Strona:Obraz literatury powszechnej tom I.djvu/349: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
dr. |
Nie podano opisu zmian |
||
Nagłówek (noinclude): | Nagłówek (noinclude): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
<div style="max-width:500px"> |
|||
{{c|— 335 —}} |
|||
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{tab}}''Konstantyn.'' Ależ naturalnie.<br> |
|||
{{tab}}''Gallikan.'' Rozgniewasz się.<br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Z pewnością nie.<br> |
|||
{{tab}}''Gallikan.'' Z pewnością się rozgniewasz.<br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Wcale nie.<br> |
|||
{{tab}}''Gallikan.'' Nie będziesz panował nad sobą.<br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Nie lękaj się tego.<br> |
|||
{{tab}}''Gallikan.'' Powiem, spełniając twój rozkaz: kocham córkę twoją, Konstancyę. <br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Dobrze robisz: córkę cesarza należy kochać i szanować.<br> |
|||
{{tab}}''Gallikan.'' Przerywasz mi mowę.<br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Nie przerywam.<br> |
|||
{{tab}}''Gallikan.'' Ja, jeśli pozwolisz, pochlebną żywię nadzieję wzięcia za żonę.<br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Nie małej on żąda nagrody i dla was, dowódcy, niezwykłej.<br> |
|||
{{tab}}''Gallikan.'' Już się oburza. Przewidywałem to. Pomóżcie mi, proszę was, prośbami swemi.<br> |
|||
{{tab}}''Dowódcy.'' Wielki cesarzu, w prośbie jego niema nic uwłaczającego twojej godności.<br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Co do mnie, zgadzam się, ale trzeba się wprzódy dowiedzieć, jak to przyjmie moja córka.<br> |
|||
{{tab}}''Dowódcy.'' Całkiem słusznie.<br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Pójdę i zapytam ją, jeśli tego życzysz sobie, Gallikanie.<br> |
|||
{{tab}}''Gallikan.'' Wielce życzę sobie.<br> |
|||
{{tab}}''Konstancya.'' Cesarz idzie ku nam smutniejszy niż zwykle; dziw mię bierze, dlaczego? <br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Chodź tu, córko moja. Chcę z tobą pomówić.<br> |
|||
{{tab}}''Konstancya.'' Jestem tu, władco. Rozkazuj, czego życzysz sobie? <br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' W wielkim jestem niepokoju i ciężkim smutku.<br> |
|||
{{tab}}''Konstancya.'' Jak tylko zobaczyłam cię nadchodzącego, spostrzegłam twój smutek i choć nie znałam przyczyny, zmieszałam się i zlękła.<br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Ja boleję nad tobą.<br> |
|||
{{tab}}''Konstancya.'' Nademną?<br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Tak jest, nad tobą.<br> |
|||
{{tab}}''Konstancya.'' Strach mnie zbiera. Cóż to takiego, panie!<br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Ciężko powiedzieć; lękam się zasmucić ciebie.<br> |
|||
{{tab}}''Konstancya.'' Daleko gorzej mi będzie, jeśli mi nie powiesz.<br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Wódz mój Gallikan, który wielu zwycięstwami pozyskał pierwszeństwo wśród wszystkich dowódców, i którego pomocy potrzebujemy tak często dla obrony ojczyzny...<br> |
|||
{{tab}}''Konstancya.'' I cóż on?... <br> |
|||
{{tab}}''Konstantyn.'' Prosi o rękę twoją.<br> |
|||
{{tab}}''Konstancya.'' O moją?<br> |
|||
Stopka (noinclude): | Stopka (noinclude): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
<references/> |
<references/></div> |
||
__NOEDITSECTION__ |
__NOEDITSECTION__ |