O wiośnie (Patrzcie gdy wiosna nadchodzi...)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | O wiośnie |
Pochodzenie | Poezye Brunona hrabi Kicińskiego |
Data wyd. | 1841 |
Druk | Drukarnia przy ul. Rymarskiej 743 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Bruno Kiciński |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Patrzcie gdy wiosna nadchodzi
Piękność nam róże wywodzi,
I cisza morze łagodzi.
Pluszczą się kaczki po stawie,
Ciągną z daleka żórawie,
I słońce świeci jaskrawie.
Chmury na niebie rzednieją,
Prace człowieka jaśnieją.
Kły zboża z ziemi pęcznieją.
Wyrasta pączek oliwy,
I krzak Bachusa szczęśliwy,
Plon obiecuje życzliwy.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Anakreont i tłumacza: Bruno Kiciński.