Strona:Maria Konopnicka - Szkice.djvu/108: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
m bot poprawia formatowanie
 
Status stronyStatus strony
-
Przepisana
+
Skorygowana
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
{{pk|świa|tło}}. On w uciszeniu i uspieniu ludów obwołuje przybór morza tego i niebezpieczeństwo.<br>
{{pk|świa|tło}}. On w uciszeniu i uspieniu ludów obwołuje przybór morza tego i niebezpieczeństwo.<br>
{{tab}}— «Słowianie! — woła — Czujcie tam! — Chcą zatopić was w ogromnej fali!«<br>
{{tab}}— «Słowianie! — woła — Czujcie tam! — Chcą zatopić was w ogromnej fali!«<br>
{{tab}}— A gdy nieopatrzni lub otumanieni puszczają się na owo morze, jeszcze ich krzykiem ostrzega.<br>
{{tab}}{{Korekta|— A|A}} gdy nieopatrzni lub otumanieni puszczają się na owo morze, jeszcze ich krzykiem ostrzega.<br>
{{tab}}—&#32;»Lechu, Czechu, Morawcze, rodzaju gołębi! Strzeż się!...<br>
{{tab}}—&#32;»Lechu, Czechu, Morawcze, rodzaju gołębi! Strzeż {{Korekta|się!...|się!...«}}<br>
{{tab}}Kiedy Rygier i Palacki wracają ze zjazdu panslawistów, wyzywa ich na ostrze dusz i rzuca im w twarz słowa gorzkie, palące. Sypie im — jak powiada — sól na kołacz, wieziony z tej gościny do dom, ludom swoim, kołacz, o którym dobrze wie, że zatruwa duszę.<br>
{{tab}}Kiedy Rygier i Palacki wracają ze zjazdu panslawistów, wyzywa ich na ostrze dusz i rzuca im w twarz słowa gorzkie, palące. Sypie im — jak powiada — sól na kołacz, wieziony z tej gościny do dom, ludom swoim, kołacz, o którym dobrze wie, że zatruwa duszę.<br>
{{tab}}»W wigilię Godów tysiącolecia chrztu ludów słowiańskich Bohdan Polanin Dnieprowy, śle Polanom Wiślanym pozdrowienie, w poemacie, który jest wizyą braterstwa jednoplemieńców, w duchu Słowiaństwa pojętem. Zamierza on w poemacie tym ożywić, wskrzesić i wzmocnić Słowiaństwo, oraz przeciwstawić je Panslawizmowi.<br>
{{tab}}»W wigilię Godów tysiącolecia chrztu ludów słowiańskich Bohdan Polanin Dnieprowy, śle Polanom Wiślanym pozdrowienie, w poemacie, który jest wizyą braterstwa jednoplemieńców, w duchu Słowiaństwa pojętem. Zamierza on w poemacie tym ożywić, wskrzesić i wzmocnić Słowiaństwo, oraz przeciwstawić je Panslawizmowi.<br>