Strona:Gomulickiego Wiktora wiersze. Zbiór nowy.djvu/102: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
m bot poprawia formatowanie
Status stronyStatus strony
-
Przepisana
+
Skorygowana
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
<poem>Z bólu, natchnienia, czy zachwytu,
<poem>
Z bólu, natchnienia, czy zachwytu,
Nim błysły pierwsze ognie świtu,
Nim błysły pierwsze ognie świtu,
W myśli odmęcie, w marzeń mgle
W myśli odmęcie, w marzeń mgle
Linia 9: Linia 8:
Sąsiad, i zbudził go wołaniem:
Sąsiad, i zbudził go wołaniem:
„Siódma wybiła, wstawać czas.
„Siódma wybiła, wstawać czas.
Już tam Oniegin czeka nas!"
Już tam Oniegin czeka nas!


Ale był w błędzie. Eugieni
Ale był w błędzie. Eugieni
Spał jeszcze wówczas snem kamiennym ...
Spał jeszcze wówczas snem kamiennym...
Już rzednie zbita masa cieni,
Już rzednie zbita masa cieni,
Kur wita zorzę krzykiem sennym—
Kur wita zorzę krzykiem sennym —
On się na drugi bok przewraca.
On się na drugi bok przewraca.
Już ranek; na wsi dzienna praca
Już ranek; na wsi dzienna praca
Zawrzała; skrzypią w chatach drzwi—
Zawrzała; skrzypią w chatach drzwi —
A nasz Oniegin śpi i śpi.
A nasz Oniegin śpi i śpi.
Sen miły chwycił go jak wędką,
Sen miły chwycił go jak wędką,
Bawi go marzeń świat uroczy ...
Bawi go marzeń świat uroczy...
Rozemknął wreszcie zwarte oczy,
Rozemknął wreszcie zwarte oczy,
Zasłonę w oknie podniósł prędko;
Zasłonę w oknie podniósł prędko;
Patrzy, dzień biały, zgiełki prac—
Patrzy, dzień biały, zgiełki prac —
Pośpieszać trzeba mu na plac.
Pośpieszać trzeba mu na plac.


Zadzwonił. Wbiega posuwisto
Zadzwonił. Wbiega posuwisto
Sługa, z uśmiechem i podskokiem,
Sługa, z uśmiechem i podskokiem,
Bieliznę panu niosąc czystą,
Bieliznę panu niosąc czystą,
I miękie meszty ze szlafrokiem.
I miękie meszty ze szlafrokiem.
Dziś ubieranie trwa niedługo;
Dziś ubieranie trwa niedługo;
Oniegin jechać ma ze sługą,<br />
Oniegin jechać ma ze sługą,</poem>