Strona:Juljusz Verne - Dwaj Frontignacy.djvu/214: Różnice pomiędzy wersjami
→Nieskorygowana: do sformatowania |
(Brak różnic)
|
Wersja z 10:12, 20 maj 2016
Ta strona została przepisana.
- Frontignac.
- Z całej duszy — zaręczam pani.
- Antonia.
- Ale....
- Frontignac.
- Cóż to szkodzi? — Ponieważ dla cnoty poświęciliśmy wszystko...
- (klęka przed nią)
- Antonia.
- Proszę cię — Stanisławie — mógłby kto nadejść...
- Frontignac (namiętnie)
- Aniele, różo mojej miłości, marzenie moich snów... bóstwo rozkoszne... jeżeli rzeczywiście kochałaś mię trochę... zaklinam cię — błagam... (spokojnie, zwykłym