Strona:PL Doyle - Ezaw i Jakób.pdf/33: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
dr. |
dr. |
||
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 4: | Linia 4: | ||
{{tab}}— Oczywiście, pytanie to musi się nasunąć i zaraz się nim zajmiemy. Ale przedewszystkiem rozumujmy dalej w rozpoczętym kierunku.<br> |
{{tab}}— Oczywiście, pytanie to musi się nasunąć i zaraz się nim zajmiemy. Ale przedewszystkiem rozumujmy dalej w rozpoczętym kierunku.<br> |
||
{{tab}}Skoro więc zbiegowie nie poszli rządowym traktem, musieli przeciąć teren na południe, lub na północ od zakładu wychowawczego.<br> |
{{tab}}Skoro więc zbiegowie nie poszli rządowym traktem, musieli przeciąć teren na południe, lub na północ od zakładu wychowawczego.<br> |
||
{{tab}}To nie ulega wątpliwości. Rozważmy więc kolejno oba możliwe wypadki. Na południe od domu znajduje się, jak widzisz, wielki szmat ziemi uprawnej, pociętej miedzami na drobne części, otoczone tu i ówdzie kamiennem oparkanieniem. Przyznaję, że przejechać tędy rowerem nie |
{{tab}}To nie ulega wątpliwości. Rozważmy więc kolejno oba możliwe wypadki. Na południe od domu znajduje się, jak widzisz, wielki szmat ziemi uprawnej, pociętej miedzami na drobne części, otoczone tu i ówdzie kamiennem oparkanieniem. Przyznaję, że przejechać tędy rowerem nie można; wynika stąd, że tę myśl trzeba z zu- |