Strona:PL Istrati - Kyra Kyralina.djvu/5: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja przejrzana]
Bociuno (dyskusja | edycje)
 
m dr
Nagłówek (noinclude):Nagłówek (noinclude):
Linia 1: Linia 1:
<br><br>
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
{{tab}}W początkach stycznia 1921, otrzymałem list z szpitala w Nicei; znaleziono go przy nieszczęśliwcu, który sobie poderżnął gardło. Niewielka była nadzieja, że go odratują. Przeczytałem list i byłem przejęty niezwykłym talentem, z jakim został napisany. Przywrócono go do życia. Nawiązała się między nami korespondencja. Zostaliśmy przyjaciółmi.<br>
{{tab}}W początkach stycznia 1921, otrzymałem list z szpitala w Nicei; znaleziono go przy nieszczęśliwcu, który sobie poderżnął gardło. Niewielka była nadzieja, że go odratują. Przeczytałem list i byłem przejęty niezwykłym talentem, z jakim został napisany. Przywrócono go do życia. Nawiązała się między nami korespondencja. Zostaliśmy przyjaciółmi.<br>
{{tab}}Nazywa się Istrati. Urodził się w Braila w 1884 z ojca Greka, przemytnika, którego nie znał wcale i z matki Rumunki, chłopki, kobiety niezwykłych zalet serca, miłującej go nad życie. Pomimo serdecznego przywiązania rozstaje się z nią w dwunastym roku życia, albowiem tkwił w nim duch włóczęgi, a raczej trawiąca potrzeba poznania. Dwadzieścia lat tułaczki, niezwykłych przygód, robót wycieńczających, włóczęgi i trosk. Spalony przez słońce, przemokły od deszczów, bez dachu nad głową, tropiony przez nocne straże, zgłodniały, schorowany, konający z nędzy — próbował wszystkich zawodów. Był kolejno: usługującym w zajeździe, piekarzem, ślusarzem, mechanikiem, motorniczym, tragarzem, roznosicielem przekąsek, malarzem pokojowym, murarzem, dziennikarzem, fotografem^ Bierze udział w ruchu rewolucyjnym. Przebiega Egipt,<br>
{{tab}}Nazywa się Istrati. Urodził się w Braila w 1884 z ojca Greka, przemytnika, którego nie znał wcale i z matki Rumunki, chłopki, kobiety niezwykłych zalet serca, miłującej go nad życie. Pomimo serdecznego przywiązania rozstaje się z nią w dwunastym roku życia, albowiem tkwił w nim duch włóczęgi, a raczej trawiąca potrzeba poznania. Dwadzieścia lat tułaczki, niezwykłych przygód, robót wycieńczających, włóczęgi i trosk. Spalony przez słońce, przemokły od deszczów, bez dachu nad głową, tropiony przez nocne straże, zgłodniały, schorowany, konający z nędzy — próbował wszystkich zawodów. Był kolejno: usługującym w zajeździe, piekarzem, ślusarzem, mechanikiem, motorniczym, tragarzem, roznosicielem przekąsek, malarzem pokojowym, murarzem, dziennikarzem, fotografem... Bierze udział w ruchu rewolucyjnym. Przebiega Egipt,