Strona:Obraz literatury powszechnej tom I.djvu/24: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Nie podano opisu zmian
 
Status stronyStatus strony
-
Przepisana
+
Skorygowana
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 15: Linia 15:
I stada duchów ponurych, gdzie gęstych trupów biesiada
I stada duchów ponurych, gdzie gęstych trupów biesiada
Na bojowisku leżała, goniły na wyścig i wyły,
Na bojowisku leżała, goniły na wyścig i wyły,
Aż jarkie promienie słońca okropnych gości spędziły.
Aż jarkie promienie słońca okropnych gości spędziły.
::Ale gdy wzeszło słońce, zagrzmiała pobudka kręconych
::Ale gdy wzeszło słońce, zagrzmiała pobudka kręconych
Muszli, i bębny zagrzmiały, i wozów turkoty pędzonych,
Muszli, i bębny zagrzmiały, i wozów turkoty pędzonych,
I rżenie się koni rozległo i słoniów przeciągłe krzyki,
I rżenie się koni rozległo i słoniów przeciągłe krzyki,
Hasła wojenne słychać i, głośne dowódców języki.
Hasła wojenne słychać i głośne dowódców języki.
I stanął przeciwko sobie tłum niezliczony narodu —
I stanął przeciwko sobie tłum niezliczony narodu —
Na wschód Pandawów wojsko, Kurawów zaś od zachodu.
Na wschód Pandawów wojsko, Kurawów zaś od zachodu....
Na srebrnym starzec (Bhiszma) stał wozie, śnieżnego włosa i brody.
Na srebrnym starzec (Bhiszma) stał wozie, śnieżnego włosa i brody.
W białym turbanie jechał, a z wiatrem niebios w zawody
W białym turbanie jechał, a z wiatrem niebios w zawody
Linia 36: Linia 36:
Nie chcecie śmierci w domu; wyście waleczni i młodzi,
Nie chcecie śmierci w domu; wyście waleczni i młodzi,
Na polu bitew jedynie kszatryom umierać się godzi! —
Na polu bitew jedynie kszatryom umierać się godzi! —
Tak stary wolał Bhiszma: toż krzyk zapału się mnożył.
Tak stary wołał Bhiszma; toż krzyk zapału się mnożył.
Wtedy złocistą do ust swych, kręcona muszlę przyłożył,
Wtedy złocistą do ust swych, kręconą muszlę przyłożył,
Zadał policzki dwoma; głos wielki z muszli wypada,
Zadął policzki dwoma; głos wielki z muszli wypada,
Huczy, a wróg zdaleka takimże odgłosem zagada.
Huczy, a wróg zdaleka takimże odgłosem zagada.
Ruszyły oba zastępy, ziemia zajękla pod niemi,
Ruszyły oba zastępy, ziemia zajękła pod niemi,
Piesi zmieszali się z końmi, słonie z wozami strasznemi;
Piesi zmieszali się z końmi, słonie z wozami strasznemi;
Niby ocean w burzy, co rzuca szalone bałwany,
Niby ocean w burzy, co rzuca szalone bałwany,
Tak na równinie bitwy dwu wojsk zderzyły się ściany,
Tak na równinie bitwy dwu wojsk zderzyły się ściany,