Strona:Bogaty Piotr.djvu/13: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
 
Status stronyStatus strony
-
Przepisana
+
Skorygowana
Nagłówek (noinclude):Nagłówek (noinclude):
Linia 1: Linia 1:
{{c|— 11 —}}
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
{{tab}}Muszę mu wydrzeć z pancerza trzy pióra.<br />
{{tab}}Muszę mu wydrzeć z pancerza trzy pióra.<br />
{{tab}}— Nikt jeszcze nie wrócił stamtąd żywy, — odrzekł król, — ale, jeśli się z nim zobaczysz, spytaj go, dlaczego woda w mej studni tak bardzo mętna? A teraz idź prosto, a dojdziesz.<br />
{{tab}}— Nikt jeszcze nie wrócił stamtąd żywy, — odrzekł król, — ale, jeśli się z nim zobaczysz, spytaj go, dlaczego woda w mej studni tak bardzo mętna? A teraz idź prosto, a dojdziesz.<br />
{{tab}}Chłopak wyszedł i stanął wkrótce u bram zamku królewskiego. Wszedłszy do króla spytał o smoka, a ten go prosił, żeby się dowiedział, gdzie jest jego, przed kilku laty zaginiona jedynaczka.<br />
{{tab}}Chłopak wyszedł i stanął wkrótce u bram zamku królewskiego.<br />
{{tab}}Wszedłszy do króla spytał o smoka, a ten go prosił, żeby się dowiedział, gdzie jest jego, przed kilku laty zaginiona jedynaczka.<br />
{{tab}}Wyszedłszy stamtąd napotkał królowę która prosiła, żeby się dowiedział, gdzie są jej złote, dawno zaginione kluczyki.<br />
{{tab}}Wyszedłszy stamtąd napotkał królowę która prosiła, żeby się dowiedział, gdzie są jej złote, dawno zaginione kluczyki.<br />
{{tab}}Na drugi dzień zaszedł nad brzeg wielkiej i bystrej rzeki i stanął, nie wiedząc, co począć.<br />
{{tab}}Na drugi dzień zaszedł nad brzeg wielkiej i bystrej rzeki i stanął, nie wiedząc, co począć.<br />
{{tab}}Wnet podpłynął ku niemu przewoźnik i przewiózł na drugą stronę rzeki.<br />
{{tab}}Wnet podpłynął ku niemu przewoźnik i przewiózł na drugą stronę rzeki.<br />
{{tab}}Gdy dowiedział się dokąd idzie młodzieniec, prosił, żeby się zapytał smoka, dokąd on tu jeszcze będzie przewoził?<br />
{{tab}}Gdy dowiedział się dokąd idzie młodzieniec, prosił, żeby się zapytał smoka, dokąd on tu jeszcze będzie przewoził?