Strona:Selma Lagerlöf - Legendy o Chrystusie.djvu/41: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
→Przepisana: — |
→Skorygowana: snop |
||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 5: | Linia 5: | ||
{{tab}}— Myślałem, że ukrywasz dziecko — rzekł zdziwiony.<br> |
{{tab}}— Myślałem, że ukrywasz dziecko — rzekł zdziwiony.<br> |
||
{{tab}}— Widzisz, co niosę — odparła spokojnie.<br> |
{{tab}}— Widzisz, co niosę — odparła spokojnie.<br> |
||
{{tab}}Widział |
{{tab}}Widział snop białych lilii, takich samych jak te, co rosły na polu tuż przed nim, — tylko jaśniały takim blaskiem, że nie mógł na nie patrzeć bez zmrużenia oczu.<br> |
||
{{tab}}Pochylił się jednakże i sięgnął ręką między kwiaty: nie mógł się pozbyć myśli, że kobieta ukrywa dziecko, — ale czuł tylko miękkie płatki kwiecia.<br> |
{{tab}}Pochylił się jednakże i sięgnął ręką między kwiaty: nie mógł się pozbyć myśli, że kobieta ukrywa dziecko, — ale czuł tylko miękkie płatki kwiecia.<br> |