Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski - Nowele, Obrazki i Fantazye.djvu/423: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Himiltruda (dyskusja | edycje) |
|||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 7: | Linia 7: | ||
{{tab}}— A przypatrzyłżeś się ty, co ja robię? — rzekł wróbel.<br /> |
{{tab}}— A przypatrzyłżeś się ty, co ja robię? — rzekł wróbel.<br /> |
||
{{tab}}— Trochę, zdaleka.<br /> |
{{tab}}— Trochę, zdaleka.<br /> |
||
{{tab}}— Ja także — mówił ptaszek świergocząc — byłem sierotą; matkę mi jastrząb zabił, kiedym jeszcze był ledwo podlotkiem; chowałem się długo w gęstwinie, żyjąc muszkami i robaczkami, aż trochę w pierze porosłem... Radził mi jeden wróbel, abym szedł sobie gdzie pod strzechę do miasta, kędy więcéj ludzi, jadła porozsypywanego i wróblów braciszków, ale |
{{tab}}— Ja także — mówił ptaszek świergocząc — byłem sierotą; matkę mi jastrząb zabił, kiedym jeszcze był ledwo podlotkiem; chowałem się długo w gęstwinie, żyjąc muszkami i robaczkami, aż trochę w pierze porosłem... Radził mi jeden wróbel, abym szedł sobie gdzie pod strzechę do miasta, kędy więcéj ludzi, jadła porozsypywanego i wróblów braciszków, ale szczęściem, żem sobie matki radę przypomniał, i zostałem na wsi...<br /> |
||
{{tab}}— A ja idę do miasteczka — rzekł chłopak.<br /> |
{{tab}}— A ja idę do miasteczka — rzekł chłopak.<br /> |
||
{{tab}}— Otóż-bym ci nie radził — szeptał szary ptaszek.<br /> |
{{tab}}— Otóż-bym ci nie radził — szeptał szary ptaszek.<br /> |
||
Linia 14: | Linia 14: | ||
{{tab}}— A cóż to jest praca? — zapytał chłopak.<br /> |
{{tab}}— A cóż to jest praca? — zapytał chłopak.<br /> |
||
{{tab}}— Praca to jest prawo Tego, co i wróbla stworzył i człowieka, wszelkiemu stworzeniu dane.<br /> |
{{tab}}— Praca to jest prawo Tego, co i wróbla stworzył i człowieka, wszelkiemu stworzeniu dane.<br /> |
||
{{tab}}— A dlaczegoż ja o |
{{tab}}— A dlaczegoż ja o niém nie wiem?<br /> |
||
{{tab}}— Boś jeszcze mały...<br /> |
{{tab}}— Boś jeszcze mały...<br /> |
||
{{tab}}— Naucz-że mnie, co to jest praca?<br /> |
{{tab}}— Naucz-że mnie, co to jest praca?<br /> |
||
{{tab}}Wróbel samouczek począł główką kiwać, musnął się dziobkiem parę razy po skrzydłach i zdawał się namyślać.<br /> |
{{tab}}Wróbel samouczek począł główką kiwać, musnął się dziobkiem parę razy po skrzydłach i zdawał się namyślać.<br /> |
||
{{tab}}— Jak to tobie |
{{tab}}— Jak to tobie powiedziéć? — mruczał — jak to tobie powiedzieć?... Wszystko pracuje na świecie... praca to życie, mój mały; potrzeba coś robić, aby żyć, aby się czegoś nauczyć, aby do czegoś dojść, a im więcéj kto pracuje, tém mu jest lepiéj...<br /> |
||
{{tab}}— Praca to więc znaczy robota — rzekł chłopiec. — Ale robota męczy?<br /> |
{{tab}}— Praca to więc znaczy robota — rzekł chłopiec. — Ale robota męczy?<br /> |
||
{{tab}}— Jeszcze téż |
{{tab}}— Jeszcze téż gorzéj męczy próżnowanie — mówił wróbel.<br /> |