<<< Dane tekstu >>>
Autor Robert Burns
Tytuł Ma luba Maryja
Pochodzenie Poeci angielscy
Wydawca Księgarnia H. Antenberga
Data wyd. 1907
Druk W. L. Anczyc i S-ka
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Kasprowicz
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
MA LUBA MARYJA.
 

Staw mi na stole wina dzban,
Do drogiej racz mi nalać szklanki,
Nim pójdę w świat, wychylę ją
Na zdrowie lubej mej kochanki!
U tamy Leithy czeka łódź,
Dziko się zrywa wichr i wyje,
Statek Berwicku rzuca brzeg,
Czas lubą żegnać już Maryję!

Już podźwięk surm wydzwania szturm,
Już gęste błyszczą się oszczepy;
Wojenny czas w dal wzywa nas,
Gdzie dyszy krwawy bój i ślepy.
Lecz nie krzyk burz z lądów i mórz
Sprawia, że jeszcze tutaj żyję,

Ni wojny czas, co wzywa nas,
Lecz to, iż żegnam już Maryję...





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Robert Burns i tłumacza: Jan Kasprowicz.