Strona:PL Lagerlöf - Gösta Berling T2-3.djvu/315: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
m numeracja stron |
|||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Uwierzytelniona | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
że wszyscy, którzy ją widzieli, czuli się wzruszeni głęboko.<br> |
że wszyscy, którzy ją widzieli, czuli się wzruszeni głęboko.<br> |
||
{{tab}}— Moja droga majorowo — rzekł Gösta Berling. — Taką cię już raz widziałem. Teraz wróciła do życia Małgorzata Celsing i nie ustąpi już nigdy majorowej z Ekeby. |
{{tab}}— Moja droga majorowo — rzekł Gösta Berling. — Taką cię już raz widziałem. Teraz wróciła do życia Małgorzata Celsing i nie ustąpi już nigdy majorowej z Ekeby.<br> |
||
{{---|przed=15px|po=15px}} |
|||
{{tab}}Gdy rezydenci wyszli z kuźni, dowiedzieli się o śmierci majorowej.<br> |
{{tab}}Gdy rezydenci wyszli z kuźni, dowiedzieli się o śmierci majorowej.<br> |
||
{{tab}}— A słyszała nasz młot? — zapytali.<br> |
{{tab}}— A słyszała nasz młot? — zapytali.<br> |