Strona:Archiwum Wróblewieckie - Zeszyt III (plik mały - 1 str. na 1str. pdf-u).pdf/45: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
 
m zbędne spacje
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
na przeciwko księcia Konstantego, a za nim do Brodów pan wice-gubernator, tak dotychczas nie masz wiadomości, kiedy i gdzie zastali księcia Konstantego. Wojska posprowadzali pod Lwów (jak piszą mnie ze Lwowa) kilkanaście tysięcy. <br />
na przeciwko księcia Konstantego, a za nim do Brodów pan wice-gubernator, tak dotychczas nie masz wiadomości, kiedy i gdzie zastali księcia Konstantego. Wojska posprowadzali pod Lwów (jak piszą mnie ze Lwowa) kilkanaście tysięcy. <br />
{{tab}} Do pana Antoniego pisałam, aby przyjeżdżał, i JW. Pani Brzezińska czeka na niego. Ani odpisał, ani odpowiedział temu, co ode mnie mówił mu o respons; to musi być chimeryk! <br />
{{tab}}Do pana Antoniego pisałam, aby przyjeżdżał, i JW. Pani Brzezińska czeka na niego. Ani odpisał, ani odpowiedział temu, co ode mnie mówił mu o respons; to musi być chimeryk! <br />
{{tab}} Ja ten list piszę bardzo wcześnie, bo już mi się uprzykrzyło do Lwowa posyłać na pocztę sobotnią. Przyłączam listy do pana Stanisława, bo tak pisał do mnie, abym do Klementowic odsyłała; te listy przyszły na Sokalską pocztę, bo kiedy kto pisze w Krystynopolu, to zawsze łażą listy po Żółkwi i po Sokalu. <br />
{{tab}}Ja ten list piszę bardzo wcześnie, bo już mi się uprzykrzyło do Lwowa posyłać na pocztę sobotnią. Przyłączam listy do pana Stanisława, bo tak pisał do mnie, abym do Klementowic odsyłała; te listy przyszły na Sokalską pocztę, bo kiedy kto pisze w Krystynopolu, to zawsze łażą listy po Żółkwi i po Sokalu. <br />
{{tab}} Ja rozumiem, że i Książę jenerał i Pan Stanisław zatrzymają się w Łańcucie na przybycie księcia Konstantego, bo powiadają, że jedzie do Wiednia. Dziwne bajki o tem przybyciu tego Wielkiego księcia krążą. <br />
{{tab}}Ja rozumiem, że i Książę jenerał i Pan Stanisław zatrzymają się w Łańcucie na przybycie księcia Konstantego, bo powiadają, że jedzie do Wiednia. Dziwne bajki o tem przybyciu tego Wielkiego księcia krążą. <br />
{{tab}} Ja zaś serdecznie uścisnąwszy, zostaję JW. Pana z serca kochającą ciotką i najniższą sługą.
{{tab}}Ja zaś serdecznie uścisnąwszy, zostaję JW. Pana z serca kochającą ciotką i najniższą sługą.
K. Kossakowska Grafowa. <br />
K. Kossakowska Grafowa. <br />
<center>'''15.'''</center> <br />
<center>'''15.'''</center> <br />
:::::: Krystynopol dnia 5. października 1802.
:::::: Krystynopol dnia 5. października 1802.
{{tab}} Już tedy muszę się pożegnać z kochaną pułkownikową, bo nie chcę ją zatrzymać do slot i do złej
{{tab}}Już tedy muszę się pożegnać z kochaną pułkownikową, bo nie chcę ją zatrzymać do slot i do złej