Koran (tłum. Buczacki, 1858)/Rozdział LXV

<<< Dane tekstu >>>
Autor Mahomet,
Władysław Kościuszko (objaśnienia)
Tytuł Koran
Rozdział Rozwód
Pochodzenie Koran
Wydawca Aleksander Nowolecki
Data wyd. 1858
Druk J. Jaworski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Murza Tarak Buczacki
Tytuł orygin. القُرْآن
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ROZDZIAŁ LXV.
wydany w Mekce — zawiera 12 wierszy.
ROZWÓD.[1]

W imie Boga litościwego i miłosiernego.

1. Proroku! Nie dawaj odprawy twym żonom chyba w oznaczonym czasie[2]. Rachujcie dnie dokładnie. Przed tym czasem nie możecie ich wypędzać z domów waszych, ani pozwolić wyjść samym, chybaby dowiedzionem było, iż popełniły cudzołostwo. Takie są przykazania Boskie, kto je przestępuje traci swą duszę. Nie znanem wam jest, jakie są zamiary Boga na przyszłość.
2. Skoro czas upłynie, możecie je z ludzkością zatrzymać lub podług prawa odesłać. Wzywajcie świadków sprawiedliwych, niech będą przy waszych zobowiązaniach się, a niebo, niech będzie najpierwszym świadkiem. Przykazania te, przepisuje Bóg tym, którzy wierzą w Niego i dzień sądu; On usunie przeszkody, tym którzy się Go boją i udzieli im niespodziewanych dostatków.
3. Bóg jest nagrodą dla tych którzy pokładają w Nim nadzieję; Jego wola jest nieomylną, On ustanowił termin na wszystkie rzeczy.
4. Jeżeli która z żon waszych z powodu wieku nie ulega kobiecéj już słabości, wstrzymajcie się od zbliżenia do niéj przez trzy miesiące; podobnież uczynicie z temi, które ich jeszcze nie miały. Niedotykajcie się do tych które są ciężarne, póki nie wydadzą na świat swego płodu. Bóg usuwa przeszkody bojącym się Go.
5. Te przykazania dane wam są od Boga; bójcie się Go, a On zgładzi wasze grzechy, i udzieli wam wspaniałą nagrodę.
6. Żonom z któremi masz rozwieść się, nie wzbraniaj w domu swoim pomieszkania, ani przymuszaj żeby mieszkały na osobności; brzemiennym zaś w czasie ich ciężarności, pamiętaj dawać wszelką pomoc i kiedy będą karmić twoje dzieci, nagródź je podług sprawiedliwości[3] i przyjętego zwyczaju w oszacowaniu téj pracy; wrazie niemożności staraj się o mamkę.
7. Niech bogaty stosuje swe wydatki, do dostatków, a ubogi do możności; albowiem po ubóstwie nastąpią dostatki.
8. Ileż miast oddaliło się od praw Boskich i Proroka? Sądziłem je z surowością, i ukarałem srodze.
9. Niedowiarstwo ich ściągnęło okropne męczarnie.
10. Bójcie się Pana, wy którzy macie mądrość.
11. Wierni! Bóg wam zesłał Islamizm i Proroka do nauczania onego; On wiernych wywiedzie z ciemności poprowadzi ich przy świetle wiary, tak, iż będą pilnować cnoty, mieszkańcy przybytku, przebywać będą w ogrodach skrapianych strumykami, będą tam używać wszelkich rozkoszy i dostatków, które wszechmocny zebrał, żeby uczynić ich szczęśliwymi.
12. Bóg to stworzył siedmioro niebios i tyleż ziem; na głos Jego są one posłuszne, abyście wiedzieli, że potęga Jego jest bez granic, a świat cały napełniony jest Jego mądrością.








  1. Tak nazwany ten rozdział z powodu, że w nim traktuje się o rozwodzie, o którym już była mowa w Rozd. II.
  2. To jest wtenczas gdy odbędą menstrualia trzy razy dla zapewnienia się że nie są ciężarne; jeśli która już brzemienną, to trzeba doczekać rozwiązania.
  3. To jest daj utrzymanie odpowiednie funduszom i dochodom swoim, pamiętaj, by przez czas karmienia dzieci była przyzwoicie odzianą i miała dobre pożywienie.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Władysław Kościuszko, Mahomet i tłumacza: Jan Murza Tarak Buczacki.