Strona:Juliusz Verne - Fantazyja d-ra Ox.djvu/116: Różnice pomiędzy wersjami
| [wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Wojtek1171 (dyskusja | edycje) |
|||
| Status strony | Status strony | ||
| - | + | Skorygowana | |
| Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
| Linia 2: | Linia 2: | ||
{{tab}}— Piekielnie wysoko! odezwał się burmistrz chustką twarz ocierając.<br /> |
{{tab}}— Piekielnie wysoko! odezwał się burmistrz chustką twarz ocierając.<br /> |
||
{{tab}}— Szkaradnie wysoko! odpowiedział radny i chwytając także za chustę dodał: Czy pan wiesz, żeśmy o 14 stóp po nad wieżą ś-go Michała w Hamburgu.<br /> |
{{tab}}— Szkaradnie wysoko! odpowiedział radny i chwytając także za chustę dodał: Czy pan wiesz, żeśmy o 14 stóp po nad wieżą ś-go Michała w Hamburgu.<br /> |
||
{{tab}}— Wiem doskonale, odrzekł van |
{{tab}}— Wiem doskonale, odrzekł van Tricasse z pewnem lekceważeniem w głosie.<br /> |
||
{{tab}}Po kilku chwilach odpoczynku znakomici mężowie, zaczęli dalszy pochód w górę zapuszając wzrok ciekawy w okienka umieszczone w ścianach. Burmistrz szedł naprzód, radny wszakże z tego tytułu najmniejszej teraz nie robił kwestyi. Na 304 stopniu Niklausse {{pp|pod|parł}} |
{{tab}}Po kilku chwilach odpoczynku znakomici mężowie, zaczęli dalszy pochód w górę zapuszając wzrok ciekawy w okienka umieszczone w ścianach. Burmistrz szedł naprzód, radny wszakże z tego tytułu najmniejszej teraz nie robił kwestyi. Na 304 stopniu Niklausse {{pp|pod|parł}} |
||