Biblia Wujka (1923)/Księga Izajasza 53
Biblia Wujka Stary Testament - Księga Izajasza |
---|
1 -
2 -
3 -
4 -
5 -
6 -
7 -
8 -
9 -
10 -
11 -
12 -
13 -
14 -
15 -
16 -
17 -
18 -
19 -
20 -
21 -
22 -
23 -
24 -
25
26 -
27 -
28 -
29 -
30 -
31 -
32 -
33 -
34 -
35 -
36 -
37 -
38 -
39 -
40 -
41 -
42 -
43 -
44 -
45 -
46 -
47 -
48 -
49 -
50
51 -
52 -
53 -
54 -
55 -
56 -
57 -
58 -
59 -
60 -
61 -
62 -
63 -
64 -
65 -
66
Kto uwierzył słuchowi naszemu? a ramię Pańskie komu jest odkryte? [1]
2 A wystąpi jako latorośl przed nim, a jako korzeń z ziemie pragnącéj, niema krasy ani piękności: i widzieliśmy go, a nie było nacz pojrzeć, i pożądaliśmy go.
3 Wzgardzonego i najpodlejszego z mężów, męża boleści i znającego niemoc, a jakoby zasłoniona twarz jego i wzgardzona: zkąd aniśmy go mieli zacz. [2]
4 Prawdziwie choroby nasze on nosił, a boleści nasze on odnosił: a myśmy go poczytali jako trędowatego a od Boga ubitego i uniżonego.
5 Lecz on zranion jest za nieprawości nasze, ztart jest za złości nasze: karność pokoju naszego na nim, a sinością jego jesteśmy uzdrowieni.
6 Wszyscy my jako owce pobłądziliśmy, każdy na swą drogę ustąpił: a Pan włożył nań nieprawość wszystkich nas.
7 Ofiarowan jest, iż sam chciał, a nie otworzył ust swoich: jako owca na zabicie wiedzion będzie, a jako baranek przed strzygącym go zamilknie, a nie otworzy ust swoich.
8 Z ucisku i z sądu wzięty jest: rodzaj jego kto wypowie? bo wycięt jest z ziemie żywiących, dla złości ludu mego ubiłem go.
9 I da niezbożne za pogrzeb, a bogatego za śmierć swoję, przeto iż nieprawości nie uczynił, ani zdrady było w uściech jego.
10 A Pan chciał go zetrzeć w niemocy: jeźli położy za grzech duszę swoję, ujrzy nasienie długo wieczne: a wola Pańska w ręce jego powiedzie się.
11 Za to, że pracowała dusza jego, ujrzy i nasyci się. Umiejętnością swoją usprawiedliwi on sprawiedliwy sługa mój wielu, a nieprawości ich on poniesie.
12 Przetóż oddzielę mu bardzo wielu, a korzyści mocarzów dzielić będzie, ponieważ wydał na śmierć duszę swoję, a z złośnikami jest policzon: a on grzechy mnogich odniósł, a za przestępcę się modlił. [3]