Strona:Juljusz Verne - Dwaj Frontignacy.djvu/206: Różnice pomiędzy wersjami
→Nieskorygowana: do sformatowania |
(Brak różnic)
|
Wersja z 11:44, 15 maj 2016
Ta strona została przepisana.
zaasekurował się w mojem towarzystwie.
- Marcandier (n.s.)
- Oszukał mnie! (głośno) Cóżeś mi pan mówił, że Frontignac chory?
- Carbonnel.
- Musiałem się pomylić.
- Scena 7.
- Ciż sami — Frontignac.
- Frontignac (wchodzi)
- Wiesz, — to perła wszystkich doktorów.
- Carbonnel.
- Prawda? — nie mówiłem ci. (wyjmuje papier z kieszeni) A teraz podpisz ten papier — idę przygotować kontrakt — za godzinę powrócę. Chodź panie Marcandier.