Strona:Edgar Allan Poe - Kruk. Wybór poezyi.djvu/44: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
 
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 5: Linia 5:
Noc doroczna, ach ta noc nad noce!
Noc doroczna, ach ta noc nad noce!
Nie widzieliśmy {{roz|Ober}} jeziora,
Nie widzieliśmy {{roz|Ober}} jeziora,
Znikł nam z oczu, puszczy [{roz|Weir}} ostęp głuchy.
Znikł nam z oczu, puszczy {{roz|Weir}} ostęp głuchy.
Choć znaliśmy to mroczne jezioro
Choć znaliśmy to mroczne jezioro
I ten {{roz|Weir}} las nawiedzany przez duchy.
I ten {{roz|Weir}} las nawiedzany przez duchy.
Linia 23: Linia 23:
Szybująca, przez westchnień etery.
Szybująca, przez westchnień etery.
Snadź dostrzegła w swej srodze świetlanej
Snadź dostrzegła w swej srodze świetlanej
Łzy nie oschłe i ból wiecznie szczery
Łzy nie oschłe i ból wiecznie szczery
Łzy na twarzy i ból wiecznie szczery.
Łzy na twarzy i ból wiecznie szczery.
Więc przybywa od lwa konstelacyi,
Więc przybywa od lwa konstelacyi,