Oda X. Do Kryspa Lewińskiego — poeta zapytany dlaczego w drodze śpiewa, odpowiada
←Oda IX. Do Cezara Pauzylipa — przeciwności mężnie znosić należy | Oda X. Do Kryspa Lewińskiego — poeta zapytany dlaczego w drodze śpiewa, odpowiada Poezye ks. Macieja Kazimierza Sarbiewskiego Księga czwarta Maciej Kazimierz Sarbiewski |
Oda XI. Do fiołków, którymi w maju uwieńczono głowę Dzieciątka Jezus→ |
Przekład: Ludwik Kondratowicz. |
Do Kryspa Lewińskiego — poeta zapytany dlaczego
w drodze śpiewa, odpowiada.
Cum meam nullis humeros onustus Sarcinis tecum patriam reviso... |
Kiedy mi ramion nie obciąża zgoła
Mój tłumok próżny,
Idziem do domu, myśl moja wesoła,
Śpiewam podróżny.
Ty dumasz, milczysz, bo z muzą masz sprawy,
Boć cięży złoto,
I różne troski, nadzieje, obawy
Twe czoło gniotą.
To prawy bogacz, kto nic nie posiada
Okrom sam siebie;
Wesół wędruje, gdzie mu iść wypada
Gwoli potrzebie.
Ja nic nie pragnę, więc na czem mi zbywa?
O wczasu chwilko!
O święte gaje! o wiosko szczęśliwa!
K'wam wzdycham tylko.
To moje państwo, te wzgórki, te błonie, —
Ty inak marzysz.
Ja lubię cienie — patrz oto na stronie
Cień, mój towarzysz.
A choć mię zbójca obedrze na drodze,
Mało skorzysta.
Niech sobie króle frasują się srodze,
Moja myśl czysta.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Maciej Kazimierz Sarbiewski i tłumacza: Ludwik Kondratowicz.