Koran (tłum. Buczacki, 1858)/Rozdział III

<<< Dane tekstu >>>
Autor Mahomet,
Władysław Kościuszko (objaśnienia)
Tytuł Koran
Rozdział Rodzina Imrama
Pochodzenie Koran
Wydawca Aleksander Nowolecki
Data wyd. 1858
Druk J. Jaworski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Murza Tarak Buczacki
Tytuł orygin. القُرْآن
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ROZDZIAŁ III.
Wydany w Medynie, — zawiera wierszy 200.
RODZINA IMRAMA.[1]

W imie Boga litościwego i miłosiernego.

1. A. L. M.[2] Nie ma Boga innego, tylko Bóg żywy, jedyny i wieczny.
2. On zesłał tobie księgę która zawiera prawdę, dla potwierdzenia ksiąg które ją poprzedziły; przed nią zesłał Bóg Pentateuchum i Ewangelję, iżby ludziom służyły za przewodniki. On zesłał z nieba Koran[3].
3. Ci, którzy zaprzeczać będą Boskiéj nauce, niech się mąk spodziewają. Bóg jest potężny i zemstę ma w swojem ręku.
4. Na ziemi i niebie nic nie ma przed Nim ukrytego. On to was formuje w żywocie macierzyńskim podług swego upodobania; nie ma innego Boga tylko On. On jest potężny i mądry.
5. On to zesłał wam księgę. Między wierszami które ją składają, jedne zawierają przykazania wyraźne, i te są zasadą dzieła, inne w przenośniach. Ci którzy mają skłonność do błędu i przywiążą się do tych ostatnich, zrobią odszczepieństwo, chcąc je tłumaczyć. Bóg sam zna ich tłumaczenie, ludzie zaś biegli w umiejętnościach odpowiedzą: my wierzymy w Koran, wszystko co się w nim zawiera pochodzi od Boga i to są słowa Jego mądrości.
6. Panie! nie dopuszczaj aby serca nasze oddalały się od prawdy; kiedyś już nas oświecił; otwórz nam skarby miłosierdzia Twego. Ty jesteś szczodrobliwy!
7. Panie! zbierzesz rodzaj ludzki przed sąd Twój, my nie możemy wątpić o téj prawdzie, ponieważ Ty dotrzymujesz zawsze Twoich obietnic.
8. Niewierni, żadnego pożytku z swych bogactw i dzieci nie odniosą przed Bogiem; staną się pastwą płomieni.
9. Podobni rodzinie Faraona[4], i tym którzy ich poprzedzili; oni naukę naszą uważają za kłamstwo. Bóg ich znalazł pośród ich bezbożności. On jest straszny w swéj karze.
10. Mów niedowiarkom: Wkrótce będziecie zgromadzeni i pomieszczeni w piekle mąk strasznych.
11. Spotkanie się dwóch wojsk, czyż nie jest w oczach waszych cudem?[5] jedno walczyło za wiarę i było o połowę mniejsze, a jednak równem wydało się w sile niewiernym. Bóg swoich względów udziela tym, którzy mu się podobają; ten wypadek jest dowodem dla tych którzy widzą.
12. Miłość niech nie zaślepia śmiertelnych, niewiasty, bogactwa pyszne konie, znaczone[6], trzody, wioski, są to przedmioty ich gorących chęci; takie to są uciechy życia światowego; lecz mieszkanie które Bóg gotuje jest daleko rozkoszniejsze.
13. Mów: cóż mogę bardziéj przyjemnego pobożnym obiecać, jak: ogrody ożywione rzekami, życie wieczne, żony niepokalane, i dobrotliwość Boską, która ma wszędzie otwarte oko na swoje sługi.
14. To będzie udziałem tych którzy mówią: Panie! myśmy wierzyli, przebacz nam i uwolnij od kary ognia.
15. I tych którzy są cierpliwi, prawdomówni, pobożni i dobroczynni, którzy wzywali miłosierdzia Bożego od poranku.
16. Przedwieczny sam dał świadectwo o sobie gdy wyrzekł: Nie masz Boga nademnie, Aniołowie, i ci którzy znają mądrość i prawdę Jego, powtórzyli: nie masz innego Boga, tylko Bóg potężny i mądry.
17. Boska wiara jest Islamizm[7]. Ci którzy odebrali pisma i prawo, wtenczas się poróżnili z sobą, gdy już je byli poznali[8], zazdrość w nich tchnęła trucizną, lecz kto odrzuca wiarę w cuda Boże, doświadczy iż On jest surowy w Sądach swoich.
18. Mów do tych co się sprzeczać będą: Serce moje poświęciłem Bogu, kto idzie za moją wiarą, będzie się trzymał mojego przykładu.
19. Mów do tych, którzy przyjęli pisma i do zaślepionych[9]: przyjmijcie Islamizm[10], a będziecie oświeceni; jeżeli nie będą posłuszni, ty przepowiadać tylko obowiązany jesteś. Bóg umie rozróżnić czyny sług swoich.
20. Oznajm tym, którzy zaprzeczają prawdziwéj wierze, którzy niesprawiedliwie wylewają krew proroków i opowiadaczów prawdy, iż będą pastwą męczarni.
21. Oni znieważyli zasługę spraw swoich, w tem i przyszłem życiu niech się nie spodziewają ratunku.
22. Czy nie zastanawiałeś się nad Żydami? Dla rozsądzenia swoich poróżnień, odwołali się do księgi Bożéj[11], część ich sprzeciwiła się i pogrążoną została w obłędzie.
23. Oni rzekli: ogień piekielny, tylko przez pewien przeciąg czasu będzie mieć moc nad nami, a staną się ofiarą kłamstwa które wyrzekli.
24. Jakiż będzie ich los, kiedy w dzień sądu zgromadzę ich? Każden w on dzień odbierze nagrodę za sprawy swoje, nikt nie będzie zawiedzionym.
25. O Boże! Najwyższy Królu! Ty odbierasz i dajesz korony podług swéj woli, podnosisz i poniżasz rzeczy ludzkie jak się Tobie podoba; dostatki są w Twoim ręku. Ty jesteś Wszechmocny.
26. Ty przemieniasz noc w dzień, a dzień w noc; Ty wyprowadzasz życie z łona śmierci, a śmierć z łona życia; Ty wylewasz nieskończone skarby na tych, którzy się Tobie podobają.
27. Nie przybieraj niewiernych za opiekunów, chybabyś do tego bojaźnią był przywiedziony; gniew Boski, strachem Ciebie przejmować powinien; do Niego to powrócisz. Mów im: Czy będziecie taić czy objawicie, co się zawiera w sercach waszych Bóg będzie wiedzieć. On wie co się dzieje na Niebie i Ziemi, ponieważ nic nie ogranicza Jego potęgi.
28. Przyjdzie dzień, w którym każdy człowiek mieć będzie przed oczyma swemi sprawy swoje, tak złe jako i dobre, i będzie żądał, żeby niezmierna odległość oddzieliła go od złego które popełnił. Bóg napomina was, iżbyście się obawiali Jego gniewu. On ma na sługi swoje litościwe oko zwrócone.
29. Mów do nich: jeśli kochacie Boga, idźcie za mną, On was kochać będzie, On przebaczy wam grzechy wasze; On jest pobłażający i miłosierny. Bądźcie posłuszni Bogu i Jego Apostołom, nie oddalajcie się od nich, On nienawidzi buntowników.
30. Bóg z pomiędzy wszystkich ludzi, wybrał: Adama, Noego, Abrahama i Imrana[12], te rodziny pochodzą jedna z drugiéj, Bóg wie wszystko.
31. Żona Imrana[13] takie modły wznosiła do Boga: Panie! ja Tobie poświęciłam owoc wnętrzności moich, on będzie ci zupełnie oddanym[14]; Ty co wiesz i znasz wszystko, przyjm go łaskawie! Gdy porodziła córkę, rzekła: Panie! wydałam na świat córkę, co Bogu było przed tem wiadomem, albowiem chłopiec nie jest jak dziewczyna[15], nazwałam ją Marją, oddaję ją i jéj potomstwo w Twoją opiekę, abyś ich zachował od sideł ukamienowanego szatana[16].
32. Pan przyjął jéj ofiarę, On uczynił, że ona wydała owoc doskonały[17]. Strzegł go Zacharjasz, a ile razy odwiedzał Marją w jéj ustroniu i widział pokarmy[18], zapytywał: zkąd je masz? Jest to dobrodziejstwo Nieba odpowiadała Marja, Bóg karmi obficie tych co się Mu podobają[19].
33. Zacharjasz udał się na modlitwę i zawołał: Boże! odkryj mi skarby swéj szczodrobliwości! O! Ty co prośby nasze wypełniasz, daj nam błogosławione dziecko! rzekł:
34. Najwyższy zwiastuje Tobie narodzenie się Jana (Yahia) który potwierdzi prawdę słowa Bożego[20], on będzie wielkim[21], czystym[22], i wywyższonym pomiędzy Prorokami.
35. Zkądże będę mieć dziecko, odpowiedział Zacharjasz; starość mię dosięgła, a żona moja jest niepłodną? Anioł odpowiedział: Bóg czyni to, co Mu się podoba.
36. Daj znak odrzekł Zacharjasz któryby rękojmią był Twojéj obietnicy. Będziesz niemy przez trzy dni, taki będzie znak dla ciebie, pamiętaj na Boga; rano i w wieczór głoś Jego pochwały.
37. Anioł powiedział do Marji: Bóg cię wybrał, oczyścił, jesteś wybraną pomiędzy wszystkiemi niewiastami.
38. Bądź poświęconą Panu, czcij Go, padaj na twarz przed nim i klękaj[23], z jego sługami.
39. Odkryłem ci tę tajemnicę, Mahomecie, nie byłeś bowiem pospołu z tymi którzy losowali[24], który z nich będzie miał staranie o Marji? ty nie byłeś świadkiem ich sprzeczek.
40. Anioł mówił do Marji: Bóg ogłasza tobie słowo swoje, nazywać się będzie Jezus Messjasz Syn Marji, w tym i przyszłym świecie, wielki powiernik Najwyższego.
41. Słowa jego słyszeć będą ludzie od kolebki do starości, należeć będzie do liczby sprawiedliwych.
42. Panie! odpowiedziała Marja, jakże mogę mieć syna, żaden się człowiek do mnie nie zbliżył. Tak właśnie odpowiedział Anioł, Bóg wyprowadza stworzenia według swéj woli Najwyższéj, jeżeli chce żeby rzecz jaka stała się, mówi: stań się, i stanie się.
43. On go nauczy pisma i mądrości, Pentateuchum i Ewangelji. Jezus będzie Jego posłańcem do synów Izraela, On im powie: przychodzę do was ze znakami (cudami) Boskiemi, i ukształcę z błota postać ptaszka, a tchnieniem mojem z woli Bożéj natychmiast ożywiony będzie[25], uleczę ślepych od urodzenia, trędowatych, wskrzeszę umarłych[26], za wolą Boską, powiem wam coście jedli, a coście ukryli w domach waszych. Czyny te wszystkie będą dostatecznym znakiem dla was, jeśli jesteście wierni.
44. Przychodzę potwierdzić wam Pentateuchum, któreście przedemną przyjęli i dozwolić wam tego czego wam dotąd prawo broniło. Bóg mi dał moc czynienia cudów, wierzcie w Niego, a mnie słuchajcie, On moim i waszym Panem, służcie Mu, ta jest droga zbawienia.
45. Jezus poznawszy przewrotność Żydów zawołał: któż mi pomoże ogłaszać wiarę Boską? My będziemy, odpowiedzieli Apostołowie, sługami Pana, my wierzymy w Niego, a ty dasz świadectwo o naszéj wierze.
46. Panie! my wierzymy w księgę którąś zesłał, my idziemy za Twoim Apostołem, pomieść nas między tymi którzy Ci dają świadectwo.
47. Żydzi nie uwierzyli Jezusowi, i chcieli go umęczyć; Bóg zmylił ich zdrady, On jest mocniejszy niżeli przewrotni.
48. Bóg powiedział do Jezusa: zesławszy na Ciebie śmierć[27], wzniosę cię do Siebie, będziesz uwolnionym od niewiernych[28] i nad nich, aż do dnia sądnego będą wyższymi ci którzy za tobą pójdą; wszyscy do mego powrócicie sądu, a ja wasze sprawy rozsądzać będę.
49. Ukarzę srogo niewiernych, na tym i na przyszłym świecie, dla nich nadziei i ratunku nie ma.
50. Wierni którzy czynili dobro, odbiorą nagrodę z rąk Przedwiecznego, któren złych nienawidzi.
51. Objawiam tobie te prawdy, czerpane z objawień i pamięci Najmędrszego.
52. Jezus w oczach Najwyższego jest taki człowiek jak i Adam, z ziemi stworzony, gdy Bóg rzekł: stań się i powstał.
53. Słowa te są prawdą zesłaną z Nieba, strzeż się powątpiewać o nich.
54. Mów do tych którzy je będą zbijać, podług nauki którą przyjął: oto zwołajmy nasze żony i dziatki, udajmy się na modlitwę i wzywajmy przekleństwa Bożego na kłamców[29].
55. Powiedziałem wam rzetelnie: Jeden jest Bóg, a jest potężny i mądry.
56. Jeżeli będą nieposłuszni, Najwyższy zna przewrotnych.
57. Mów do Żydów i Chrześcian: Ukończmy nasze spory, czcijmy jednego tylko Boga, nikogo z Nim nie równajmy, niechaj nikt z was innego nie wyznaje Pana. Jeżeli nie będą posłuszni, powiedz im: wy sami dacie świadectwo, żeśmy prawowierni.
58. Wy co znacie pisma, za cóż to czynicie spór o Abrahama? Wszakże Pentateuchum i Ewangelja, po nim już do was doszły.
59. Kiedy sprzeczacie się o przedmioty, których jesteście nauczeni, dla czego sprzeczacie się o to, czego nie rozumiecie wcale? Bóg wie, ale wy nie wiecie.
60. Abraham, nie był to ani Żyd ani Chrześcianin; on był prawowiernym Muzułmaninem, wyznawcą jednego Boga.
61. Kto wyznaje wiarę Abrahama najbliżéj idzie w jego ślady. Takim jest prorok i jego uczniowie, Bóg jest naczelnikiem wiernych.
62. Część jedna z tych, którzy znają pismo, chciała zwieść was, lecz oni sami siebie oszukali i tego nie czują.
63. O wy! coście odebrali księgę prawa, dla czego prawdę okrywacie fałszem? dla czego ją kryjecie, wy co ją znacie?
64. O wy! coście odebrali księgę prawa; dla czego nie wierzycie w cuda Pana, których byliście świadkami?
65. Część jedna z tych, którzy przyjęli pismo, powiedziała przyjmijcie księgę przysłaną wiernym (Mahometanom), zrana a odrzućcie ją wieczorem, tém ich skłonicie do porzucenia ich wiary.
66. Tym tylko wierzcie, którzy są wiary waszej. Powiedz im: prawdziwa światłość pochodzi z Nieba, każdy z was jéj cząstkę dostał w udziale, gdy będą się z wami sprzeczać w obec Przedwiecznego, mów im: Skarby są w Jego ręku, On je podług swéj woli rozdziela, Jego mądrość równa się Jego potędze.
67. On uczyni miłosierdzie nad tymi którzy się Jemu podobają. Jego szczodrobliwość nieskończona.
68. Są i Żydzi, którym talent[30] poruczyć możesz, a wiernie tobie oddanym będzie; są inni, z których rąk szeląga pożyczonego bez trudności nie odbierzesz.
69. Prawo, mówią oni, nie każe nam być sprawiedliwymi względem nieświadomych[31]. Oni kłamią w obliczu Nieba.
70. Ten który dochowuje swych umów i jest pobożny, niech wie: że Bóg kocha tych którzy się Go boją.
71. Którzy sprzedają przymierze Pańskie i swoje przysięgi dla nikczemnego zysku, tym, cząstka która im w przyszłém życiu była naznaczoną, zapomnianą będzie, i Bóg do nich w dzień zmartwychwstania, nie zniży oka swego, nie oczyści ich i będą pastwą męczarni.
72. Niektórzy z nich psują znaczenie pisma i chcą w was wmówić, że to jest słowem Bożem, ale to nie jest słowem Bożem, oni kłamią przeciw Najwyższemu, choć o tem wiedzą.
73. Czyż należy się, aby ten któremu Bóg dał księgę, mądrość i dar proroctwa, mówił do ludzi: bądźcie moimi sługami[32], ale niech mówi: bądźcie sługami Bożymi, ponieważ uczycie się nauki Jego pisma i usiłujecie je zrozumieć.
74. Bóg wam nie zaleca brać Aniołów i Proroków za panów[33], miałżeby wam nakazywać bezbożność? wam którzy macie wiarę.
75. Kiedy Wszechmocny przyjął przymierze Proroków, powiedział do nich? O to jest, com wam przyniósł z ksiąg i mądrości. Apostoł przybył z Nieba potwierdzić tę prawdę, wierzcie jemu, wspierajcie go z całéj waszéj siły. Macież szczere postanowienie dotrzymać przyrzeczenia waszego, przyjmiecież warunki mojego przymierza z taką obietnicą? O będziemy strzedz nienaruszenie całości, odpowiedzieli Prorocy. Bądźcie więc świadkami, odpowiedział Pan, ja za wami świadczyć będę.
76. Ktokolwiek po téj przysiędze powróciłby do niedowiarstwa, należeć będzie do liczby przewrotnych.
77. Będą żądać innéj wiary, prócz wiary Boga? Wszystko co jest na Niebie i Ziemi, oddaje Mu hołd dobrowolny lub przymusowy, wszyscy przed Nim staniecie.
78. Mówcie: Wierzymy w Boga, w to co nam zesłał, w to co objawił: Abrahamowi, Izmaelowi, Izaakowi, Jakóbowi i dwunastu Apostołom; wierzymy w księgi, które: Mojżesz, Jezus i Prorocy odebrali z Nieba, nie kładziemy między niemi żadnéj różnicy, bo jesteśmy Muzułmanie.
79. Ktoby inną niż Islamizm wyznawał wiarę, nie odniesie żadnego ztąd pożytku i należeć będzie do liczby odrzuconych.
80. Jakżeby Bóg oświecił tych, którzy przyjąwszy wiarę, oddawszy świadectwo prawdzie Proroka, będąc świadkami wyroków Boskich, powrócili do bezbożności? On nie poprowadzi przewrotnych.
81. Nagrodą ich będzie przekleństwo Boga, Aniołów i ludzi.
82. Oni ogniem wiecznym okryci będą, męki ich nigdy się nie zmniejszą i Bóg swego wzroku nigdy na nich nie zwróci.
83. Kogo żal sprowadzi na dobrą drogę, doświadczy łaskawości Pana.
84.Odszczepieńcy którzy nie przestaną powiększać swych niegodziwości, nie mają się spodziewać rozgrzeszenia, potępienie będzie ich udziałem.
85. Wszystkie złoto jakie tylko ziemia zawierać może, nie wykupi od mąk tego, kto umrze w niedowiarstwie. Nie masz dla takiego żadnéj nadziei.
86. Nie będziecie usprawiedliwieni, chyba uczynicie jałmużnę z tego, co macie najdroższem; wszystko co dacie będzie wiadomem Bogu.
87. Wszelki pokarm był dozwolony dzieciom Izraela, wyjąwszy ten od którego Jakób[34] sam wstrzymał się przed zesłaniem Pentateuchum. Mów im: weźcie Pentateuchum i czytajcie jeśli jesteście prawowierni.
88. Bezbożny, ktoby zaprzeczał téj prawdzie kłamałby w obliczu Nieba.
89. Mów: Bóg jest najwyższą prawdą, trzymajcie się więc wiary Abrahama, który czcił jedność Boską i nie był skalany bałwochwalstwem.
90. Pierwszy kościół poświęcony Bogu jest w Bekce[35]. Kościół błogosławiony, Przybytek gdzie jaśnieje światło prawdziwe.
91. Miejsce to święte obfite jest w cuda, tu się zatrzymał Abraham; ono stało się ucieczką ludów, wszyscy którzy tam się dostać mogą, przybywać powinni dla oddania hołdu Przedwiecznemu[36].
92. Niedowiarek niech pozna, że Najwyższy nie potrzebuje ludzkich kadzideł.
93. Mów do tych którzy przyjęli pismo: Nieodrzucajcie cudów Pańskich, on jest świadkiem spraw waszych.
94. Dla czego sprowadzacie wierzącego z drogi zbawienia? chcielibyście ominąć ją, choć wam jest znaną; lecz Bóg nieobojętnem okiem patrzy na sprawy wasze.
95. Wy wierni, jeżeli pójdziecie za wiarą Żydów, oni was odprowadzą od waszéj wiary.
96. Jakto, możecież stać się odstępcami, kiedy wam objawiają wyroki Nieba, i kiedy macie pośród was apostoła? Kto się prawdziwie przywiązał do Pana, ten postępuje prostą drogą.
97. Wierni! miejcie bojaźń Bożą prawdziwą, a umrzecie wiernymi.
98. W całéj obszerności przyjmijcie wiarę Boską[37], nie czyńcie odszczepieństwa, pamiętajcie na dobrodziejstwa, któremi was niebo osypało; byliście nieprzyjaciołmi, ono dało sercom waszym zgodę: staliście się braćmi, dziękujcie za to Jego dobroci.
99. Byliście nad brzegiem przepaści ognia, On was wyrwał, tak to rozciąga swe miłosierdzie nad wami, ażebyście szli drogą zbawienia.
100. Ażebyście połączeni świętemi związkami, pociągali ludzi do Islamizmu, zalecali sprawiedliwość, wyniszczali zbrodnie i cieszyli się szczęśliwością.
101. Nie bądźcie podobni do tych; którzy ujrzawszy prawdziwe światło, zrobili odszczepieństwo, niezgody i męczarnie będą ich udziałem.
102. W ów dzień, wszystkie oblicza staną się czarne, albo jaśniejące; których czoło pokryte będzie ciemnością, należą do odstępców. Bóg im powie: idźcie w ogień, ponieważ odstąpiliście wiary.
103. Przeciwnie, których czoło stanie się promieniste, doświadczą miłosierdzia Bożego, i wiecznie niém cieszyć się będą.
104. Takie są wyroki Nieba; opowiadam je tobie rzetelnie, Bóg nie chce zguby swoich stworzeń.
105. On panem wszystkiego na Niebie i Ziemi. On jest punktem, gdzie się wszystko zjednacza.
106. Jesteście najwyborniejszym ludem w świecie, przewodniczycie słuszności, zabraniacie występków i wierzycie w Boga. Jeśliby Chrześcianie i Żydzi, przyjęli waszą wiarę, ich los byłby szczęśliwszy; niektórzy z pomiędzy nich wierzą, lecz większą część stanowią przewrotni.
107. Żydzi, bardzo mało mogą wam zaszkodzić, jeżeli walczyć będą z Wami, podadzą tył i nie znajdą posiłków dla siebie.
108. Pohańbienie rzucone na ich głowy, wszędzie iść będzie za nimi, przymierze tylko z Bogiem i ludźmi, mogłoby zabezpieczyć dni ich żywota. Bóg na ich czołach wyrył piętno gniewu swojego, ubóstwo sprzysięgło się na nich, ponieważ odrzucili wiarę i cuda Boskie, niesprawiedliwie pozabijali Proroków są nieposłuszni i przewrotni.
109. Nie wszyscy którzy przyjęli pismo są sobie podobni, ludzie z sercem nieprzewrotnem i w nocy rozpamiętywają przykazania Boskie, i są Jego czcicielami.
110. Wierzą w Boga i w dzień sądu, pełnią dobre, wstrzymują się od złego; z zapałem oddają się pobożności, i wypełniają wszystko sprawiedliwie.
111. Dobro które uczynicie, nie będzie nikomu odjęte. Bóg zna tych którzy Go się boją.
112. Niewierni, żadnego pożytku nie odniosą z swych bogactw; oni i ich dzieci, staną się pastwą ognia, który nigdy nie zagaśnie.
113. Jałmużny ich, podobne są do wiatru mroźnego, który wieje na pola przewrotnych i niszczy je, niszcząc ich płody. Bóg nie obchodził się z nimi niesprawiedliwie, oni sami zdziałali sobie niesprawiedliwość.
114. Wierni! nie wchodźcie w ścisłe związki z niewiernymi; niewierni usiłowaliby was zepsuć, oni chcą waszéj zguby; rozmowy dostatecznie wyjaśniły ich nienawiść; co się zaś wylęga w ich sercu, gorszem jest jeszcze. Dałem wam tego dowody oczywiste, jeżeliście umieli poznać.
115. Wy ich kochacie, oni was nienawidzą; wy wierzycie w waszą księgę, a oni spotkawszy się udają, że są waszéj wiary; skoro odejdą, gryzą sobie palce w zapale gniewu. Mów do nich; umrzecie w niewierności waszéj, a przedwieczny zna co się w sercach waszych kryje.
116. Co się wam zdarzy dobrego, to ich smuci, a cieszą się z waszych nieszczęść; lecz jeżeli cierpliwi i pobożni jesteście, złość ich szkodzić wam nie będzie, bo Wszechmocny zna ich czynności.
117. Gdy od rana, wybrałeś się z łona rodziny, by przygotować wiernym pole bitwy, Bóg kroki twoje pilnie uważał.
118. Kiedy dwa oddziały waszych wojsk, zabierały się do ucieczki, Bóg ożywił ich męztwo; niech więc wierni położą w nim swoją ufność.
119. W ów dzień koło Beder, gdyście byli mniejsi w liczbie, Najwyższy pospieszył wam na pomoc, bójcie się więc Jego i bądźcie Mu wdzięczni.
120. Powiedziałżeś wiernym: Czyż niedość jest wam, że Bóg zesłał trzy tysiące Aniołów.
121. Jeżeli okażecie wytrwanie i wierzyć będziecie w Pana, a nieprzyjaciel spadnie na was niespodzianie, On wam przyśle w pomoc 5000 jeźdźców uzbrojonych[38].
122. On wam zesłał zastępy niebieskie, by w serca wasze wlać radość i ufność; wszelka pomoc pochodzi od Boga, On jest potężny i mądry, On może podług swéj woli zwalczyć niewiernych, rozpędzić i zniszczyć.
123. Czy im Pan przebaczy, czy ukarze, los ich ciebie nic nie dotyczy, oni są niedowiarstwu oddani.
124. Bóg jest władcą Nieba i Ziemi, On przebacza i pełni sprawiedliwość podług swéj woli, lecz jest pobłażający i miłosierny.
125. Wierni! nie pomnażajcie waszych bogactw lichwą, bójcie się Pana, a będziecie szczęśliwi.
126. Bójcie się ognia niewiernym przygotowanego, bądźcie posłuszni Bogu i Prorokowi, iżbyście osiągnęli Jego miłosierdzie.
127. Starajcie się rozpamiętywać dziedzictwo raju i miłosierdzie Pana. Obszerność raju, równa się Niebu i Ziemi[39], jest to mieszkanie sprawiedliwych.
128. Tych którzy czynią jałmużnę, tak w szczęściu jako i w przeciwnościach, i którzy będąc panami poruszeń gniewu swojego, umieją przebaczyć bliźniemu. Bóg kocha dobrze czyniących[40].
129. Ci którzy przeszedłszy drogę błędu i nieprawości zwracają potem pamięć do Pana: używają przebaczenia za swe winy, bo któż inny prócz Boga ma prawo przebaczać? Oni poznawszy nieprawość stronią od niéj.
130. Doświadczą miłosierdzia Pana, będą wiecznie mieszkać w ogrodach ożywionych rzekami, taka będzie nagroda tym którzy pracują nad dobrém.
131. Przed wami, powiedział Bóg do niewiernych: przejdźcie ziemię i zobaczcie jaki był koniec tych co skarżyli wiernych niesprawiedliwie.
132. Księga ta, jest światłością świata, prawidłem wiary i przestrogą dla tych, którzy są pobożni.
133. Nie traćcie męztwa, nie smućcie się, zwyciężycie jeżeli będziecie wierni.
134. Jeżeli was dotknie zabójcze żelazo, podobnyż los spotka i nieprzyjaciół waszych. Nie każdy ze śmiertelnych zarówno jest szczęśliwy, a to, by Bóg poznać mógł wiernych i z pomiędzy was wybrać świadków swoich[41]. On nienawidzi złośliwych.
135. I ażeby doświadczać wiernych, a wygubiać niedowiarków.
136. Myślicież prędzéj wejść do raju, nim Bóg wiedzieć będzie, kto z was walczył i kto był wytrwały.
137. Żądaliście śmierci wprzód nim się pokazała[42], a skoroście ją ujrzeli, wahaliście się.
138. Mahomet jest posłańcem Bożym, inni Apostołowie poprzedzili go; czyby on umarł, czy był zabity, opuścilibyście Jego naukę[43]? Odstępstwo wasze nie zaszkodzi Bogu, lecz On nagradza wdzięcznych sobie.
139. Człowiek umiera tylko z woli Boga; koniec dni jego zapisany w księdze[44]. Kto będzie żądał nagrody w tem życiu, odbierze ją; kto zaś dóbr w wiecznem życiu oczekiwać będzie, otrzyma je; nagradzam tych którzy są wdzięczni.
140. Iluż proroków zwalczyło przeciwności jakich doświadczyli utrzymując sprawę Nieba; nieszczęście ich nie osłabiło, oni się nikczemnością nie spodlili. Bóg kocha tych którzy są stali.
141. Oni tylko mówili: Boże! przebacz nam nasze winy i przestępstwa obowiązków naszych i umocnij kroki nasze, pomóż nam przeciw niewiernym narodom. Bóg osypał ich dostatkami w tem życiu, a szczęśliwością opatrzył w przyszłem. On kocha wytrwałych.
142. Wierni! jeżeli pójdziecie za niewiernymi, oni was wstecz poprowadzą, zginiecie.
143. Bóg jest waszym opiekunem, któż lepiéj od Niego może wam pomódz?
144. Rzucę przestrach w serca bałwochwalców, ponieważ oni obok Najwyższego, niedołężne bóstwa stawiali; ogień, opłakany przytułek przewrotnych, będzie ich mieszkaniem.
145. Bóg spełnił swoje obietnice; kiedyście gnali porażonych nieprzyjaciół, lecz usłuchawszy rad nikczemnych, kłóciliście się o przykazania Proroka[45], zgwałciliście je, chociaż On wam pokazał, jaki był cel waszych chęci[46].
146. Jedna część z pomiędzy was wzdychała za życiem doczesnem, a inni pragnęli życia wiecznego. Bóg użył ramienia nieprzyjaciół waszych, dla przymuszenia was do ucieczki i doświadczenia was, On wam przebaczył, ponieważ pełen jest dobroci dla wiernych.
147. Wtenczas gdyście w nieporządku uciekali, nie słuchaliście głosu Proroka, który was wzywał do walki; niebo was ukarało za wasze nieposłuszeństwo; niech utrata łupu, i wasza przegrana, nie sprawia wam rozpaczy; wszystkie wasze sprawy wiadome są Bogu!
148. Po tym smutnym wypadku, Bóg zesłał bezpieczeństwo i sen na jedną część z was, inni niespokojni w swych głupich myślach[47], śmieli zadać Bogu kłamstwo: Też to są, mówili oni, obietnice Proroka? Odpowiedz im: Bóg jest sprawcą téj porażki. Oni ukrywali w duszy swej to, czego tobie nie oznajmili. Odpowiedz im: gdybyście byli wśród domów waszych, ci których przeznaczeniem było zginąć w walce, przyszliby poledz na to miejsce na którem pomarli; a to, żeby Bóg poznał i doświadczył serc waszych; do Niego należy znajomość wszystkiego.
149. Ci którzy uciekli w dzień spotkania się z nieprzyjaciołmi, byli uwiedzeni przez Szatana. Bóg im przebaczył, ponieważ miłosierdzie Jego jest bez granic.
150. Wierni! nie bądźcie podobni do tych, którzy stawszy się niewiernymi, mówią: bracia nasi pomarli idąc do bitwy, albo walcząc; gdyby zostali z nami nie byliby umarli. Słowa te bezbożne, wiele smutku będą ich kosztować. Bóg daje śmierć i życie, On widzi sprawy wasze.
151. Jeżeli umrzecie lub zostaniecie zabici broniąc wiary, pamiętajcie, że miłosierdzie Boskie więcéj znaczy, niż bogactwa któreście nagromadzili i zostawili.
152. Czy umrzecie, czy was zabiją. Bóg was stawi przed sąd swój.
153. Bardzoś łagodnie odmalował im łaskawość Boską, gdybyś więcéj surowy, samą tylko ostrość im okazał, oniby się odłączyli od ciebie; pobłażaj im, błagaj o przebaczenie dla nich, radź im w ich przedsięwzięciach, a skoro będziesz rozmyślał nad jakową sprawą, połóż twą ufność w Panu, On kocha tych którzy mu ufają.
154. Jeżeli Bóg przyjdzie wam na pomoc. Któż was zwycięży? Gdy zaś opuści was; kogoż ku waszej pomocy wezwiecie?
155. Niech wierni położą swą ufność w Panu. Prorok nie może was oszukiwać; w dzień zmartwychwstania[48] zwodziciel ukaże się z oszukaństwem. W dzień ten każdy odbierze nagrodę za swe czynności, a dokładna sprawiedliwość przewodzić będzie sądowi.
156. Myślicie, że ten który wypełniał wolę Bożą, będzie doświadczał Jego gniewu, jeśli nań zasłużył kto inny, i że oddany będzie męczarniom piekła i pomieszkaniu rozpaczy.
157. Najwyższy inaczéj z nimi postąpi, On waży sprawy śmiertelnych.
158. Bóg ukazał już wiernym swe dobrodziejstwo; On im zesłał Apostoła z pomiędzy nich, dla ogłaszania Jego cudów, oczyszczenia ich i nauczenia ksiąg mądrości. Gdyby oni przed tem na świat przyszli, byliby w błędzie.
159. Gdy się dało czuć nieszczęście i wyście go doświadczyli, zawołaliście: Zkąd nam ta przeciwność? Odpowiedziano wam: Z was samych. Moc Boża jest nieskończona.
160. Nieszczęście które was w dzień bitwy spotkało, Bóg zrządził; aby rozróżnić wiernych od obłudników. Gdy powiedziano wiernym: Idźcie walczyć pod chorągwią wiary, idźcie nieprzyjaciół odeprzeć. Oni odpowiedzieli: gdybyśmy umieli walczyć, poszlibyśmy za tobą w téj chwili. Oni już byli bliżsi niedowiarstwa niż wiary.
161. Serce ich zdradzało to, co wymawiały usta; lecz Bóg zna to co oni taili.
162. Tym co zostali w swych domach i wołali: nie pomarliby nasi bracia, gdyby nas słuchali; odpowiedz: uchrońcież się od śmierci jeżeli prawdę mówicie.
163. Niesądźcie, aby ci co padli na wojnie, pomarli, przeciwnie oni żyją i przyjmują pokarm z rąk Najwyższego.
164. Upojeni radością, osypani łaskami, cieszą się z tego, że ci którzy wstępują w ich ślady, i ci którzy ich jeszcze nie dosięgli, bedą wolni od strachu i męczarni.
165. Oni się cieszą z tego, że Pan wylał na nich skarby swych dobrodziejstw, i z tego, że nie dopuści aby zaginęła nagroda wiernym.
166. Ci którzy po niełasce Boga (w bitwie pod Ohud) posłuszni Jemu byli i Prorokowi czynili dobrze, a boją się Pana, odbiorą nagrodę.
167. Ci którzy na odgłos, że nieprzyjaciel zbiera siły, zamiast bojaźni zawołali: Bóg nam pomoże[49], On jest dawcą wszech rzeczy.
168. Powrócili osypani względami Nieba; nie byli oni wydani na próbę przeciwności, ponieważ szli za wolą Boga, którego szczodrobliwość jest nieskończona.
169. Szatan będzie usiłował natchnąć was bojaźnią, nie lękajcie się go, bójcie się mnie, jeśli jesteście prawdziwie wierni.
170. Niechaj ci którzy postępują drogą niedowiarstwa, nie trapią ciebie, oni nie potrafią szkodzić Bogu. On ich nie uczyni życia przyszłego uczestnikami, oni będą znosić srogie męki.
171. Ci, których interes przywiódł do odszczepieństwa, nie zaszkodzą Wszechmocnemu, piekło będzie ich mieszkaniem.
172. Niech niewierni długiego życia nie uważają za szczęście; jeżeli dni ich będą przedłużone, to dla tego, aby zapełnili miarki, swoich bezbożności, i zostali ofiarą haniebnéj kary.
173. Bóg tylko do czasu utrzymuje wiernych w stanie w jakim jesteście, dopóki nie rozróżni złych od dobrych.
174. Bóg was nie wzniesie do poznania Jego tajemnic[50]; On je powierzył swoim posłańcom wybranym, którzy mu się podobali, wierzcie więc w Niego, wiara i bojaźń Pańska znajdą swą nagrodę.
175. Niech skąpy, nie uważa darów danych od Boga za względy, gdyż one sprawią zgubę jego.
176. Przedmioty chciwości będą zawieszone na jego szyi w dzień Zmartwychwstania[51]. Bóg jest dziedzicem Nieba i Ziemi nic utaić się nie może przed Jego wiadomością.
177. On słyszał głos tych, którzy mówili: Bóg jest ubogi, a my bogaci[52]. Oni zdadzą rachunek ze swych rozmów, i z krwi Proroków niesprawiedliwie przelanéj; powiedz im: Zakosztujecie męczarni ognia.
178. Oni zostaną tam pogrążeni za swe grzechy, ponieważ Bóg nie jest dla ludzi niesprawiedliwym.
179. Są między nimi którzy mówią: przysięgliśmy nie wierzyć Bogu i żadnemu Prorokowi, chybaby ofiarę przezeń złożoną ogień z Nieba spalił.
180. Odpowiedz im: mieliście Proroków przedemną, oni czynili cuda między któremi i ten cud o którym mówicie sprawili. Dla czegoż krwią ich zbroczyliście ręce wasze; jeżeli mówicie prawdę[53].
181. Jeżeli przeczą twojemu posłaniu, to dla tego że tak postąpili i z Apostołami którzy Ciebie poprzedzili; chociaż obdarzeni byli władzą czynienia cudów i chociaż przynieśli księgi które oświecały[54].
182. Wszyscy ludzie ulegną śmierci[55], każdy odbierze nagrodę za swe uczynki w dzień zmartwychwstania, kto się ustrzeże ognia i wnijdzie do raju, zażywać będzie prawdziwéj szczęśliwości, życie światowe jest tylko zwodniczą pociechą.
183. Będziecie wystawieni na próbę majątkiem i osobą waszą, będziecie cierpieć potwarze od Żydów i Pogan; lecz zachowajcie cierpliwość i bojaźń Bożą, albowiem wszystko to jest zawarte w wyrokach Przedwiecznego.
184. Bóg uczynił z Żydami przymierze z warunkiem, iżby wyznawali Pentateuchum i nie ukrywali Jego nauki; oni je z wzgardą odrzucili i sprzedali za małą cenę, dla nikczemnych zysków. Biada tym co sprzedawali.
185. Nie sądźcie, aby ci którzy się z czynności swoich przechwalają, wolni byli od kary; oni chcą być chwaleni z tego, czego nie uczynili, ale będą surowo ukarani.
186. Panowanie Nieba i Ziemi do Boga należy, On jest Wszechmocny.
187. Stworzenie Nieba i Ziemi, następstwo dnia i nocy, w oczach mądrego, są znakiem Jego potęgi.
188. Ci którzy stojąc, siedząc i leżąc myślą o Bogu i rozpamiętywając o stworzeniu świata wołają: Bóg napróżno tych rzeczy nie tworzył. Niech Imie Twoje pochwalone będzie o Panie[56], zachowaj nas od kary ognia.
189. Panie! pohańbienie na tego padnie kogo Ty w ogień pogrążysz; tam nie ma żadnéj nadziei dla przewrotnych.
190. Panie! myśmy słyszeli głos Proroka, który nas wzywał do wiary i który wołał: wierzcie w Boga; i myśmy wierzyli.
191. Panie! przebacz nam błędy nasze, obmyj nas z grzechów naszych, i spraw abyśmy umarli na drodze sprawiedliwych.
192. Panie! daj nam coś przyrzekł przez Twojego Apostoła, nie rzucaj na nas zniewagi w dzień Zmartwychwstania, ponieważ obietnice Twoje są nie zachwiane.
193. Pan im odpowiedział: Nie, nie zapomnę o sprawach ludzkich; każdy odbierze zasłużoną nagrodę.
194. Zgładzę grzechy tych, którzy będą wypędzeni ze swych domów, którzy będą cierpieć, walczyć, i umrą w obronie wiary mojéj, wprowadzę ich do ogrodów gdzie rzeki płyną.
195. Bóg sam nagradzać będzie, a Jego nagrody są hojne.
196. Niech pomyślność niewiernych którzy są w Mekce nie uwodzi ciebie: pociechy ich krótko trwać będą, pomieszkaniem ich będzie piekło, przytułek najnieszczęśliwszych.
197. Ci którzy się boją Pana, mieszkać będą w ogrodach rozkosznych; oni tam wiecznie mieszkać będą, bo będą gośćmi Boga. Któż lepiéj nad Niego obdarzyć może sprawiedliwych.
198. Pomiędzy Chrześcianami i Żydami, ci którzy wierzą: w Boga, pismo i Koran, i którzy się zdają na wolę Nieba: nauki swéj dla nikczemnego zysku nie sprzedają:
199. Znajdą swą nagrodę u Przedwiecznego, który dokładnym jest w ocenianiu spraw ludzkich.
200. Wierni! bądźcie cierpliwi, walczcie ze słabością, bójcie się Pana, a będziecie się cieszyć szczęśliwością.






  1. Patrz notkę do wiersza 30.
  2. A. L. M. Widzieliśmy też same trzy litery na początku 2‑go Rozdziału; tak w pierwszem, jak i w tem miejscu znaczenia ich dokładnie określić niepodobna. Podług niektórych znaczą one: Ana li Mini, to jest: mnie i odemnie, czyli mnie należy zupełna doskonałość i odemnie pochodzi zupełne szczęście. Inni utrzymują, że Mahomet rozumiał pod tem: Allah latif-Mazyd, to jest: Bóg miłosierny wielbionym być powinien. Pewien wiarogodny badacz języków wschodnich utrzymuje, że litery na początku niektórych rozdziałów, najpewniéj były stawiane przez pisarza Mahometa, i że te trzy litery znaczą Amar-li-Mahommet, to jest z rozkazu Mahometa, czyli: piszę to z rozkazu Mahometa.
  3. W oryginale Rozróżnienie: jest to jeden z tytułów Koranu, w tém znaczeniu, że służy do rozróżnienia dobrego od złego, prawości od nieprawości.
  4. Wyraz ahl, który tłomaczą zwykle przez rodzinę, uważa się w znaczeniu ogólniejszem ludu, stronników..... ludzi......
  5. Spotkanie się dwóch wojsk czyż nie jest w oczach waszych cudem? Tu jest wzmianka o zwycięztwie otrzymanem przez Mahometa w 2-m roku Hedżiry, nad Abu Safjanem dowódzcą Korejszytów, w dolinie Beder, nie daleko morza, między Mekką i Medyną. Zbrojna siła Mahometa składała się z 319, podług innych 380 ludzi, nieprzyjacielska z 1200, bitnych żołnierzy. Mimo tak przeważającéj liczby, Mahomet zmusił bałwochwalców do ucieczki, położywszy trupem 70 na placu boju i wziąwszy 160 do niewoli. Ta bitwa była węgielnym kamieniem sławy i potęgi nowego prawodawcy. Cud, o jakim tu jest wzmianka, był następujący: Mahomet z rozkazu Archanioła Gabryela rzucił garść piasku przed oczy nieprzyjaciołom, mówiąc: niech się zmąci w oczach waszych; moc tych słów sprawić miała to, że wojsko Mahometa pokazało się tysiąc razy większe jak było w rzeczywistości. Przerażeni więc tym ogromem, gdy pierzchać poczęli w nieładzie, Archanioł Gabryel dosiadł swojego ulubionego rumaka Gaizum i na czele kilkuset Aniołów pobił nieprzyjaciół. Wojsko Mahometa miało stać nietknięte przez cały przeciąg bitwy.
  6. To jest wyborowe konie, czyli te, które hodują starannie i cechują swoją cyfrą.
  7. Islam, z którego mylnie zrobiono islamizm znaczy poddanie się woli Boga.
  8. To jest, że nauka albo objawienie wywołało spory pomiędzy nimi.
  9. Przez zaślepionych, Mahomet rozumie Arabów pogan. Wyraz arabski nie jest tutaj ten, którego Koran używa zwykle mówiąc o poganach; jest to wyraz omiin ludzi gminu. Otóż ommi (nieoświecony) stosuje się bez ubliżenia do samego nawet Mahometa.
  10. Powiedziano wyżéj, że to wyrażenie jest jednoznaczne z wyrażeniem być, stać się muzułmaninem, będziemy go tłomaczyć raz przez poddanie się, to znów przez powierzenie się, albo przez ukorzenie się woli Boskiéj.
  11. Dżellaledin powiada: Za czasów Mahometa pojmano dwóch młodych Żydów na spełnianiu grzechu Sodomskiego. Starszyzna nie wiedząc, jak ma ukarać przestępców, radziła się Mahometa, który oświadczył, że podług prawa Mojżeszowego wypada ich ukamienować. Żydzi nie zgodzili się na to utrzymując iż w Pentateuchum nie ma podobnego artykułu prawa, lecz gdy podano księgi i Mahomet im takowy wynalazł, zawstydzeni wydali wyrok śmierci i przestępcy zostali ukamienowani.
  12. Imran czyli Amran, jest to imie dwóch bardzo różnych między sobą osób. Pierwszy był Ojcem prawodawcy Mojżesza, Aarona i Marji. Drugi Imran czyli Amran, którego Chrześciańscy pisarze zowią Joachim, Joakim, a nawet Jakim, miał również córkę Marję (po Arabsku Mariam), matkę Jezusa Chrystusa, syna Aarona i córkę Jozę (Elżbietę), która była za Zacharjaszem i miała Jana Chrzciciela (Yahia), zwanego także w Koranie Synem Ciotki Jezusa. Z powodu tożsamości imion, wielu utrzymuje, że Mahomet zupełnie nie znał historji, mieniąc Marję (Mariam) matkę Chrystusa siostrą Mojżesza i Aarona. Na obronę Mahometa to można powiedzieć, iż musiał on dobrze wiedzieć, że Mojżesz żył na wiele wieków przed Chrystusem, dowodem tego jest to, że zowiąc w Koranie Marję Matkę Chrystusa Pana siostrą Aarona, nie nazwał Jéj nigdy siostrą Mojżesza. W poważnych Kommentarzach do Koranu, znajdujemy, że: między Imranem ojcem prawodawcy Mojżesza, a Imranem Ojcem N. P. Marji, upłynęło blisko 1800 lat. Nie zaniedbano nawet wywieść rodowodu tych dwóch Imranów; pierwszego (ojca Mojżesza) miał być Ojcem Iszar, a drugiego Mathan. Wielu Muzułmanów w Persji i Zakaukaskim Kraju, sądzą, że Marja Siostra Mojżesza i Aarona, zachowaną była cudem Bożym w kwiecie młodości przez wiele wieków, i w naznaczonym czasie została Matką Jezusa.
  13. Żona Imrana Ojca Marji była Tannah czyli Annah (Anna). Ta pobożna niewiasta widząc raz skowronka karmiącego swoje pisklęta, prosiła Boga, by jéj dał chociaż jedno dziecię, a poświęci je Bogu. Jakoż wkrótce powiła dzieweczkę, któréj dano imie Marja, późniéj miała Iszę czyli Elżbietę, a w końcu syna Aarona.
  14. Tłomacząc dosłownie być powinno: a on będzie zupełnie wolnym, to jest będzie wolny od zajęć i uciech doczesnego świata i oddany wyłącznie tobie.
  15. To jest, że chłopiec mógł pełnić ceremonje religijne jako kapłan, a dziewczyna nie.
  16. Powiadają, że gdy Abraham prowadził syna na ofiarę, djabeł różnemi sposobami starał się go odwieść od tego zamiaru; rozgniewany Abraham cisnął kamieniem i przebił mu tak okropnie nogę, że odtąd został kulawym. Na tę pamiątkę Mahometanie odbywając pielgrzymkę do Mekki, rzucają za siebie w dolinie zwanéj Mina pewną liczbę kamieni. W kommentarzach do Koranu znajdujemy, że szatan dotyka się każdego nowonarodzonego dziecięcia. Dwoje tylko ludzi było wolnych od téj napaści, Marja i Jezus, gdyż zrodzeni byli bez grzechu, nadto Marja była niepokalaną w żywocie Matki i błogosławioną, otrzymała zaś tę szczególną łaskę od Boga za przyczyną gorących modlitw swéj Matki Anny (Tannah). Jezus zaś z powodu, iż jest słowem i tchnieniem Boskiem.
  17. Tekst jest zbyt niejasny, ażeby można ściśle oznaczyć do kogo się odnosi zaimek ona, najwłaściwiéj jak się zdaje można go odnieść do Matki Marji.
  18. W kommentarzach czytamy. Do mieszkania Marji nie miał nikt przystępu prócz Zacharjasza i jego żony. Gdy wychodził z domu Zacharjasz, zamykał drzwi na siedm zamków, za każdym razem jednak wróciwszy znalazł przy Marji podczas lata mnóstwo zimowych owoców, zimą zaś rozmaite płody letnie.
  19. Powiadają, że gdy raz Fatyma, córka Mahometa, przyniosła ojcu śniadanie złożone z dwóch bułek i nieco daktylów, Mahomet zajęty rozmyślaniem nie tknął pożywienia i odprawił Fatymę do domu, lecz w parę chwil zwrócił ją, a gdy zdjął obrus pokrywający naczynie, znalazł w niem obfitość bułek, daktylów i najkosztowniejsze jedzenie; zapytana Fatyma zkąd to ma, odpowiedziała: Bóg miłosierny i szczodrobliwy bez miary dla tych, którzy go miłują, nie wydziela im porcji. Uradowany Mahomet dziękował Bogu, że zlał błogosławieństwo swoje na Fatymę, tak jak na najpierwszą z dziewic Izraela.
  20. To jest, że on świadczyć będzie o Jezusie Chrystusie. Al Beydawi powiada: Jezus dla tego zowie się słowem Bożem, gdyż był poczęty słowem i tchnieniem Boskiem.
  21. Wyraz którego tu używa Koran jest sęiid pan, książe, cid, sidi.
  22. Al-Beydawi powiada, że tu się rozumie człowieka nietylko unikającego stosunków z niewiastami, lecz i wszelkich uciech światowych. Dalej dodaje: gdy Yahia (Jan) był w dzieciństwie wzywanym do zabawy przez rówienników swoich, odpowiadał: Bóg mnie nie stworzył do podobnych rzeczy.
  23. Paść na twarz i zgiąć kolana, są to obrządki należące do modlitw muzułmanów. Mahomet chcąc odnieść swoje wyznanie do obrządków sprawiedliwych starego testamentu, używa umyślnie tych wyrażeń.
  24. Gdy Tannah (Anna) przyniosła Marję do świątyni, jako dziecię poświęcone Bogu, 27 kapłanów ubiegało się o pierwszeństwo otrzymania opieki nad dziecięciem. Zacharjasz będąc żonatym z ciotką Marji największe miał do tego prawo, lecz gdy inni zezwolić żadną miarą nie chcieli, ciągniono, to jest rzucono losy sposobem starożytnych Arabów i Żydów, każden z pretendentów rzucił do rzeki Jordanu laskę trzcinową, na któréj były wypisane artykuły prawa. Wszystkie laski zanurzyły się na dno, wyjąwszy laski Zacharjasza która została na powierzchni wody, jemu więc powierzono opiekę nad dziecięciem.
  25. Mahometanie utrzymują, że Jezus w siódmym roku swojego życia, bawiąc się z dziećmi lepił z niemi z gliny rozmaite ptaszki i zwierzątka, a każden zachwalał swoją robotę, lecz Jezus rzekł, że ptaki jego roboty latać i jeść będą. Gdy temu obecni zaprzeczali, Jezus ożywił te ptaszki tchnieniem swojem, i obecni z największem podziwieniem widzieli je latającemi, siadającemi na ramieniu Jezusa, który karmił je i poił. Przestraszeni tym cudem Żydowie wzbronili swym dzieciom bawić się z Jezusem.
  26. Dżellaledin wspomina, że Jezus wskrzesił trzech umarłych, którzy potem przez długi czas żyli i mieli potomstwo. Wymienia Łazarza syna wdowy i Chama Syna Noego.
  27. Tekst mówi tutaj: inni motewaffika. Ten wyraz używa się w znaczeniu dać znieść śmierć, mówiąc o Bogu, który wzywa i przyjmuje do siebie ludzi w chwili zbliżającego się kresu ich życia. Kommentatorowie zakłopotani tym ustępem, który jest w sprzeczności ze zdaniem, że Jezus Chrystus nie umarł, ale że Bóg postawił w jego miejsce innego człowieka, mniemają że ten wyraz, lubo zamieszczony pierwszy w tekscie, powinien, co do sensu następować po innych w tym porządku. Wyniosę ciebie do Siebie a wkońcu każę ci umrzeć równie jak innym ludziom. Niektórzy kommentatorowie sądzą, że Jezus rzeczywiście umarł przed swojem Wniebowzięciem przez trzy godziny tylko, ale nie w skutku ukrzyżowania przez Żydów. Można ten ustęp wyłożyć w następujący sposób i dwojako. Wyraz motewaffi oznacza dosłownie, mówiąc o Bogu, tego który przyjmuje do siebie dorozumiewając się, w chwili kresu życia, a ztąd w zastosowaniu do ludzi w ogóle, który śmierć zadaje, ale nie obejmuje ściśle i literalnie wyobrażenia o śmierci. Drugi sposób wykładu tego ustępu jest. W przypuszczeniu że wyraz motewaffi nie może być nigdy użyty, jak wraz z myślą o zadaniu śmierci, ponieważ to słowo nie jest w czasie przyszłym, ale w imiesłowie (jakeśmy go przełożyli dla zbliżenia się bardziéj do tekstu) Mahomet potrzebował powiedzieć tutaj, że Jezus Chrystus jest człowiekiem, że nie jest nieśmiertelnym, że jego życie jest w mocy Boga, a wtedy mało go obchodziło czy wyrazy następowały w porządku czasów lub nie.
  28. Wyznawcy Islamizmu utrzymują, że Jezus nie był męczonym, lecz że Bóg oszczędzając wielkiego Proroka, sprawił mocą swoją ten cud że Judasz wziąwszy od Żydów umówioną liczbę srebrników, stał się tak podobnym do Jezusa, że ciż sami Żydzi schwytali go i umęczyli. Podobieństwo miało być tak uderzające, że go nie poznali Marja i Apostołowie. Inni utrzymują, że szpieg którego Judasz posłał wywołać Chrystusa, zowiący się Tyzjanem, cudem Bożym przyjął oblicze Jezusa; był wskazany przez Judasza Żydom, schwytany i umęczony; gdy się to dziać miało, Archaniołowie Gabryel, Michał i Rafael w asystencji Aniołów, wzięli Jezusa do Nieba, z którego po 3 dniach wrócił, by pocieszyć strapioną matkę i Apostołów.
  29. Ten ustęp odnosi się do sporu, który Chrześcianie z Nedzraw (kraju Arabskiego) mając na czele swego Biskupa Abu­‑Hareth, toczyli z Mahometem w przedmiocie męki Jezusa Chrystusa. Wyznaczono schadzkę nazajutrz. Mahomet przyprowadził swoją córkę Fatymę, zięcia swego Ali, z dwoma synami Hassanem i Husseinem. Kommentatorowie mówią, że gdy Chrześcianie nadeszli na umówione miejsce, ujrzeli Mahometa klęczącego i modlącego się żarliwie do Boga, stracili śmiałość, wyrzekli się sporów, któreby mogły wypaść dla nich niekorzystnie oddalili się zobowiązując się opłacać haracz Mahometowi. Ustęp o którym mowa, znany pod nazwą mobaheleh, wielkiego znaczenia u Muzułmanów, jest jeszcze wiekszéj wagi u Szyików (Stronników Alego) ponieważ Mahomet sprowadziwszy Fatymę, Alego, Hassana i Hussejna używa wyrazów nasze dusze i wasze (któreśmy przełożyli przez nas i was) co służy do ustanowienia ścisłego związku i nierozłączności Mahometa i jego rodziny.
  30. Tłomaczymy przez talent, wyraz arabski kintar, który miał wartość tysiąc dinarsów albo sztuk złota.
  31. Przez nieświadomych rozumie się Arabów pogan. Wiersz ten odnosi się do Żydów, którzy uchodzili za ludzi złéj wiary w stosunkach swoich z ludźmi innego wyznania.
  32. Mahomet mówi daléj o Chrześcianach, którzy według niego przypisują Jezusowi, synowi Marji, prostemu śmiertelnemu, słowa, których jako prorok i szczery wielbiciel Boga, nie powinien był nigdy używać.
    W tem miejscu, powiada Al-Beidawi, jest wzmianka o dwóch Chrześcianach imieniem Al-said-Nairani i Abu-Raf-al-Koradzi, którzy chcieli Mahometowi oddać cześć Boską, na co on im rzekł: Bóg rozkazał składać ofiary tylko Jemu samemu.
  33. To jest czcić ich i nazywać rabb panem, co nie przynależy jak tylko samemu Bogu.
  34. Jakób wstrzymywał się od jedzenia mleka wielbłądziego, które przecież lubił.
    Gdy zarzucali Żydzi Mahometowi, że używa pokarmów, których nie jadł Patryarcha Jakób, i któremi brzydzą się Żydzi, odpowiedział: „Przed Mojżeszem nie robiono żadnéj różnicy w gatunkach ryb i mięsiwa, a że Jakób niejadł wielbłądziego mleka i niektórych ryb, to nie dla tego, żeby one były zabronione, lecz uczynił to z powodu, iż podczas ciężkiéj choroby przyrzekł Bogu, jeźli wyzdrowieje, nie jeść najulubieńszych dwóch potraw, to jest wielbłądziego mleka i ryb. Wzbroniono zaś Żydom wiele rzeczy dopiero za czasów Mojżesza, gdy poczęli zapominać Boga i zaniedbywać przykazań Jego.“
  35. Bekka toż samo znaczy co Mekka, słusznie Al-Beidawi utrzymuje, że Arabowie w wielu wyrazach nie robią różnicy pomiędzy literami M i B.
  36. Melek-ibn-Ans powiada: Ten pielgrzymkę odbyć jest obowiązanym, kto ma pieniądze i zdrowie odpowiednie, kto jest w możności iść pieszo w potrzebie i znosić wszelkie niewygody dalekiéj podróży. Al-Szafei zaś utrzymuje że ten, który ma dostatki a sam podróży odbyć nie może, powinien nająć za siebie i posłać w swem imieniu, a ta ofiara również będzie Bogu przyjemną. Hadzi-Mulla-Abdulla powiada: kto odbyć pielgrzymki nie może z niedostatku lub innych ważnych przyczyn, niech odpości tyle dni, ile dni pielgrzymka trwać może do Mekki, z tego miejsca gdzie on przebywa.
  37. Tłomacząc dosłownie: Trzymajcie się mocno sznura Bożego, tojest trzymajcie się Islamu, któren jest sznurem Bożym. Mahomet nazywa często Koran, Gabl-Allah-ul-Matin, to jest: sprawiedliwy sznur Boży, który strzeże trzymającego się go od upadku w otchłań piekielną.
  38. Wyraz Arabski, którego tutaj używa Koran mówiąc o Aniołach, jest tenże sam, którego użył wyżéj mówiąc o koniach cechowanych, noszących piętno. Kommentatorowie utrzymują, że ta jazda niebieska nosi równie jak konie cechy pułkowe.
  39. Mahometanie jak i żydzi siedm liczą niebios. Raj zaś jak widzimy równa się obszerności nieba i ziemi, lecz niewiadomo którego obszerności z siedmiu niebios. Żydzi są dokładniejsi w rozmiarach miejsc przyszłego świata opisując ów obszerny przestwor Edenem zwany, w którym znajduje się ogród Gan pierwotny przybytek Adama, w traktacie Talmudycznym Psachim dziale 9, karcie 94 czytamy jak następuje: „Świat jest sześćdziesiątą częścią ogrodu, ogród zaś sześćdziesiątą częścią Edenu.
  40. W tem miejscu jest wzmianka o bogaczu Hassanie, któremu gdy podczas uczty niewolnik przypadkiem upuścił półmisek z gorącem jedzeniem na głowę, obawiając się kary padł na kolana i zawołał: „Panie, Niebo przeznaczone dla hamujących gniew swój.“ Ja się nie gniewam, rzekł Hassan, i dla przebaczających winy, mówił niewolnik. Ja ci przebaczam. Niewolnik dodał: Bowiem Bóg miłuje szczodrobliwych i miłosiernych; na to Hassan rzekł: Jeśli tak, to wolnym jesteś i masz jeszcze 1000 monet srebrnych.
  41. Świadkowie znaczą tutaj Męczenników.
  42. Wielu muzułmanów, będąc świadkami zwycięztwa pod Bedr, żałowali, że nie należeli do liczby walczących, a byli zniechęceni na widok wyższych sił pogan w potyczce pod Ohud; to tchórzostwo wyrzuca im tu Mahomet.
  43. Z następującéj okoliczności powiedziano te słowa. Podczas nieszczęśliwéj bitwy z Korejszytami przy Ohud, gdy się rozeszła wieść na placu boju, jakoby Mahomet poległ, bałwochwalcy zawołali na Muzułmanów, „wróćcie do nas, gdyby Mahomet był prorokiem żyłby wiecznie. Na to prawowierny Ans­‑Ibn­‑Malek zawołał na swoich: „Bracia, jeśli to prawda że Mahomet poległ, nic dziwnego, bo śmierć jest udziałem wszystkich ludzi i proroków, udziałem wszystkich ludzi i proroków, lecz Bóg Mahometa żyje i wieki żyć będzie, bo jest nieśmiertelny, za niego to i za prawość wiary przelewamy krew swoją.“ Słowa to dodały znużonym siły, a chociaż Ans­‑Ibn­‑Malek poległ, Koreiszyci jednak ponieśli dotkliwą stratę.
  44. Księga wyroków Boskich gdzie przeznaczenie każdéj istoty jest uprzednio ustalone.
  45. Tu jest mowa o bitwie pod Ohud, w któréj Muzułmanie pokonani zostali przez pogan; przez dobra doczesne trzeba tutaj rozumiéć zdobycz (łupy). Część Muzułmanów odpędziwszy pogan, rzuciła się z chciwością, i wbrew rozkazowi Mahometa, za zdobyczą, co się stało przyczyną porażki.
  46. To jest zwycięztwo i zdobycz.
  47. To jest myślach, które wyradzają się naturalnie u pogan.
  48. Po bitwie pod Beder, albo według innych pod Ohud, część Muzułmanów obawiała aię, ażeby Mahomet nie przywłaszczył sobie największej części zdobyczy i nie pozostawił najlichszej żołnierzom, zkąd rozchodziły się złośliwe wieści. Mahomet odpowiada na te zarzuty. Według podania każdy człowiek, który oszuka swego bliźniego, stanie w dniu zmartwychwstania niosąc na plecach przedmioty, które pozyskał przez podstęp i będzie hańbą okryty.
  49. Przywódzca Korejszytów chcąc zastraszyć zwolenników Mahometa, podkupił jednego z nich imieniem Noeim­‑ebn­‑Massud, dawszy mu młodą wielbłądzicę, by rozpuścił wieść między swoimi, że siły Korejszytów są nadzwyczajnie wielkie. Gdy ten nazajutrz zastraszał Mahometa i zachęcał do haniebnéj ucieczki, Mahomet rzekł: Chasbna­‑Allah, t. j. pomocnikiem naszym Bóg. O tym wypadku w tem miejscu czyni się wzmiankę.
  50. Niektórzy wyzywali Mahometa ażeby rozróżnił prawowiernych od obłudników.
  51. Mahomet powiada: nieoddający dziesięcin przepisanych, będzie miał w dniu ostatecznym węża zawieszonego u szyi, a oszukujący, szachrajstwem nabyte rzeczy.
  52. Bóg jest ubogi i t. d.
    Mahomet chcąc skłonić do Islamizmu Żydów z Kainki, napisał list, w którym przytoczył następne słowa Koranu: Uczyńcie szlachetną pożyczkę Bogu. Żydzi lubiący przekręcać wyrazy, śmieli się tajemnie z tych słów, jeden imieniem Fineas se Azura rzekł do Abu­‑Bekera oddawcy pisma: Zaprawdę Bóg musi być bardzo biedny kiedy potrzebuje pożyczki. Abu­‑Beker uniesiony gniewem dał Żydowi policzek, i gdy ten ostatni skarżył się o niegrzeczność przed Mahometem, owe słowa zostały pomieszczone w Koranie.
  53. Ten wiersz stosuje się do Żydów: wierzyli oni, mówią kommentarze, że dowód najoczywistszy posłannictwa proroka był ten, ażeby sprowadził z Nieba ogień, który pochłania ofiary. Jezus Chrystus i Mahomet byliby tylko jedynymi Prorokami, którzy nie sprawili podobnego cudu. Co się tyczy proroków, którzy tego dokazali i o których mówi wiersz 180, niewiadomo na jakiéj zasadzie kommentatorowie przytaczają Zacharjasza i ś. Jana Chrzciciela.
  54. Przez księgę oświecającą Mahomet rozumie Ewangelję.
  55. Dosłownie: każda dusza skosztuje śmierci.
  56. Al­‑Beidawi następnemi słowy objaśnia ten punkt Koranu: „Myśl ta zastosowana do trzech pozycji, i do odpowiednich sił modlącego się; bowiem sam Mahomet rzekł raz do Amrana syna Hosiina: módl się stojąc, jeśli nie możesz to siedząc, a jeśli i tak nie możesz to leżąc na boku.“ Al­‑Szawei radzi modlić się choremu leżąc na prawym boku. Mahomet wziął to od Żydów; w Misznach Barachot czytamy: módl się stojąc, daléj mówi: „jeśli jedziesz na ośle to zsiądź,“ i dodaje, „a jeśli nie możesz to obróć oblicze, to jest obróć twarz w stronę Mizrech czyli ku Jerozolimie.“





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Władysław Kościuszko, Mahomet i tłumacza: Jan Murza Tarak Buczacki.