Koran (tłum. Buczacki, 1858)/Rozdział CXI

<<< Dane tekstu >>>
Autor Mahomet,
Władysław Kościuszko (objaśnienia)
Tytuł Koran
Rozdział Abu-Lahab
Pochodzenie Koran
Wydawca Aleksander Nowolecki
Data wyd. 1858
Druk J. Jaworski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Murza Tarak Buczacki
Tytuł orygin. القُرْآن
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ROZDZIAŁ CXI.
wydany w Mekce — zawiera 5 wierszy.
ABU-LAHAB.[1]

W imie Boga litościwego i miłosiernego.

1. Niech zginie potęga Abu-Lahaba i niech on sam zginie,
2. Nie pomogą mu skarby zebrane.
3. Spalony zostanie w ogniu piekielnym wraz z bogactwy.
4. I żoną noszącą drzewo[2].
5. Która na szyi nosić będzie powróz z łyka palmowego.






  1. Abu­‑Lahab jest przydomek Abdel­‑Uzy, syna Abdel­‑Motaleba stryja Mahometa. Abu­‑Lahab będąc raz wezwanym do zgromadzenia prawowiernych, gdy Mahomet opowiadał słowo Boskie i nazwał siebie Prorokiem, zawołał Przepadnij, czyś zebrał nas na opowiadanie swych dziwactw, a pochwyciwszy kamień, rzucił na Proroka. Z tego powodu ten Rozdział Koranu został objawiony. Abu Lahab umarł siódmego dnia po bitwie pod Bedr, ze smutku iż stracił wielu krewnych i przyjaciół, a syn jego Otta był rozszarpany przez lwa w Syrji, chociaż miał przy sobie 200 jeźdźców.
  2. Żona jego Omm­‑Dżemil, była córką Harba, a siostrą Abu­‑Safiana. Ta niegodna kobiéta podżegała niezgodę między mężem i Mahometem. Powiadają, że pewnéj nocy ponarzucała cierniów na ścieżkę którą zwykł przechodzić Mahomet, by pokaleczył sobie nogi. Omm­‑Dżemil wstąpiła do piekieł z wiązką cierniów na plecach, i z nią stanie w dniu sądu ostatecznego.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Władysław Kościuszko, Mahomet i tłumacza: Jan Murza Tarak Buczacki.