Sonet (Leżysz zabity i ja też zabity...)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Chrzciciel Marini
Tytuł Sonet
Pochodzenie Obraz literatury powszechnej, tom II
Wydawca Teodor Paprocki i S-ka
Data wyd. 1896
Druk Drukarnia Związkowa w Krakowie
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Andrzej Morsztyn
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom II
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
2.

Leżysz zabity i ja też zabity,
Ty strzałą śmierci, ja strzałą miłości:
Ty krwie, ja w sobie nie mam rumianości,
Ty jawne świece, ja mam płomień skryty;
Tyś na twarz suknom żałobnem nakryty,
Jam zawarł zmysły w okropnej ciemności;
Ty masz związane ręce, ja wolności
Zbywszy, mam rozum łańcuchem powity.
Ty jednak milczysz, a mój język kwili,
Ty nic nie czujesz, ja cierpię ból srodze;
Ty jak lód, a jam w piekielnej śrzeżodze:
Ty się rozsypiesz prochem w małej chwili;
Ja się nie mogę, stawszy się żywiołem
Wiecznym mych ogniów, rozsypać popiołem.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Giambattista Marino i tłumacza: Jan Andrzej Morsztyn.