Strona:Klemens Junosza-Kłusownik.djvu/86: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Status strony | Status strony | ||
- | + | Uwierzytelniona | |
Nagłówek (noinclude): | Nagłówek (noinclude): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{c|— 80 —}} |
|||
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{tab}}Po chwili wybiegł stamtąd stróż, chudy człowieczyna, o dziwnie bladej twarzy, z nosem czerwonym i małemi zaspanemi oczkami.<br |
{{tab}}Po chwili wybiegł stamtąd stróż, chudy człowieczyna, o dziwnie bladej twarzy, z nosem czerwonym i małemi zaspanemi oczkami.<br> |
||
{{tab}}Stanął na ganku i zawołał:<br |
{{tab}}Stanął na ganku i zawołał:<br> |
||
{{tab}}„Którzy ludzie sprawy mają, niech się nie rozłażą, bo zaraz się sąd zacznie, a co z woza spadło, to przepadło.“<br |
{{tab}}„Którzy ludzie sprawy mają, niech się nie rozłażą, bo zaraz się sąd zacznie, a co z woza spadło, to przepadło.“<br> |
||
{{tab}}Wszyscy hurmem zbliżyli się do świątyni Temidy, w której pan pisarz ze spiczastą bródką w jasnożółtawym krawacie i ciemno zielonej marynarce już rozkładał papiery i akta.<br |
{{tab}}Wszyscy hurmem zbliżyli się do świątyni Temidy, w której pan pisarz ze spiczastą bródką w jasnożółtawym krawacie i ciemno zielonej marynarce już rozkładał papiery i akta.<br> |
||
{{tab}}Zaraz też wszedł do sali sądowej sędzia, ów właśnie z wielkiemi wąsami i dwaj ławnicy chłopi, którym odrazu na widok papierów spać się zachciało, gdyż usposobienie do snu okazali ziewaniem.<br |
{{tab}}Zaraz też wszedł do sali sądowej sędzia, ów właśnie z wielkiemi wąsami i dwaj ławnicy chłopi, którym odrazu na widok papierów spać się zachciało, gdyż usposobienie do snu okazali ziewaniem.<br> |
||
{{tab}}Osądzono kilka spraw cywilnych bardzo szybko. Żydzi w charakterze powodów występujący nie mieli nawet sposobności do rozwinięcia swej wymowy. Sędzia nie pozwolił im mówić ani o cierpieniach moralnych jakie przeszli, ani o nocach przepędzonych bezsennie z powodu, że Wojtek o terminie zapomniał, ani o utracie zdrowia, fatydze, darciu butów i podobnie ciężkich, oraz jeszcze cięższych przejściach. Sąd wydawał wyroki szybko, bo i nie miał na co czasu tracić. Winien jesteś, podpisałeś, płać i rzecz skończona. Procedura bajecznie prosta i łatwa. To też jak w kalejdoskopie (kalejdoskop |
{{tab}}Osądzono kilka spraw cywilnych bardzo szybko. Żydzi w charakterze powodów występujący nie mieli nawet sposobności do rozwinięcia swej wymowy. Sędzia nie pozwolił im mówić ani o cierpieniach moralnych jakie przeszli, ani o nocach przepędzonych bezsennie z powodu, że Wojtek o terminie zapomniał, ani o utracie zdrowia, fatydze, darciu butów i podobnie ciężkich, oraz jeszcze cięższych przejściach. Sąd wydawał wyroki szybko, bo i nie miał na co czasu tracić. Winien jesteś, podpisałeś, płać i rzecz skończona. Procedura bajecznie prosta i łatwa. To też jak w kalejdoskopie (kalejdoskop |