Strona:Obraz literatury powszechnej tom I.djvu/23: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Nie podano opisu zmian
 
Status stronyStatus strony
-
Przepisana
+
Skorygowana
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 3: Linia 3:
Że bytu on węzłem z nicością.
Że bytu on węzłem z nicością.


Gdy sznur mierniczy w poprzek rozciągnięto.
Gdy sznur mierniczy w poprzek rozciągnięto,
Co było pod nim, co nad nim istniało?
Co było pod nim, co nad nim istniało?
Tam moce twórczem ciężarne nasieniem,
Tam moce twórczem ciężarne nasieniem,
Tu ''swa-dhâ''<ref>Istota czy też pojecie bezwzględne, absolut.</ref>, tam natężenie.
Tu ''swa-dhâ''<ref>Istota czy też pojęcie bezwzględne, absolut.</ref>, tam natężenie.


Któż wie zaprawdę, kto zwiastować może.
Któż wie zaprawdę, kto zwiastować może,
Gdzie zrodzon powstał ten wszechświat wspaniały!
Gdzie zrodzon powstał ten wszechświat wspaniały!
Bogowie później powstali od niego;
Bogowie później powstali od niego;
Linia 14: Linia 14:


Wie o nim chyba ten, kto z łona swego
Wie o nim chyba ten, kto z łona swego
Ten wszechświat wydał, lub też sam go stworzył.
Ten wszechświat wydał, lub też sam go stworzył,
W najdalszych będąc mu strażą przestrzeniach;
W najdalszych będąc mu strażą przestrzeniach;
A może i on nie wie tego!
A może i on nie wie tego!
Linia 22: Linia 22:
<section end="Hymn nâsadyasûkta"/><section begin="Mahâbhârata"/>
<section end="Hymn nâsadyasûkta"/><section begin="Mahâbhârata"/>
{{c|'''B) Mahâbhârata.'''|w=150%|po=15px}}
{{c|'''B) Mahâbhârata.'''|w=150%|po=15px}}
{{f|w=90%|align=justify|h=normal|{{tab}}Król Dhritarasztra, potomek Bharaty, panujący w Hastinapurze, uwzględniając cnoty i zasługi swoich pięciu bratanków: Judhisztiry, Bhimy, Ardżuny, Nakuli i Sahadewy (synów Pandusa), oddaje im w posiadanie część państwa ze stolicą Indraprasztą, ku wielkiemu niezadowoleniu swoich stu synów (Kurawów), którzy oddawna okazywali im wielką nieprzychylność i różne starali się im wyrządzać krzywdy Szczególniej zawzięty w swej nienawiści ku Pandawom okazuje się Duryodhana. Zaprasza on ich na wielką uroczystość do Hastinapury i podczas zabawy, grając podstępnie w kości z Judhisztirą, wygrywa od niego wszystkie bogactwa, państwo i Draupadi, wspólną żonę Pandawów. Stary Dhritarasztra zwraca bratankom przegraną, ale Judhisztira, uniesiony zemstą i chciwością, przegrywa powtórnie wszystko i na żądanie Duryodhany, udaje się wraz z braćmi na wygnanie, Mają oni lat dwanaście spędzić na pustyni, później rok cały wśród ludzi, ale niepoznani. i dopiero po upływie tego czasu wolno im będzie wrócić do Indrapraszty i objąć rządy państwa. Czas wygnania w dzikiej puszczy upłynął Pandawom wśród ciągłych trosk i niewygód, na różnych bohaterskich czynach, bogobojnych rozmyślaniach i słuchaniu dawnych podań i umoralniających opowieści. Nareszcie po upływie roku trzynastego na usługach u Wiraty, króla Matsyów, wysyłają do Duryodhany (Kurawow) posła, z żądaniem zwrotu królestwa. Na radzie Kurawów, zwołanej z tego powodu przez Duryodhanę, powstaje rozdwojenie. —
{{f|w=90%|align=justify|h=normal|{{tab}}Król Dhritarasztra, potomek Bharaty, panujący w Hastinapurze, uwzględniając cnoty i zasługi swoich pięciu bratanków: Judhisztiry, Bhimy, Ardżuny, Nakuli i Sahadewy (synów Pandusa), oddaje im w posiadanie część państwa ze stolicą Indraprasztą, ku wielkiemu niezadowoleniu swoich stu synów (Kurawów), którzy oddawna okazywali im wielką nieprzychylność i różne starali się im wyrządzać {{Korekta|krzywdy|krzywdy.}} Szczególniej zawzięty w swej nienawiści ku Pandawom okazuje się Duryodhana. Zaprasza on ich na wielką uroczystość do Hastinapury i podczas zabawy, grając podstępnie w kości z Judhisztirą, wygrywa od niego wszystkie bogactwa, państwo i Draupadi, wspólną żonę Pandawów. Stary Dhritarasztra zwraca bratankom przegraną, ale Judhisztira, uniesiony zemstą i chciwością, przegrywa powtórnie wszystko i na żądanie Duryodhany, udaje się wraz z braćmi na wygnanie. Mają oni lat dwanaście spędzić na pustyni, później rok cały wśród ludzi, ale niepoznani, i dopiero po upływie tego czasu wolno im będzie wrócić do Indrapraszty i objąć rządy państwa. Czas wygnania w dzikiej puszczy upłynął Pandawom wśród ciągłych trosk i niewygód, na różnych bohaterskich czynach, bogobojnych rozmyślaniach i słuchaniu dawnych podań i umoralniających opowieści. Nareszcie po upływie roku trzynastego na usługach u Wiraty, króla Matsyów, wysyłają do Duryodhany (Kurawów) posła, z żądaniem zwrotu królestwa. Na radzie Kurawów, zwołanej z tego powodu przez Duryodhanę, powstaje rozdwojenie. — Osiwiały w bojach Bhiszma, zarówno życzliwy stronom obydwom, doradza zgodę; ale za to pokojowe usposobienie ostro nagania go surowy Karna. Wywiązuje się z tego cierpka kłótnia, w której gwałtowny Karna, obrażony pogardliwemi słowami Bhiszmy, oznajmia; że razem z nim walczyć nie będzie. Bhiszma obejmuje dowództwo nad wojskiem Kurawów, ale w bitwie, która ma rozstrzygnąć całą sprawę, oszczędza Pandawów. Zaniepokojony tem Duryodhana prosi go, żeby ustąpił dowództwa Karnie.|po=15px}}
Osiwiały w bojach Bhiszma, zarówno życzliwy stronom obydwom, doradza zgodę; ale za to pokojowe usposobienie ostro nagania go surowy Karna. Wywiązuje się z tego cierpka kłótnia, w której gwałtowny Karna, obrażony pogardliwemi słowami Bhiszmy, oznajmia; że razem z nim walczyć nie będzie. Bhiszma obejmuje dowództwo nad wojskiem Kurawów, ale w bitwie, która ma rozstrzygnąć calą sprawç, oszczędza Pandawów. Zaniepokojony tem Duryodhana prosi go, żeby ustąpił dowództwa Karnie.|po=15px}}
<poem>
<poem>
Ale jak ostrych strzał ciosy, bolały Bhiszmę te słowa.
Ale jak ostrych strzał ciosy, bolały Bhiszmę te słowa.
W głębokim smutku pogrążon, dostojną twarz w dłoniach chowa,
W głębokim smutku pogrążon, dostojną twarz w dłoniach chowa,
Aż z piersi się wnętrza ozowie: Idź, królu, i śpij spokojny,
Aż z piersi się wnętrza ozowie: Idź, królu, i śpij spokojny,
Bo jutro wydam mu wojne, jak nie było dotąd wojny,
Bo jutro wydam mu wojnę, jak nie było dotąd wojny,
</poem><section end="Mahâbhârata"/>
</poem><section end="Mahâbhârata"/>