Koran (tłum. Buczacki, 1858)/Rozdział XXXIX

<<< Dane tekstu >>>
Autor Mahomet,
Władysław Kościuszko (objaśnienia)
Tytuł Koran
Rozdział Półki
Pochodzenie Koran
Wydawca Aleksander Nowolecki
Data wyd. 1858
Druk J. Jaworski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Murza Tarak Buczacki
Tytuł orygin. القُرْآن
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

ROZDZIAŁ XXXIX.
Wydany w Mekce — zawiera 75 wiersze.
PÓŁKI.[1]

W Imie Boga litościwego i miłosiernego.

1. Bóg potężny i mądry zesłał tobie Koran.
2. Prawda podała go tobie z Nieba, ofiaruj za to Bogu wiarę prawdziwą.
3. Czyż nie należy się Przedwiecznemu czysta wiara?
4. On będzie sądził czcicieli fałszywych Bogów; niewierni myślą, iż za wstawieniem ich potrafią przybliżyć się do niego. Sąd Jego zakończy ich spory.
5. On nie jest stróżem niewiernego, ani kłamcy.
6. Gdyby był pragnął mieć syna, wybrałby go według swéj woli, z pomiędzy swoich stworzeń. Chwała Bogu! Jedynemu potężnemu[2].
7. On jest prawdziwym stworzycielem Nieba i Ziemi. On sprawuje, iż po dniu następuje noc, a dzień po nocy. Słońce i księżyc słuchają Jego głosu, i obiegają koła, które on im zakreślił. Czyż nie jest Bogiem potężnym i mądrym.
8. On was wszystkich, wyprowadził z jednego człowieka i niewiastę wywiódł z jego boku, iżby była mu towarzyszką. On dał wam cztery pary różnych gatunków trzód[3]. On was formuje w łonie waszych matek; gdzie sprawia, iż przechodzicie przez różne postacie, i przez trzy ciemne miejsca[4]. On jest waszym Panem, do Niego należy panowanie. On jest jedynym Bogiem. Jakże możecie odmówić Mu czci waszéj?
9. Wasza niewdzięczność nie potrafi zmniejszyć bogactw Jego; jednak On nienawidzi sług niewdzięcznych, a wdzięczność jest Mu miłą. Nikt nie będzie pokutował za cudze grzechy; wszyscy powrócicie do Niego, a On ukarze was za wasze sprawy.
10. On zna tajniki serc waszych.
11. Skoro nieszczęście dotknie człowieka, wznosi do Niego głos swój pokorny; lecz jak tylko mu ulży, wnet zapomina swego dobroczyńcy, i bałwanom ofiaruje swe kadzidła. Oświadcz niewiernemu niewdzięcznikowi, że krótko będzie się cieszył swoją niewiernością; piekło będzie jego dziedzictwem.
12. Z człowiekiem pobożnym, który w cieniach nocy, stojąc, albo upadłszy obliczem na ziemię, chwali Pana; który boi się sądu ostatecznego, i spodziewa się miłosierdzia Boskiego, podobnie dziać się nie będzie. Powiedz im: że mądry i bezrozumny, nie mogą być porównani. Ci którzy mają serce, poczują w tem różnicę.
13. Powiedz im: Wy którzy wierzycie, bójcie się Pana! Ci którzy wypełniają cnotę w tem życiu, otrzymają nagrodę w przyszłem. Ziemia Boga jest obszerną[5]. Odznaczający się stałością, otrzymają chwalebną nagrodę.
14. Powiedz im: Bóg mi przykazał służyć Mu, okazywać czystą wiarę, i być pierwszym z wiernych;
15. Jeżeli nie będę posłuszny rozkazom Nieba, lękam się męczarni dnia ostatecznego.
16. Sługa Boży, ofiaruję Mu serce moje, jako hołd czystéj wiary.
17. Powiedz im: Według upodobania, kłaniajcie się bogom cudzym. Bezbożny który gubi swoją i swéj rodziny duszę, na dzień sądu niegotujeż sobie niepowetowanéj kary?
18. Powiedz im: Wir ognisty okryje ich głowy, i ogarnie ich nogi, Bóg wystawia ten obraz rzetelny i straszliwy swoim sługom, iżby obawiali się Jego sprawiedliwości.
19. Przyrzecz szczęśliwość tym, którzy wyrzekają się czci bałwanów; że wrócą do Boga. Przyrzecz i sługom Moim, powolnym Mojemu głosowi, szukającym doskonałości; są to ci, których Bóg oświeca, i którzy posiadają mądrość.
20. Czyż zbawisz tego, na którego zapadł nieszczęśliwy wyrok? On stanie się pastwą męczarni.
21. Ci którzy boją się Pana, mieszkać będą w przybytku wywyższonym, koło którego płyną strumyki. Bóg to przyobiecał, a obietnice Jego są nieomylne.
22. Niewidziałżeś, jako Bóg spuszcza z obłoków ulewne deszcze? jako je zgromadza w strumienie po polach płynące. Woda przechodzi do łona ziemi, i sprawuje iż wschodzą rośliny, których kolory, są nieskończenie rozmaite; od gorąca, żółkną plony. One padają pod ostrzem kosy. Wszystkie te wypadki, służą za naukę mądremu.
23. Ten którego Bóg serce rozwesela, zasiewając na niém ziarno Islamizmu, postępuje za światłem wiary. Biada tym, którzy zatwardziali w grzechu, odrzucają Boskie przykazania. Oni pozostają w zaślepieniu.
24. Niebo zesłało tobie jednę z ksiąg najwyborniejszych. Jedna i taż sama nauka jest w niej bezustannie powtarzaną. Ci którzy bojąc się Pana drżą; gdy ją czytają, bojaźń ich pomału ustaje, a oni chciwie przyjmują słowo Boskie. Koran jest światłem wiary, przez nią On prowadzi swoich wybranych; lecz ci którzy się obłąkali, nie trafią więcéj na prostą drogę.
25. Czyż niewierny nie lęka się kary, iżby w dzień sądu ostatecznego znak odrzucenia nie został położony na twarzy jego?[6] Natenczas powiedzą niegodziwym: doświadczajcie mąk, na które zasłużyliście!
26. Pokolenia przeszłe, oskarżały swych Apostołów o zwodnictwo; one zostały ukarane, w chwili kiedy się tego najmniéj spodziewać mogły.
27. Okryte na téj ziemi pohańbieniem, w przyszłym świecie doświadczą mąk straszliwszych daleko. O! gdyby to znały!
28. Koran podaje ludziom rozmaite przykłady, dla ich nauczania.
29. On jest pisany po Arabsku; nauka jego jest prosta i jasna[7]. On ogłasza bojaźń Boga.
30. Bóg podaje przykład o niewolniku, który ma wielu panów między sobą niezgodnych; i o drugim, który ma tylko jednego. Czyż ci dwaj ludzie jednakiego doświadczają losu? Chwała Przedwiecznemu, lecz większa część nie zna Go.
31. Ty umrzesz, i oni wszyscy umrą.
32. W dzień zmartwychwstania będziecie wykładać sprawę waszą przed Bogiem[8].
33. Cóż może być niegodziwszego, jak bluźnić przeciw Jego Najwyższemu Majestatowi? jak prawdzie zadawać kłamstwo? Czyż piekło nie będzie przytułkiem bezbożnych?
34. Ten który przynosi prawdę i ten który w nią wierzy, obaj dobrze czynią[9].
35. Będą mieli spełnione swe życzenia, za wolą Wszechmocnego.
36. On oczyści ich z grzechów i wprowadzi do raju, w nagrodę ich cnót.
37. Opieka Boska wystarczy tobie; oni ciebie chcą przestraszyć swemi bożkami[10], ale ten którego Bóg obłąka, nie znajdzie więcéj przewodnika.
38. Ten którego Bóg prowadzi, obłąkać się nie może; bo czyż On nie jest Bogiem potężnym i mądrym.
39. Pytaj się ich: kto jest stworzycielem nieba i ziemi? Bóg, odpowiedzą. Czyż myślą, że bałwany które równają z Jego potęgą, mogą Mu przeszkodzić, uczynić mi złe albo dobre? Ramie Przedwiecznego jest moją podporą, w Nim to mądrzy pokładają swoją nadzieję.
40. Powiedz im: połączcie wasze usiłowania, a ja będę działać z mojéj strony, a potem zobaczymy.
41. Kto z nas zostanie pastwą męczarni, i dla kogo zapalą się ognie wiekuiste?
42. Zesłałem tobie księgę z Nieba, w której prawda przemawia do ludzi: Kto podług niej postępuje, i kto od niej oddala się, każdy dla siebie pracuje. Ty nie jesteś ich stróżem.
43. Bóg zsyła śmierć na człowieka; często go uderza, gdy zostaje na łonie spoczynku[11]. On wzywa do siebie tych, na których zapadł wyrok. On dozwala drugim dokonać zawód swój. W tém zawierają się dostateczne znaki, dla tych którzy zastanawiają się.
44. Weźmiecież innych opiekunów prócz Boga? przysądzicież cześć bóstwom pozbawionym mocy i wyrozumiałości?
45. Powiedz im: Bóg tylko ma prawo opiekowania się; On jest Królem Nieba i Ziemi, wszyscy do Niego powrócicie.
46. Ci którzy nie wierzą w życie przyszłe, na Imie Boga drżą ze strachu, a wspomnienie bałwanów, w sercach ich roznieca radość.
47. Powiedz: Boże Najwyższy! Stworzycielu Nieba i Ziemi! Ty którego oko przenika skrytości tajemnic; Ty przed którym wszystko jest otwartem; Ty będziesz sądził różne stopnie słabości ludzkich.
48. Chociażby niegodziwi dwa razy tyle posiadali skarbów, ile ich zawiera ziemia; oniby je oddali, ażeby wykupić się od mąk straszliwych, które im są zgotowane; Bóg albowiem pokaże im, czego się ani spodziewali.
49. On im pokaże przestępstwa przez nich popełnione; a ogień, o którym powątpiewali, ogarnie ich.
50. Gdy nieszczęście opanuje człowieka, wówczas on wzywa Boga; skoro zaś wyciągnę do niego litościwą rękę i uratuję, wnet się odzywa: zasłużyłem na te względy. Dobrodziejstwo to jest próbą; większa część niepojmuje tego.
51. Pokolenia przeszłe toż samo mówiły, na cóż się im przydały uczynki ich?
52. One odebrały zasłużoną karę. Bezbożni w dniu owym doświadczą podobnegoż przeznaczenia; oni nie potrafią wstrzymać mściwego ramienia.
53. Niewidząż, iż Bóg udziela lub ujmuje swych łask podług swego upodobania; aby okazać wiernym dowody swéj potęgi.
54. Słudzy moi, którzyście zgrzeszyli, nie rozpaczajcie o mojém miłosierdziu; mogę bowiem przebaczyć przestępstwa[12], bo jestem pobłażający i miłosierny.
55. Wracajcie do Niego, przyjmujcie Islamizm wprzód nim doświadczycie karania, po którem już nie ma nadziei.
56. Trzymajcie się prawdziwéj nauki, zesłanéj z Nieba; wprzód nim ręka niewidoma nagle was uderzy.
57. Biada mi! zawoła bezbożny, dla czego nie byłem posłuszny Bogu; dla czego najgrawałem się z Jego Świętéj wiary.
58. Niestety, gdyby mnie był oświecił, należałbym do liczby tych, którzy się Go boją.
59. Na widok męczarni, zawoła: dla czegóż nie mogę powrócić na ziemię! teraz przestrzegałbym cnoty!
60. Okazałem tobie znaki wyraźne; ale nadęty pychą i przejęty niedowiarstwem, nie raczyłeś na nie oczu zwrócić.
61. W dzień zmartwychwstania, czoło bluźnierców okryte zostanie ciemnościami. Piekło będzie dziedzictwem dumnych.
62. Ci którzy mieli bojaźń Pańską, zostaną zbawieni, osiągną mieszkanie szczęśliwości. Nieszczęście i cierpienie nie przybliżą się do nich.
63. Bóg stworzył świat, On nim rządzi, klucze od nieba i ziemi są w Jego ręku; ci którzy nie słuchają Jego wyroków, zostaną odrzuceni.
64. Ludzie bezrozumni! będziecież mi rozkazywać kłaniać się komu innemu prócz Boga?
65. Bóg to tobie objawił, jak dawniéj ludziom starożytnym, że bałwochwalskie uczynki są próżnemi i przyniosą potępienie.
66. Ofiaruj Bogu twoje kadzidła, i hołdy wdzięczności Jemu oddawaj.
67. Niewierni, źle trzymali o Jego mocy. W dzień zmartwychwstania, On w lewą rękę weźmie ziemię, a wprawéj trzymać będzie niebo. Chwała Najwyższemu! Przekleństwo bałwanom!
68. Na pierwszy głos trąby wszystkie stworzenia na niebie i ziemi poumierają; wyjąwszy Jego wybranych[13]. Trąba da się słyszeć raz drugi, a wszyscy zmartwychwstaną i otworzą zdziwione oczy.
69. Ziemia jaśnieć będzie od chwały Przedwiecznego. Przyniosą księgę. Prorocy i świadkowie zbliżą się. Prawda będzie kierować sądzeniem ludów, nikt z nich nie będzie oszukanym.
70. Każdy za swe uczynki odpokutuje, Bóg zna sprawy wszystkich.
71. Niewierni skazani zostaną do piekła; oni tam pułkami wstępować będą. Bramy przepaści otworzą się, a ich zapytają: Czyż Prorocy pośród was nie byli? czyż wam nie opowiadali prawdziwéj wiary? Myśmy słyszeli ich opowiadanie, odpowiedzą. Niewierni będą przeznaczeni na wieczny ogień.
72. Powiedzą do nich, wnijdźcie do piekła, wiecznie zostawać tam będziecie; ono jest straszliwem pomieszkaniem dumnych.
73. Ci którzy mieli bojaźń Pańską, gromadami wprowadzeni zostaną do ogrodu rozkoszy. Za ich przybyciem bramy się otworzą; wówczas rzekną im: Pokój niech będzie z wami, używajcie tu szczęścia.
74. Chwała Bogu! zawołają oni, dotrzymał swoich obietnic; umieścił nas na ziemi, ażebyśmy mogli dostąpić wiekuistego mieszkania; rozległa jego przestrzeń naszem jest dziedzictwem. Chwała nagrodzi tych którzy pracowali.
75. Aniołowie około Najwyższego Tronu, głosić będą chwałę Przedwiecznego. Skoro zaś Wszechmocna prawda ogłosi wyrok o rodzaju ludzkim, oni jednym głosem zawołają: Chwała Bogu! Władcy światów!






  1. W siedmdziesiątym pierwszym wierszu tego rozdziału jest powiedziane, że niewierni półkami wchodzić będą do piekieł, a prawowierni półkami do nieba, od tego wiersza rozdział ten otrzymał swoje nazwisko.
  2. To jest ponieważ Bóg stworzył wszystko i nie ma wspólnika w rządach, a sam jest przedwieczny i nieśmiertelny, największą więc niedorzecznością jest sądzić że on ma dzieci.
  3. Dosłownie: zesłał wam cztery pary. Ztąd wnoszą że wielbłądy, bydło, owce i kozy zesłane były na ziemię z raju.
  4. Tu rozumieć wypada, żywot macierzyński, wnętrzności i błonę czyli osierdzie, w którém spoczywa płód.
  5. To jest jeśli prawowierny Muzułmanin, nie może wykonywać w tym kraju w którym zostaje, przepisów wiary, i jest prześladowanym, to niech szuka dogodniejszego miejsca w innym kraju, gdyż ziemia jest obszerną.
  6. Grzesznicy będą mieli w dniu sądu ostatecznego przykute ręce do szyi, nie będą więc wstanie zakryć oblicza swego.
  7. To jest: w Koranie każde słowo jest namaszczone świętą prawdą, i ta księga Boska nie zawiera w sobie żadnego powątpiewania.
  8. Mahomet będzie ich obwiniał przed Bogiem o niedowiarstwo, a oni usprawiedliwiać się będą.
  9. Ten co przynosi prawdę, jest Prorok Mahomet, a pod wyrazem ten co uwierzy wypada rozumieć prawowiernych, którzy poszli za jego nauką.
  10. Powiadają, że ten ustęp Koranu został objawiony z następnego powodu. Mahomet kazał prawowiernemu Kaleb-Ebn-al-Walid zniszczyć bóstwo w pewnéj Świątyni bałwochwalczéj: gdy ten przybył na miejsce dla wykonania rozkazu, człowiek stojący na straży przed świątynią straszył go by się nie zbliżał bardzo do świętéj osoby gdyż ta może go ukarać, wówczas Kaleb-ebn-al-Walid, z udaną pobożnością przystąpił jak najbliżéj i uciął bożyszczowi głowę.
  11. Sen jest obrazem śmierci, a dusze śpiących ludzi stoją przed Bogiem. Kto z ludzi śpiących umrzeć powinien, tego dusza już nie wraca do swego siedliska, komu zaś naznaczono żyć, tego dusza powraca znowu do ciała.
  12. To jest Bóg przebacza tym, którzy z największą skruchą przyznają się do winy, i błagają przebaczenia i żałują za grzechy, obiecując poprawę. Grzechów bałwochwalcom Bóg nie przebacza.
  13. Wyjąwszy Archaniołów Gabryela, Michała, Izrafila i Izraila, gdyż oni umrą późniéj. Wszystko bowiem co Bóg stworzył i co tylko cieszyło się życiem, musi uledz śmierci; Bóg tylko jest nieśmiertelny, a jako nie miał początku, nie będzie też miał i końca.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Władysław Kościuszko, Mahomet i tłumacza: Jan Murza Tarak Buczacki.