Strona:PL Szpieg.djvu/085: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
m Robot automatycznie zamienia tekst (-\r*\n\r*\n([A-ZĄĆĘŚŻŹĘŃŁÓ—]) +<br />\n{{tab}}\1) |
|||
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{tab}}— Nie. Ale jest schwycony, odpowiedział przybyły, razem z wielą innymi — ja sam nie wiem jakim się cudem ztamtąd uratowałem. Byliśmy zebrani w jednéj fabryce dla mustry, było nas tam kilkudziesięciu, miejsce zdawało się pewne, podły jakiś ''szpieg'' denuncyować nas musiał. Dwóch czy trzech uciekło wyłomem w ścianie zrobionym, reszta dostała się w ręce moskali.... Juljan z nimi.... |
{{tab}}— Nie. Ale jest schwycony, odpowiedział przybyły, razem z wielą innymi — ja sam nie wiem jakim się cudem ztamtąd uratowałem. Byliśmy zebrani w jednéj fabryce dla mustry, było nas tam kilkudziesięciu, miejsce zdawało się pewne, podły jakiś ''szpieg'' denuncyować nas musiał. Dwóch czy trzech uciekło wyłomem w ścianie zrobionym, reszta dostała się w ręce moskali.... Juljan z nimi....<br /> |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
<br /> |
<br /> |
||
{{---}} |
{{---}} |