Poezye w nowym układzie. Tom III, Pieśni i piosenki/Z pola i z lasu/Wiejska droga

<<< Dane tekstu >>>
Autor Marya Konopnicka
Tytuł Wiejska droga
Pochodzenie Poezye w nowym układzie. Tom III, Pieśni i piosenki
Wydawca Nakład Gebethnera i Wolfa.
Data wyd. 1903
Druk W. L. Anczyc i spółka
Miejsce wyd. Kraków
Indeks stron
I.

WIEJSKA DROGA.

Po tej naszej wiejskiej drodze
W dumach, w dumkach oto chodzę
W dumach, w dumkach schylam głowę
Pod te zorze wieczorowe,
Pod tej ciszy tchy...

A gdzie padło dobre słowo,
Słyszę pieśnię skowronkową,
A gdzie krzywda przeszła drogą,
Kamień leży mi pod nogą, —
Ciężki — jako łzy...

Dobre słowo wciąż odkwita,
To w kwiat polny, to w kłos żyta,
Stara krzywda głazem leży,
Na pustkowiu, na rubieży,
Pod siwymi mchy..


W zorzach, w łunach ponademną,
Idą chmury w drogę ciemną,
Idą chmury, burze niosą,
Napojone gorzką rosą
I ludzkiemi łzy...

Oj, ty chato, ty pochyła,
Siłaś przeszła, zniosłaś siła,
Aż zaklęsnął dach Piastowy,
Nad niedolą twojej głowy,
Nad ciężkimi sny!

A nie było w wieków dobie
Ni jednego dzionka tobie,
Ni wieczora, ni zarania,
Bez ścian twoich narzekania,
Stara chato ty!...

W dumach, dumkach, oto chodzę,
Po tej cichej wiejskiej drodze —
Nad schyloną moją głową,
Lecą smętnie i echowo,
Jakieś skargi... łzy...





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.