Psalmu 64. część, o Opatrzności

Uwaga! Tekst niniejszy w języku polskim został opublikowany w 1792.
Stosowane słownictwo i ortografia pochodzą z tej epoki, prosimy nie nanosić poprawek niezgodnych ze źródłem!

<<< Dane tekstu >>>
Autor Franciszek Karpiński
Tytuł Psalmu 64. część, o Opatrzności
Pochodzenie Pieśni nabożne
Data wyd. 1792
Druk W drukarni J.K.Mći: XX. Bazylianów
Miejsce wyd. Supraśl
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

PSALMU 64.[1]
Część, O Opatrzności.

SZczęśliwy! kto ſię upodobał Tobie;
Y kogoś wybrał Przyiacielem ſobie!
Aby przebywał w twym przyſionku Panie,
Co mu lat ſtanie.

Y my też kiedyś Domu twego bytem,
Napełniemy ſię, i ſtoiąc pod ſzczytem,
Cieſzyć ſię będziem pod ſzczytem pięknego,
Pałacu twego!

Ty uzbroiony mocą, gòrę głodną
Uprawiaſz deſzczem, i robiſz ią płodną,
Ruſzaſz dno morskie! Ty chwieieſz brzegami,
Szumiſz falami!

Twych ſrogich gromòw Narody ſię zlękną!
Ludzie od granic w boiaźni uklękną.
Nam wdzięcznie ranna, nam wdzięcznie od morza,
Zaświeci Zorza.

Za Twym dozorem wilgoci doſtaie,
Obfitey Ziemia na Jey urodzaie!
Rzeki wod pełne! Tym ſtworzenie żyie,
Tym Ziemia tyie.

Tyś grunt napoił ſoki żywotnemi!
Tyś nam zarody porozmnażał Ziemi!
Że gdy z twey ręki wczeſny ią deſzcz chłodzi,
Smieiąc ſię rodzi.

Ty daſz obfitość dziedzictwu twoiemu,
Pobłogoſławiſz rokowi całemu,
Puſtynie paſzą nową ſię okryią,
Gòry ożyią!

Owce w pięknieyſzą przybrały ſię wełnę,
Wdzięczne doliny urodzaiòw pełne,
Rolnik ſię weſoł krząta koło żniwa,
Y Paſterz ſpiwa.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Franciszek Karpiński.