Ateusz spiorunowany

<<< Dane tekstu >>>
Autor Anonimowy
Tytuł Ateusz spiorunowany
Pochodzenie Literatura włoska
Wielka literatura powszechna T. 2
Wydawca Trzaska, Evert i Michalski
Data wyd. 1933
Druk Jan Świętoński i S-ka
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Edward Porębowicz
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ATEUSZ SPIORUNOWANY
Osoby:
Król Sabaudji, królowa (niewidzialna); hr. Aurelio, jako bandyta; ks. Mario; Rertolino, sługa Aureljusza; Ruftelio, sługa Marjusza; Learch i Peandra, rodzice Marjusza (jako posągi); Leonora, siostra Marjusza; Angela, młoda dziewczyna; pustelnik, bandyci, żołnierze, etc.
Rekwizyty:
Trąby i bębny; strój biały dla posągów; habit, działa, szpada, etc.
Akt I

Miejsce: miasto Cagliari, stolica Sardynji.
Osoby: Ministrowie, dwór. Król skarży się na chorobę królowej i na to, że nie będzie miał następcy. Ministrowie pocieszają go. Wchodzi Marjusz i opowiada z uniesieniem, że Aureljusz wykradł jego siostrę z klasztoru Westalek i że obecnie rzuca obelgi na króla i jego dom. Król oddaje mu dowództwo nad wojskiem i każe pojmać, w celu ukarania. Bertolino, bandyta w stroju wieśniaka, oraz wieśniacy, przynoszący supliki przeciw Aureljuszowi, rozbójcy i gwałcicielowi. Król obiecuje wymierzyć sprawiedliwość.

Las

Aureljusz, Leonora, bandyci; scena miłosna, przysięgi wierności. Bandyci opowiadają, co ich skłoniło do pójścia na rozbój. Przyprowadzają skrępowanego Cassandra, który odprowadzał żonę mężowi do Cagliari. Aureljusz wraca mu wolność; płacze; za 10 tysięcy dukatów żąda dla siebie Angeli. Leonora przez zazdrość wstawia się za nią; Aureljusz nie chce jej uwolnić. Tymczasem Bartolino opowiada, jak odniósł do króla supliki i natrafił na innych wieśniaków, równie skarżących się, i jak król upoważnił Marjusza do pościgu.
Aureljusz śmieje się z tego, rozpuszcza bandytów na odpoczynek, każe pilnować Angeli.
Otwiera się Świątynia, stoją w niej posągi grobowe ojca i matki Marjusza... Posągi mówią: «Nie zakłócaj spokoju umarłym». Aureljusz pyta: «A jeżeli zakłócę?»
Odpowiadają: «Kto nożem wojuje, od noża ginie».
W akcie II, po scenach z Pustelnikiem i Leonorą (nawróconą), bandytami i bufonami, na nowo otwiera się świątynia; figury, klęcząc, powiadają:

«Hrabio, zanim zajdzie słońce,
Dotknie cię ramię karzące».

W akcie III figury stoją; jedna, ze szpadą w ręku, każe Aureljuszowi zbliżyć się. Ten żąda, aby mu podała rękę na zakład, że będzie się bić po rycersku. Posąg podaje rękę, zatrzymuje ją i powiada:

«Popraw się — nim zajdzie słońce,
Dotknie cię ramię karzące».

On na to, że niema z czego się poprawiać. Po trzykrotnem ostrzeżeniu posąg mówi: «Patrz, oto zaszło słońce». Niebo rozwiera się, słychać grzmoty, ziemia drży, ściemnia się, piorun uderza, Aureljusz zapada się w głębi.
Bertolino ucieka z Angelą.
Na zakończenie Aureljusz zawodzi żale w piekle, gdy tymczasem w niebie ukazują się Posągi i Leonora śród aniołów.
Nietrudno poznać w tej akcji, haniebnie ściągnięty do smaku gawiedzi, temat Don Juana, przyniesiony z Hiszpanji. Dopiero Da Porte wrócił mu należne dostojeństwo.

(L’Ateista fulminato, Enzo Petraccone, La Commedia delt’ arte, Napoli 1927, str. 371 — 382.)




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Anonimowy i tłumacza: Edward Porębowicz.