Strona:Poezje Wiktora Gomulickiego.djvu/147: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Nowa strona |
|||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 14: | Linia 14: | ||
By, za dnia nawet, w ciemność grzęźli nocną... |
By, za dnia nawet, w ciemność grzęźli nocną... |
||
Jest jakaś siła... nie nazwę tej |
Jest jakaś siła... nie nazwę tej siły, |
||
Bo nie |
Bo nie chcę klątwą obruszać filara, |
||
Który świat trzyma, choć sam jest nadgniły; |
Który świat trzyma, choć sam jest nadgniły; |
||
Bo drżę, by na mnie nie krzyknięto: wara! |
Bo drżę, by na mnie nie krzyknięto: wara! |
||
Linia 28: | Linia 28: | ||
A z cząstek skleić nie potrafi — duszy.. |
A z cząstek skleić nie potrafi — duszy.. |
||
</poem> |
</poem> |
||
{{--- |
<br><br>{{---}}<br><br> |
||
<br><br> |