Strona:Archiwum Wróblewieckie - Zeszyt III (plik mały - 1 str. na 1str. pdf-u).pdf/36: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
m zbędne spacje |
|||
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
<center>'''7.'''</center> <br /> |
<center>'''7.'''</center> <br /> |
||
:::::: Lwów dnia 22 stycznia 1802. <br /> |
:::::: Lwów dnia 22 stycznia 1802. <br /> |
||
{{tab}} |
{{tab}}Odebrałam od JW. Pana pochwałę męstwa mego w utrapieniach moich i w uściskach. A że niewinne prześladowania cierpieć muszę, mam to za pałasz bronić się; nie winnam nic nikomu, Mojem prawem rządzę się dożywotniem. Pan plenipotent od sądu przydany sukcesorom, zaniósł tu areszt na sumy mnie przeznaczone w solnych interesach od sukcesorów, którego dotąd nie mogłam odebrać z sądu delegowanego do solnych interesów. Dają ekskuzę, że w referacie jeszcze. Od komisji zaś ataki i to w referacie. <br /> |
||
{{tab}} |
{{tab}}Mój kochany synowcze, kto by się spodziewał takich napaści. Największa przyczyna, że się o to gniewają, żem zdrowa i żyję. Z tego się cieszę, że to za życia mego cierpię, a JJW.W. Panów jako naturalnych sukcesorów uwolnię od takich okoliczności, bo kiedy ze mną żyjącą takie awantury, na które ja sama odpowiadać muszę, dopiero z JW. Panami, jako moimi sukcesorami tańcowaliby alamanta. <br /> |
||
{{tab}} |
{{tab}}Ja jeszcze w marcu chcę wyjechać z Krystynopola. JW. Stanisław, któregom prosiła aby mnie mógł pomieścić w swoim domu, lub u JW. Pana nie dał mi responsu już niedziel trzy. Ja tedy wysyłając W. Fabrycego będę szukała domu i rozumiem że go znajdę. <br /> |
||
{{tab}} |
{{tab}}O Panu Jankowskim nie donosisz mi JW. Pan czyli powrócił. <br /> |