Strona:Emil Zegadłowicz - Z pod młyńskich kamieni.djvu/11: Różnice pomiędzy wersjami

(Brak różnic)

Wersja z 15:43, 30 lis 2019

Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ PIERWSZY
ZDRADZAJĄCY W KILKU SŁOWACH WIEK MIKOŁAJA SREBREMPISANEGO, POCZEM ASYSTUJEMY POSIADOM I POGWAROM PANA MICHAŁA Z WÓJTEM PORĘBIAŃSKIM, JANEM KOWALCZYKIEM, CO TO JESZCZE W SUKMANIE CZARNEJ CHADZAŁ.

Mikołaj kończy szósty rok życia.
Nie interesuje go to zresztą; i słusznie; poco?
Zaledwie „umiał“ co to jest „sześć“ (— z liczeniem było zawsze gorzej! —)
A co znaczy „rok“ — ? —
A co znaczy „kończy“ — ? —
A co znaczy „życia“ — ? —
Natomiast umiał już niezgorzej czytać i pisać.
Czytał wiele, pisał mało.
Czytal więcej niż trzeba, pisał mniej niż trzeba.

Otóż tak:
— Było to za sławetnego i szczęśliwego panowania w Porębie Murowanej wójta Jana Kowalczyka.
Przychodził ten Jan Kowalczyk często do pana michałowej świetlicy na dobry haust wina.
W szklance rżniętej w sześciany ostre złocił si ruchliwy płyn — po który sięgała koścista,