Strona:PL Józef Ignacy Kraszewski - Nowele, Obrazki i Fantazye.djvu/629: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
 
Status stronyStatus strony
-
Przepisana
+
Skorygowana
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
{{tab}}Wszedłem do szkoły z dobréj woli, i z najmocniejszém postanowieniem teraz już nie na zakrystyana się sposobić, ale na księdza...<br />
{{tab}}Wszedłem do szkoły z dobréj woli, i z najmocniejszém postanowieniem teraz już nie na zakrystyana się sposobić, ale na księdza...<br />
{{tab}}Rozumiałem to, że wszystko zależało od nauki... Słyszałem po raz pierwszy tę senteneyę z ust Fabisza i ona w umyśle moim utkwiła na wieki, że im kto więcéj umie, tém wyżéj stanąć może.<br />
{{tab}}Rozumiałem to, że wszystko zależało od nauki... Słyszałem po raz pierwszy tę sentencyę z ust Fabisza i ona w umyśle moim utkwiła na wieki, że im kto więcéj umié, tém wyżéj stanąć może.<br />
{{tab}}Poprzysiągłem więc sobie, iż uczyć się i uczyć będę aż do... wyczerpania téj studni nauk, a byłem tak, z pozwoleniem, głupi, żem sobie wyobrażał naukę, jako rzecz ograniczoną, zamkniętą. Chciałem naturalnie, wedle systemu Fabisza, doścignąć jaknajwyżéj...<br />
{{tab}}Poprzysiągłem więc sobie, iż uczyć się i uczyć będę aż do... wyczerpania téj studni nauk, a byłem tak, z pozwoleniem, głupi, żem sobie wyobrażał naukę, jako rzecz ograniczoną, zamkniętą. Chciałem naturalnie, wedle systemu Fabisza, doścignąć jaknajwyżéj...<br />
{{tab}}Poprzysiągłem sobie przed ołtarzem, iż wszystko poświęcę dla nauki...<br />
{{tab}}Poprzysiągłem sobie przed ołtarzem, iż wszystko poświęcę dla nauki...<br />