O! strzeżcie się urągać...
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | O! strzeżcie się urągać... |
Pochodzenie | Gomulickiego Wiktora wiersze. Zbiór nowy |
Data wyd. | 1901 |
Druk | Drukarnia A. T. Jezierskiego |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Wiktor Gomulicki |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB ![]() ![]() ![]() Cały zbiór |
Indeks stron |
VI.
O! strzeżcie się urągać!.
O! strzeżcie się urągać upadłej niewieście!
Czyż ciężaru, co zgiął ją, świadomi jesteście?
Czyż wiecie, jak walczyła z głodem i zgryzotą,
Kiedy burza niedoli wstrząsała jej cnotą,
I jak, nakształt rozbitka, ostatkami siły
Chwytała cześć swą, której fale wciąż groziły?
Tak po burzy, na listku, drobna kropla wody
Połyska, idąc z tęczą i słońcem w zawody;
Gdy drzewkiem potrząsamy, drży, chcąc zostać złotą
Perła póki nie spadnie; gdy upadła — błoto!
Tyś to, szatanie, winien splamienia jej cześci!
Ale i w tem się błocie czysta woda mieści,
I może, z brudnych prochów wzniósłszy się ku górze,
Znów świetną stać się perłą i przystrajać róże;
A do tego — bo cuda dzieją się najprościej —
Wystarczy: promień słońca lub promień miłości!
