Myśli (Krasiński, 1912)/IX
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Myśli |
Pochodzenie | Pisma Zygmunta Krasińskiego |
Wydawca | Karol Miarka |
Data wyd. | 1912 |
Miejsce wyd. | Mikołów; Częstochowa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały utwór Cały tom III |
Indeks stron |
W strasznem, okropnem usposobieniu duszy się czuję — jutro wyjeżdżam... gdzieindziej żyję, a tam mój trup tylko powraca!.. Odczytuj w Ewangelii wersety, w których Chrystus mówi, że wróci jak złodziej lub jak błyskawica; wersety, któremi się karmili wszyscy pierwsi chrześcianie, a których znacznie dopiero wtedy miało być dopełnionem, gdy wiek ten przeminie lub raczej nim wiek ten przeminie. Przeminie. Przeczytaj w świętym Janie, jak żegnając się z uczniami, obiecuje im parakleta (Consuelo po hiszpańsku) i mówi: „Gdybym ja nie odszedł, onby przyjść nie mógł“, przeczytaj i rozmarz się nad tem i westchnij do Nieba: powiedz naiwnie, jak ów na Patmos piszący: „I owszem rychło przyjdź, Panie“ bo to przyjdzie i w tem jedyna nadzieja moja, niechże i twoja w tem będzie! Odczytuj te miejsca, tylekroć razem czytane, i pojmij je i rozpoznaj bliskość czasów po oznakach przepowiedzianych, podobieństwo wiosny wracającej. Gdy figowe drzewa listki puszcza, tedy wiosna ma przyjść, a gdy ujrzycie: obrzydłość spustoszenia na świętym miejscu, wtedy nowa wiosna świata, nie roku już! Nie widzieliżeśmy dość spustoszeń i obrzydłości na świętych miejscach? Wszystko, co święte, obrzydliwie spustoszałe stoi! Czytuj i odczytuj tę księgę — księgę ksiąg. Módl się, lecz nie tylko ustami: módl się myślą, sercem, duchem całym, a może spokojniej ci będzie i dzień nasz radosny, dzień spotkania, pojednania, dzień zmartwychwstania się zbliży!..
∗
∗ ∗ |