Strona:Chimera 1907 z. 28-30.djvu/378: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Nowa strona |
|||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Skorygowana | |
Nagłówek (noinclude): | Nagłówek (noinclude): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Numeracja stron|''GIOSUÈ CARDUCCI''||''365''}} |
|||
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
<poem> |
<poem> |
||
Gdzie ponad zasianą równiną pochmurnie się kłoni |
Gdzie ponad zasianą równiną pochmurnie się kłoni |
||
{{tab|200}}Feudalnej wieży słup |
|||
I, ze swym cieniem podłużnym, z wyżyny przyległej |
I, ze swym cieniem podłużnym, z wyżyny przyległej |
||
Grobowych snów strzeże miast w gruzach, co legły |
Grobowych snów strzeże miast w gruzach, co legły |
||
{{tab|200}}W zaroślach u jej stóp? |
|||
Duszny sirocco tam dręczy figowce spragnione, |
Duszny sirocco tam dręczy figowce spragnione, |
||
Co z ponad olbrzymich skał złomów, wieczyście zielone, |
Co z ponad olbrzymich skał złomów, wieczyście zielone, |
||
{{tab|200}}Chwieją się w tył i w przód; |
|||
Na te skaliska to kupcy tyrreńscy przed wieki |
Na te skaliska to kupcy tyrreńscy przed wieki |
||
Drapali się śledzić fenickich bark żagle w dalekiej |
Drapali się śledzić fenickich bark żagle w dalekiej |
||
{{tab|200}}Przestrzeni modrych wód. |
|||
A Populonię, Roselle, a stołb niedostępny |
A Populonię, Roselle, a stołb niedostępny |
||
Ów Donoratycki — pamiętasz, gdzie hrabia posępny |
Ów Donoratycki — pamiętasz, gdzie hrabia posępny |
||
{{tab|200}}Ugolin bił do bram, |
|||
Gdy, pod Meloryą straciwszy swą tarcz i sztandary, |
Gdy, pod Meloryą straciwszy swą tarcz i sztandary, |
||
Zdjął hełm tutaj z czoła, przed którem w otchłani Dant stary |
Zdjął hełm tutaj z czoła, przed którem w otchłani Dant stary |
||
{{tab|200}}Ze zgrozą zadrżał sam? |
|||
Dziś tam (o słodkie wspomnienie!) dąb wielki na straży |
Dziś tam (o słodkie wspomnienie!) dąb wielki na straży |
||
Nad mostem zwodzonym coś szemrze, a pod nim znów gwarzy |
Nad mostem zwodzonym coś szemrze, a pod nim znów gwarzy |
||
{{tab|200}}O hrabi łowiec rad; |
|||
W łunach szkarłatnych wieczoru nad wieżą niewierną |
W łunach szkarłatnych wieczoru nad wieżą niewierną |
||
Zgłodniałe sokoły latają wciąż z wrzawą niezmierną, |
Zgłodniałe sokoły latają wciąż z wrzawą niezmierną, |
||
{{tab|200}}Pies patrzy ku nim w ślad. |
|||
Tam ze mną rosłeś, płomienny rumaku mych pieśni, |
Tam ze mną rosłeś, płomienny rumaku mych pieśni, |
||
A głaz pelazgijski, tyrreńska jaskinia w skał cieśni |
A głaz pelazgijski, tyrreńska jaskinia w skał cieśni |
||
{{tab|200}}Ołtarzem były nam; |
|||
W ciszę południa skwarnego grobową, tajemną, |
W ciszę południa skwarnego grobową, tajemną, |
||
Królowie, augurzy odwiecznych praojców mych ze mną |
Królowie, augurzy odwiecznych praojców mych ze mną |
||
{{tab|200}}Rozhowor wiedli tam. |
|||
Tam-eś żył, koniu mój, ziarnem, co w glebę stuleci, |
Tam-eś żył, koniu mój, ziarnem, co w glebę stuleci, |
||
Przez konsulów rzymskich mieczami zoraną, w zamieci |
Przez konsulów rzymskich mieczami zoraną, w zamieci |
||
{{tab|200}}Walk ciągłych, {{korekta|zamiat|zamiast}} soch, |
|||
Dant rzucił, nowy ów kapłan etruski, by kwiecie |
Dant rzucił, nowy ów kapłan etruski, by kwiecie |
||
Ztąd maja trzeciego wykwitło na dziw w całym świecie, |
Ztąd maja trzeciego wykwitło na dziw w całym świecie, |
||
{{tab|200}}Jedności święta Włoch! |
|||
</poem> |
</poem><br> |