Strona:Juljusz Verne - Dwaj Frontignacy.djvu/207: Różnice pomiędzy wersjami
→Nieskorygowana: do sformatowania |
(Brak różnic)
|
Wersja z 11:53, 15 maj 2016
Ta strona została przepisana.
- Marcandier.
- Zatem oszukano mnie. (odchodzą)
- Frontignac.
- Do widzenia — do widzenia.
- Scena 8.
- Frontignac (sam)
- Niesłusznie wyśmiewają niektórzy doktorów — to są ludzie bardzo zacni, bardzo poczciwi — bardzo potrzebni... jeżeli kto nie jest chorym. Przyszłość Sebastjana już zapewniona — wprawdzie tracę w tej sprawie piątą część moich dochodów — ale nie żałuję tego wcale — Ożeni się z Maryą i przed rokiem jeszcze obdarzy mię półtuzinem małych dziecia-