Strona:Janusz Korczak - Pedagogika żartobliwa.djvu/121: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Status stronyStatus strony
-
Skorygowana
+
Uwierzytelniona
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
{{pk|małe|go}} i do szkół nie chodził, to nie wstyd; ale ty już w krawacie wiązanym i spodniach prasowanych, więc „tatusiu, ile jest 6x9“, „tatusiu, czy stół to rzeczownik“, „tatu, czy Missisipi wyspa czy półwysep?“. — A ty caban i krwawy rumieniec wstydu?<br />
{{pk|małe|go}} i do szkół nie chodził, to nie wstyd; ale ty już w krawacie wiązanym i spodniach prasowanych, więc „tatusiu, ile jest 6×9“, „tatusiu, czy stół to rzeczownik“, „tatu, czy Missisipi wyspa czy półwysep?“. — A ty caban i krwawy rumieniec wstydu?<br />
{{tab}}Mówisz: „mam czas“. — Nieprawda. — Tam za granicą uczą się, budują, — szosy, fabryki, maszyny, pancerniki, czyste, widne mieszkania. — A ty co? — Jednego własnego ucha nie chcesz umyć, żeby było czyste? Obarczasz statystykę o jedno brudne ucho. — Minus, obywatelu.<br />
{{tab}}Mówisz: „mam czas“. — Nieprawda. — Tam za granicą uczą się, budują, — szosy, fabryki, maszyny, pancerniki, czyste, widne mieszkania. — A ty co? — Jednego własnego ucha nie chcesz umyć, żeby było czyste? Obarczasz statystykę o jedno brudne ucho. — Minus, obywatelu.<br />
{{tab}}Mówisz: trudno. I krzywisz się, że trudno. — Pardon. — Kiep ten, kto chce łatwo, byle jak, byle prędzej. — Cieszysz się, że pan zachorował, tydzień lekcji nie będzie? — A ty pokochaj, co trudne.<br />
{{tab}}Mówisz: trudno. I krzywisz się, że trudno. — Pardon. — Kiep ten, kto chce łatwo, byle jak, byle prędzej. — Cieszysz się, że pan zachorował, tydzień lekcji nie będzie? — A ty pokochaj, co trudne.<br />