Nabożeństwo Ś. Drogi Krzyżowej odprawiane przez Ojców Franciszkanów Każdego Piątku o godzinie 3 po południu
| Dane tekstu | ||
| Tytuł | Nabożeństwo Ś. Drogi Krzyżowej odprawiane przez Ojców Franciszkanów Każdego Piątku o godzinie 3 po południu | |
| Wydawca | Drukarnia Ojców Franciszkanów | |
| Data wyd. | 1910 | |
| Miejsce wyd. | Jerozolima | |
| Źródło | Skany na Commons | |
| Inne | Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
| |
| ||
| Indeks stron | ||
 NABOŻEŃSTWO
Ś. DROGI KRZYŻOWEJ
ODPRAWIANE
PRZEZ OJCÓW FRANCISZKANÓW
Każdego Piątku o godzinie 3 po południu.
 JERUZALEM
1910 r.
Drukarnia Ojców Franciszkanów.
NABOŻEŃSTWO
Ś. DROGI KRZYŻOWEJ
ODPRAWIANE
PRZEZ OJCÓW FRANCISZKANÓW
Każdego Piątku o godzinie 3 po południu.
JERUZALEM
1910 r.
Drukarnia Ojców Franciszkanów.
|
Hierosolymis die 24. martii. a 1910.
|
_photograph_from_Nabo%C5%BCe%C5%84stwo_%C5%9A.Drogi_Krzy%C5%BCowej_odprawiane_przez_Ojc%C3%B3w_Franciszkan%C3%B3w_Ka%C5%BCdego_Pi%C4%85tku_o_godzinie_3_po_po%C5%82udniu.jpg)
Krom pobożnego słuchania Mszy Świętej, nie ma nabożeństwa milszego Bogu i pożyteczniejszego duszy nad żarliwe odprawianie ŚWIĘTEJ DROGI KRZYŻOWEJ.
Nabożeństwo to polega na tem, abyśmy skruszeni i upokorzeni przed Wielkim Majestatem Bożym przypominali sobie i zastanawiali się nad tem, co Drogi nasz Zbawiciel Jezus Chrystus wycierpiał, kiedy mając ciężki krzyż na ramionach swoich szedł z Izby Sądowej Piłata na Golgotę, aby tam ponieść za nas grzesznych śmierć okrutną. Z cierpieniami Jego łączyć winniśmy w myśli naszej wszystkie te bóle, jakich wówczas doznawała Najświętsza Marya Panna, kiedy na to wszystko patrzała co się w Jej oczach działo.
Nabożeństwo to od najdawniejszych czasów odbywane przez wiernych zewnątrz Kościoła po drodze bolesnej w Jerozolimie, gorliwie podtrzymywali i do dziś dnia podtrzymują Ojcowie Franciszkanie, którym w udziale przypadła straż nad Grobem Świętym, już prawie od siedmiu wieków przez nich spełniana.
Aby nabożeństwo to szerzyć się mogło coraz dalej i dalej między wiernymi Chrystusowymi, ciż Ojcowie nie poprzestali na odprawianiu go w samej Jerozolimie, ale uprzytomniwszy na obrazach główne zdarzenia, jakie zaszły podczas Drogi Krzyżowej poczęli je odprawiać w różnych kościołach swojego Zakonu, a potem upowszechniło się to nabożeństwo i w innych Kościołach, kiedy Najwyżsi Pasterze powagą swoją zezwolili, aby każdy rozmyślający Mękę Pańską przed onymi obrazami kanonicznie erygowanymi mógł pozyskać wszystkie te odpusty, jakich dostępują ci, którzy przybywszy z niemałym trudem i kosztem do Jeruzalem zwiedzają osobiście miejsca święte. Pokazuje się to wyraźnie z oświadczenia Papieża Klemensa xii. pod dniem 3. kwietnia 1731. roku.
Aby ułatwić wiernym odbywanie tego nabożeństwa, które jest tak miłem Bogu i pożytecznem duszy, uznano za rzecz stosowną wydać tę książeczkę, jako podręcznik bardzo dogodny każdemu zabierającemu się do tej świętej czynności.
Czynności nasze, prosimy Cię Panie, natchnieniem swojem uprzedzaj i pomocą wspieraj, aby każda nasza modlitwa i praca od Ciebie się zawsze poczynała i przez Ciebie rozpoczęta kończyła. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Oto ja, mój miły i dobry Jezu, przed świętą obecnością twoją ukorzony, boleję bardzo i kruszę się, żem twój majestat nieskończony obraził różnymi upadkami i grzechami moimi. Teraz mocno stanowię nie obrażać Cię już więcej. Przyjmij tymczasem żal mój i daj mi łaskę, abym pobożnie rozmyślał gorżką Mękę twoją, otrzymał przebaczenie grzechów moich i pozyskał odpusty święte, już-to dla mej własnej duszy, już dla dusz rodziców moich, krewnych i dobrodziejów zmarłych, oraz dla wszystkich dusz w czyscu zostających. Amen.
Stała Matka bolejąca
Tuż pod krzyżem w głos łkająca
Za Synem na katuszy.
Matko Święta, o Jedyna
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaję, o dobry Jezu, któryś za mnie skazany został na srogą śmierć krzyżową. Błagam pokornie, zlituj się nade mną i wybaw mię od śmierci wiecznej, na którą, o zgrozo! tyle razy zasłużyłem grzechami moimi
Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
Strasznie — ciężko — umartwiona,
Jakby zimny miecz wskroś łona
Przeszywał do duszy.
Matko święta, o Jedyna
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaję, o dobry Jezu, któryś za mnie obciążony został wielkiem brzemieniem krzyża. Błagam pokornie, daj mi łaskę, abym z weselem i cierpliwością znosił krzyż moich trudów i utrapień.
Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
Żal nad wszystkie żale — wielki
Przenajświętszej Rodzicielki
Po Jedynaku z nieba!
Matko święta, o Jedyna!
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaję, o dobry Jezu, który za mnie upadasz pod krzyżem raz pierwszy. Błagam pokornie, nie pozwól, abym kiedy w twoją niełaskę popadł.
Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
W sercu czuć — katownią męki,
W sercu czuć — drgające jęki,
A modlić się potrzeba.
Matko święta, o Jedyna!
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaje, o dobry Jezu, spotykający swoją Matkę nad wyraz utrapioną. Błagam pokornie, spraw łaską, abym w godzinę śmierci swojej spotkał Boga Ojca na mnie łaskawego, spotkał Ciebie miłosiernego.
Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
Czyjeż serce ludzkie, czyje
Nie uwielbi tę Maryę?
Kto się w łzach nie rozpłynie?
Matko święta, o Jedyna!
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaję, o dobry Jezu, któryś doznał pomocy od Cyrenejczyka w niesieniu krzyża. Błagam pokornie, spraw łaską swoją świętą, abym chętnie niósł jarzmo twoje wdzięczne i zakon twój święty.
Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
Wnętrznościami nie zaboli
Ku tej Matce w Jej niedoli
Śpołmęczonej w Synie!
Matko święta, o Jedyna!
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaję, o dobry Jezu, któremu twarz otarła chustą Weronika święta. Błagam pokornie, pokieruj tak sercem mojem, obraz swój tak na niem wyryj, abym pogardzać mógł wszystkimi względami ludzkimi.
Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
Za rodzaju swego winy
Cierpi oto On jedyny,
Ubiczowany srodze!
Matko święta, o Jedyna!
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaję, o dobry Jezu, który upadasz pod krzyżem raz drugi. Błagam pokornie, spraw łaską, swoją świętą, abym blizkiej okazyi unikał i nie obrażał Boga ponownymi upadkami mymi.
Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
Gwózdzie wiercą — bodą ciernie
A pogląda miłosiernie
I kona — ku Niebodze.
Matko święta, o Jedyna!
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaję, o dobry Jezu, pocieszający niewiasty Jerozolimskie. Błagam pokornie, spraw łaską swoją świętą, abym tak opłakiwał grzechy moje i upadki różne, iżbym zasłużył być pocieszanym od Ciebie za życia i po śmierci.
Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
Sprawże — spraw, o Matko w niebie
Niech z miłości zdroju — z Ciebie,
Spółuczuciem zaboleję.
Matko święta, o Jedyna!
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaję, o dobry Jezu, po raz trzeci upadający pod ciężarem krzyża. Błagam pokornie, spraw, abym się tak korzył przed Tobą na ziemi, iżbym był podwyższony wysoko w niebie.
Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
Niechaj serce me zapłonie
Na Chrystusa Twego łonie
Niech się wzmaga w nadzieję
Matko święta, o Jedyna!
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaję, o dobry Jezu, któryś z szat został obnażony i żółcią napojony. Błagam pokornie, spraw łaską swoją, abym się pozbył wad moich, chronił błędu wszelkiego i nie zabiegał o względy światowe.
Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
Niech uczuję ból i rany
Które zniósł Ukrzyżowany
Za mnie-ach! za grzesznika!
Matko święta, o Jedyna!
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaję, o dobry Jezu, któryś za mnie nędznika przybity został do twardego drzewa krzyża. Błagam pokornie, spraw łaską swoją, abym poskramiał zmysły moje i krzyżował nieporządne żądze moje.
Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
Niech pod Krzyżem razem stoję,
I cierpienia wszystkie Twoje
Ochotny niechaj dzielę!
Matko święta, o Jedyna!
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaję, o dobry Jezu, któryś podniesiony został i umarł za mnie na krzyżu. Błagam pokornie, spraw łaską swoją świętą, abym się wyzbył wszelkiej żądzy ziemskiej i obumarł raz na zawsze wszelkiej złej skłonności mojej.
Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
Przenajświętsza w świętych sławie,
Obróć Panno! wzrok łaskawie
I uczyń, o coć proszę!
Matko święta, o Jedyna!
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaję, o dobry Jezu, któryś został z krzyża zdjęty i na łonie swej zbolałej Matki złożony. Błagam pokornie, spraw łaską swoją, abym wykorzenił ze siebie złośliwość wszelką i tak tuszył sobie, że kiedyś spocznę na rękach twoich i na rękach twej Matki Najmilszej.
Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
Bym w miłości rozogniony,
Pewien twojej był obrony,
Na mym dniu poślednim.
Matko święta, o Jedyna!
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
Kłaniam się Tobie i cześć Ci oddaję, o dobry Jezu, któryś naprzód na łonie swej Matki, a potem w grobie złożony został. Błagam pokornie, spraw łaską swoją, aby się z Tobą pogrzebały wszystkie wady i pożądliwości moje, abym w onym strasznym dniu sądnym mógł powstać, jako uczestnik chwały nieśmiertelnej, którąś mi wysłużył swoją męką i śmiercią okrutną. Ojcze nasz. Zdrowaś Maryo.
Zmiłuj się nad nami, Panie.
Zmiłuj się nad nami.
A gdy zamknę tu powieki
Duszą moją — niech na wieki
W Chrystusie zmartwychwstanę.
Matko święta, o Jedyna!
Niechże Męka Twego Syna
Do głębi duszy wnika!
Dla dostąpienia odpustu przywiązanego do Drogi Krzyżowej odmawia się: jedno Ojcze nasz, Zdrowaś Maryo i Chwała Ojcu, według intencyi Najwyższego Pasterza.
Drugie Ojcze nasz, Zdrowaś Maryo i Chwała Ojcu za dobrodziejów Ziemi świętej.
Jeżeli Droga Krzyżowa odbywa się w Kościele, to się kończy przy Wielkim Ołtarzu: Pięcioma Ojcze nasz, Zdrowaś Maryo i Chwała Ojcu, dla uczczenia pięciu Ran Pana naszego Jezusa Chrystusa; i jednem Ojcze nasz, Zdrowaś Maryo i Chwała Ojcu, według intencyi Najwyższych Pasterzy, jak było powiedziane wyżej.
Chrystus stał się za nas posłuszny aż do śmierci, a śmierci Krzyżowej.
V. Chwalimy Cię Panie Jezu Chryste, i błogosławimy Tobie.
R. Żeś przez krzyż swój święty świat odkupić raczył.
V. Módl się za nami Matko Bolesna.
R. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
V. Naznamionowałeś Panie sługę swego Franciszka.
R. Znamionami odkupienia naszego. Panie Jezu Chryste, któryś z nieba na ziemię zstąpił i Krew swoją Przenajdroższą na odpuszczenie grzechów naszych wylał, błagamy Cię pokornie, spraw łaską swoją, abyśmy w strasznym dniu ostatecznego sądu, po prawicy twojej umieszczeni posłyszeć zasłużyli: „Pójdźcie błogosławieni“.
Niech się wstawia za nami, prosimy Cię Panie Jezu Chryste, teraz i w godzinę śmierci naszej, Najświętsza Marya Panna, której duszę Najświętszą w chwili twej Męki przeszył miecz boleści.
Boże, któryś dziwne krzyża tajemnice wyraźnie okazał w Ojcu naszym Franciszku, Wyznawcy twoim, spraw prosimy, abyśmy przykłady twojej łaskawości zawsze naśladowali i żarliwem rozmyślaniem twej Męki się umacniali. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Dzięki Ci składamy Wszechmogący Boże, za wszystkie dobrodziejstwa twoje. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.
Amen.
