Strona:Maria Konopnicka - Szkice.djvu/44: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
→Przepisana: — |
m bot poprawia formatowanie |
||
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{pk|prze|raził}} duszę nawskroś i nazawdy«. Oto jego wiara i wiedza zarazem. Oto ta przedziwna metafizyka serca, która mu tłumaczy wszelkie tajemnice. Oto ten punkt najgórniejszy, z którego poeta rozgląda się po świecie i po zaświecie; ten prawdziwy dział wód, strumieniących jego pieśni, które stąd |
{{pk|prze|raził}} duszę nawskroś i nazawdy«. Oto jego wiara i wiedza zarazem. Oto ta przedziwna metafizyka serca, która mu tłumaczy wszelkie tajemnice. Oto ten punkt najgórniejszy, z którego poeta rozgląda się po świecie i po zaświecie; ten prawdziwy dział wód, strumieniących jego pieśni, które stąd »wiały w niebo, w ziemię wiały«.<br> |
||
{{tab}}Czy była to filozofia?<br> |
{{tab}}Czy była to filozofia?<br> |
||
{{tab}}Nie sądzę.<br> |
{{tab}}Nie sądzę.<br> |
||
{{tab}}Ten całokształt pojęć o Bogu, świecie i człowieku, jako troistym aspekcie Ducha duchów, Słońca słońc, nie opiera się na żadnej spekulacyi myślowej. Jest to raczej ogromna uczuciowa synteza, zrodzona z nieprzepartej potrzeby patrzenia w wieczność i w świat zjawisk, nie od strony człowieka, lecz od strony Boga.<br> |
{{tab}}Ten całokształt pojęć o Bogu, świecie i człowieku, jako troistym aspekcie Ducha duchów, Słońca słońc, nie opiera się na żadnej spekulacyi myślowej. Jest to raczej ogromna uczuciowa synteza, zrodzona z nieprzepartej potrzeby patrzenia w wieczność i w świat zjawisk, nie od strony człowieka, lecz od strony Boga.<br> |
||
{{tab}}Jakoż nie nazywa nigdy Bohdan Zaleski tego całokształtu pojęć swoich — filozofją.<br> |
{{tab}}Jakoż nie nazywa nigdy Bohdan Zaleski tego całokształtu pojęć swoich — filozofją.<br> |
||
{{tab}}Nazywa go |
{{tab}}Nazywa go »prawdą, którą ma po Chrystusie«, »mądrością, którą ma po Salomonie«.<br> |
||
{{tab}}Wiemy już, że |
{{tab}}Wiemy już, że »prawda« jest łaską, udarowaniem, objawieniem, jest błyskawicą, która »przeraża duszę, nawskroś i nazawdy«.<br> |