Filozofja jogi i okultyzm wschodni/Lekcja VI: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
n
 
(Brak różnic)

Aktualna wersja na dzień 21:45, 9 maj 2020

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jogi Rama-Czaraka
Tytuł Filozofja jogi i okultyzm wschodni
Wydawca Trzaska, Evert i Michalski
Data wyd. 1921
Druk Drukarnia Narodowa
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Antoni Lange
Tytuł orygin. Fourteen Lessons in Yogi Philosophy and Oriental Occultism
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Lekcja Szósta.
TELEPATJA I JASNOWIDZENIE.

Telepatja może być z gruba określona, jako komunikacja umysłu z umysłem, komunikacja bez pośrednictwa uznanych przez naukę materjalną pięciu zmysłów, jako to: wzroku, słuchu, powonienia, smaku i dotyku — zpośród zaś tych zmysłów najbardziej korzystamy ze wzroku, słuchu i dotyku. Zgodnie z nauką materjalną wynikałoby, że skoro dwa umysły znajdują się poza możliwością zwykłej komunikacji zmysłów, to nie mogą w żaden sposób skomunikować się ze sobą. I gdyby było dowiedzione, że przy takich warunkach możliwą jest komunikacja — to jedynie stąd rozumnym wnioskiem byłoby, że człowiek prócz uznawanych przez materjalną naukę pięciu zmysłów — posiada jeszcze inne zmysły.
Okultyści zresztą wiedzą, że człowiek posiada inne zmysły i uzdolnienia prócz tych, które przyznaje nauka materjalna. Nie zagłębiając się zbytnio w tę kwestję i poprzestając tylko na zagadnieniach niniejszego wykładu, możemy powiedzieć, że obok pięciu zmysłów fizycznych człowiek posiada pięć zmysłów astralnych (pozytyw zmysłów fizycznych), działających w płaszczyźnie astralnej, przy pomocy których, może on widzieć, słyszeć, wąchać, smakować, dotykać — nie posługując się przytem organami fizycznemi, co wiąże się zazwyczaj z wrażeniami zmysłowemi. Nadto człowiek posiada specjalny fizyczny zmysł szósty (dla którego Europejczycy nie mają nazwy), dzięki któremu otrzymuje wieści o myślach wychodzących z umysłów innych ludzi, choćby umysły te znajdowały się w wielkiej odległości.
Istnieje wyraźna różnica między tym osobnym szóstym zmysłem fizycznym i pięciu zmysłami astralnemi. Różnica polega na tem: pięć zmysłów astralnych odpowiada na płaszczyźnie astralnej zupełnie tak, jak pięć zmysłów fizycznych na płaszczyźnie fizycznej. Każdemu fizycznemu organowi zmysłów, odpowiada specjalny zmysł astralny, chociaż wrażenie astralne nie dochodzi nas za pomocą organów fizycznych, ale przenika do świadomości swoją własną odrębną drogą — zupełnie tak, jak wrażenie płynące drogą fizyczną. Ale ten specjalny szósty zmysł fizyczny (w braku lepszego terminu będziemy go nazywali „zmysłem telepatycznym“) — posiada zarówno organ fizyczny, przy pomocy którego odbiera wrażenia, jako też odpowiedni zmysł astralny, podobnie jak inne zmysły fizyczne. Innemi słowy, posiada on takiż fizyczny organ, jak nos, oczy, uszy, przy pomocy których otrzymuje zwykłe wrażenia „telepatyczne“ i którym się posługuje we wszystkich wypadkach, jakie można podciągnąć pod nazwę „telepatji“. Astralny zmysł telepatyczny działa w płaszczyźnie astralnej przy niektórych formach jasnowidzenia; co się tyczy fizycznego organu telepatycznego — przy pomocy którego mózg otrzymuje fale myśli, wychodzące z umysłu innych ludzi: to za taki organ służy znajdujące się w pobliżu centrum czaszki — małe ciałko lub gruczoł czerwonawo-szarego koloru, formy stożkowatej, przymocowane do podstawy trzeciej komórki mózgu, poprzód móżdżku. Gruczoł składa się z materji nerwowej, zawierającej w sobie ciałka, podobne do komórek nerwowych, a w których mieszczą się niewielkie nagromadzenia cząstek wapiennych, zwanych niekiedy „piaskem mózgowym“. Gruczoł ten znany jest nauce zachodniej pod terminem „gruczołu szyszkowatego“ (glandula pinealis) lub „ciałka szyszkowatego“. Nazwę tę nadano temu ciałku z powodu jego formy, podobnej do szyszki jodłowej.
Uczeni Zachodni byli kompletnie na rozdrożu, rozważając funkcję, cel i przeznaczenie tego organu mózgu (gdyż w istocie jest to organ). W ich książkach kwestję tę rozwiązano uroczystem twierdzeniem: „funkcja ciałka szyszkowatego jest niewytłumaczona“ — i nie robiono żadnych prób, by wyjaśnić obecność i cel „ciałek podobnych do komórek nerwowych“ czyli „piasku mózgowego“. Niektórzy jednak anatomowie zaznaczają, że glandula pinealis większa bywa u dzieci niż u dorosłych i większa u dorosłych kobiet, niż u dorosłych mężczyzn — co w istocie jest bardzo godne uwagi.
Jogowie — przed wielu stuleciami — wiedzieli już, że owa glandula pinealis jest to organ, przy którego pomocy mózg odbiera wrażenia falowań, jakie wywołuje myśl rzutowana przez inne mózgi: krótko mówiąc, gruczoł ten okazuje się organem komunikacji telepatycznej. Organ ten nie potrzebuje otworu zewnętrznego jak ucho, nos, oko — gdyż falowania myśli przenikają materję naszego ciała fizycznego z niemniejszą łatwością, jak drgania świetlne przenikają szkło lub drgania promieni X przechodzą przez drzewo, skórę i t. d. Najbliższym obrazem typu wibracji myślowych — mają być drgania, wysyłane przez „telegraf bez drutu“. Niewielka „glandula pinealis“ mózgu jest stacją przyjmującą umysłowego telegrafu bez drutu.
Gdy kto „myśli“ — wysyła mniej lub więcej silne drgania w otaczający go eter; drgania te promieniują z niego we wszystkich kierunkach zupełnie tak samo, jak fale świetlne promieniują ze swego źródła. Uderzając w organ telepatyczny innych mózgów, falowania te wywołują czynność mózgową, która odtwarza myśl w mózgu przyjmującym. Ta myśl odtworzona może przeniknąć w pole świadomości lub, stosownie do okoliczności, pozostać w sferze rozumu instynktowego. W poprzednim wykładzie p. t. Dynamika myśli — mówiliśmy o wpływie i o sile myśli — i byłoby użyteczne, gdyby czytelnik odświeżył sobie w pamięci nasze twierdzenia. Objaśniliśmy tam, co to są fale myślowe i jak działają. Teraz mówić będziemy, w jaki sposób odbywa się odbieranie.
Telepatję więc, zgodnie z wykładem niniejszym, rozumieć należy, jako uzyskanie przez jakąś osobę, świadomie lub nieświadomie, drgań albo fal myśli, wysyłanych świadomie lub nieświadomie — przez umysły innych ludzi. Tym sposobem rozmyślne przeniesienie myśli między dwojgiem osób lub więcej — jest telepatją. I podobnież pochłaniać z myślowej atmosfery drgania myśli — wysyłane przez innego człowieka bez pragnienia, by dotrzeć do określonej osoby — jest telepatją. Fale myśli bywają bardzo rozmaite co do siły i napięcia — jakeśmy to już wyjaśnili. Ześrodkowanie ze strony wysyłającego lub odbierającego umysłu — lub obu razem — w wysokim stopniu powiększa siłę posyłania i dokładności w akcie recepcji.


JASNOWIDZENIE.

Trudno mówić o zjawiskach, określonych ogólną nazwą jasnowidzenia, nie rozpatrzywszy przedtem kwestji płaszczyzny astralnej, ponieważ jasnowidzenie jest jedną z cech płaszczyzny astralnej i należy do tej ostatniej. Ale nie możemy się wdawrać w szczegóły, dotyczące płaszczyzny astralnej, gdyż zamierzamy poświęcić jej lekcję specjalną. Dla celów jednak niniejszego wykładu prosimy czytelnika, aby przyjął twierdzenie, że człowiek jest obdarzony zdolnościami, które mu pozwalają „odczuwać“ (to sense) drgania, niedostępne jego pospolitym fizycznym organom zmysłów. Wszelki zmysł fizyczny posiada odpowiadający mu zmysł astralny, otwarty na drgania, niedostępne organom fizycznym, przyjmuje (odbiera) te falowania, przekłada je na język zmysłów fizycznych i wznosi je w zakres świadomości człowieka.
W ten sposób wzrok astralny daje człowiekowi możność otrzymywać falowania świetlne z bardzo wielkiej odległości; przejmować też owe promienie poprzez twarde przedmioty, widzieć „Myśli — Formy“ w eterze i t. d.
Słuch astralny umożliwia człowiekowi recepcję astralnych drgań dźwiękowych na wielkich przestrzeniach oraz po upływie długiego czasu, gdyż najdelikatniejsze falowania trwają w dalszym ciągu długi czas po swem zjawieniu. — Inne zmysły astralne odpowiadają innym zmysłom fizycznym — i tak, jak astralne zmysły wzroku i słuchu — stanowią niby przedłużenie (extension) zmysłów fizycznych. Zdaje nam się, że tę ideę, choć może w sposób trochę nieokrzesany, wypowiedziała pewna, mało wykształcona kobieta, która chcąc objaśnić analogję zmysłów astralnych z fizycznemi powiedziała, że jest to to samo, tylko większe (the same — only more so). I sądzimy, że nie podobna wymyślić nic lepszego nad ten wykład owej prostej kobiety.
Wszyscy ludzie posiadają zmysły astralne, ale tylko stosunkowo niewielu rozwinęło je na tyle, aby świadomie niemi operować. Niektórzy mają przypadkowe przebłyski widzenia astralnego, ale brak im świadomości o źródle swoich wrażeń; wiedzą tylko, że coś przenikło do ich umysłu — i często starają się wyzwolić od takiego wrażenia jak od zbytecznej fantazji. Ludzie, którzy się zbudzili do odczuwania astralnego — są zazwyczaj również niezręczni i niepewni swych wrażeń, jak dziecko, które zaczyna odbierać wrażenia świata zewnętrznego i tłumaczyć je sobie po swojemu. Dziecko, odbierając wrażenia słuchowe i wzrokowe i kombinując je z dotykowemi, musi nauczyć się określać przestrzeń i inne warunki zjawisk. Ten, który jest jako dziecko w sferze psychizmu, musi przejść przez podobne doświadczenie: stąd jego pomieszanie i niezadawalające wyniki u początkującego.


JASNOWIDZENIE PROSTE.

Aby dokładnie zrozumieć rozmaite formy zjawisk jasnowidzenia — zwłaszcza zaś tego, co nazywamy „jasnowidzeniem w przestrzeni“ tj. zdolność widzenia przedmiotów na wielką odległość, musimy uznać jako fakt, twierdzenie okultystów, (zgodne z ostatniemi odkryciami fizyki współczesnej), że wszystkie formy materji nieustannie wypromieniają drgania w różnych kierunkach. Te promienie astralne są o wiele subtelniejsze i delikatniejsze od promieni światła, ale rozchodzą się w taki sam sposób — astralny zaś zmysł wzroku odbiera je i utrwala zupełnie w ten sam sposób, jak organ fizyczny wzroku odbiera zwykłe promienie świetlne. Podobnie jak zwykłe promienie świetlne — owe astralne promienie świetlne znajdują się w ruchu nieustannym, a rozwinięte i wytrenowane zmysły okultystów chwytają wrażenia w odległościach, które wydadzą się nie prawdopodobne uczniowi, nieznającemu jeszcze tego zagadnienia. Astralne promienie światła przenikają i przechodzą z łatwością naskróś twardych ciał materjalnych — a najzwartsze przedmioty są niemal przeźroczyste dla doświadczonego jasnowidza.
We wszystkich, zaznaczonych tu formach jasnowidzenia — zauważyć można różne stopnie siły jasnowidzenia. Niektórzy jasnowidzący wykazują siłę niepospolitą, inni zaledwie średnią, a większość posiada zaledwie przypadkowe błyski zaczątkowej zdolności odczuwania na płaszczyźnie astralnej. Zaobserwować to można zarówno w jasnowidzeniu prostem, jako też i w wyższych formach, które teraz zaczniemy opisywać. Z praw jasnowidzenia wynika, że człowiek może posiadać niektóre cechy jasnowidzenia prostego i być pozbawionym innych, wyższych.
Pod nazwą jasnowidzenia prostego rozumiemy zdolność odbierania wrażeń astralnych z miejsc stosunkowo blizkich. W tych wypadkach jasnowidzący nie uzyskał jeszcze zdolności, by odbierać wrażenia z wielkiej odległości i odczuwać zjawiska, będące w związku z przeszłością lub przyszłością. Człowiek, który osiągnął całkowitą wyżynę jasnowidzenia prostego, może odbierać astralne fale świetlne poprzez przedmioty twarde. Dosłownie widzi „przez ścianę kamienną“. Przedmioty zwarte stają mu się przeźroczyste. Może widzieć rzeczy, znajdujące się w pokoju sąsiednim, za drzwiami zamkniętemi; może czytać treść zamkniętych listów w kopercie, może widzieć na parę łokci pod ziemią i obserwować znajdujące się tam kruszce; może widzieć naskroś ciało znajdującego się w pobliżu człowieka — i obserwować pracę organów wewnętrznych — oraz niejednokrotnie określić przyczynę osłabienia fizycznego. Może widzieć aurę ludzi, z którymi się spotyka, może widzieć barwy auryczne i tym sposobem określać cechy myśli, wytwarzających się z umysłów ludzkich; może, dzięki zdolności „jasnowidzenia“ — słyszeć to, co się znajduje poza granicami słuchu pospolitego. Staje się wrażliwy na myśli innych ludzi, wskutek ćwiczenia swych astralnych zdolności telepatycznych, które są znacznie przenikliwsze od pospolitych zmysłów telepatycznych. Może dostrzegać rozcieleśnione (disembodiet) duchy i inne formy astralne (o których mowa będzie niżej). Krótko mówiąc, otwiera się przed nim cały nowy świat wrażeń. W niektórych rzadkich wypadkach osoby, obdarzone mocą jasnowidzenia prostego, mogą stopniowo rozwijać w sobie zdolność dowolnego powiększania niewielkich przedmiotów tj. mogą tak nastawiać ognisko (focus) swego wzroku astralnego, aby widzieć przedmioty powiększonemi dowolną liczbę razy — jak w mikroskopie. Ale zdolność ta zdarza się bardzo rzadko — i tylko niekiedy rozwija się niespodzianie i sama przez się. Tylko ci, którzy bardzo rozwinęli w sobie siły okultne — mają ten rodzaj jasnowidzenia. Rozmaite postaci tego uzdolnienia będą rozważane w rozdziale o jasnowidzeniu w przestrzeni, do czego właśnie przechodzimy.


JASNOWIDZENIE W PRZESTRZENI.

Różne są sposoby, za pomocą których wysoko rozwinięci psychicznie okultyści mogą widzieć ludzi, rzeczy, miejsca i zdarzenia, znajdujące się w dalekiej odległości od obserwatora — i bardzo daleko poza granicą wzroku fizycznego. Dwa z tych sposobów mogę tylko wyłożyć w niniejszym wykładzie, gdyż wszystkie inne metody należą do wyższych płaszczyzn życia i dostępne są tylko adeptom i bardzo posuniętym w rozwoju okultystom. Dwa te sposoby dotyczą ściśle jasnowidztwa w przestrzeni, a zatem są w związku z treścią tego rozdziału.
Pierwsza z tych metod polega na tem, cośmy opisali jako jasnowidzenie proste na powiększoną skalę, które się zdobywa drogą rozwoju zdolności ogniskowania (focusing) przedmiotów, znajdujących się w odległości od nas — i wprowadzenia ich w pole widzenia zapomocą tego, co okultyści zowią „tubą astralną“, którą opiszemy nieco dalej. — Druga metoda — polega na rzutowaniu świadomem lub nieświadomem — ciała astralnego, by za pomocą wzroku astralnego widzieć zdarzenie w odpowiednim miejscu. Ten sposób również opiszemy na dalszych stronach tego wykładu.
Omówiliśmy promienie światła astralnego, emanujące ze wszystkich przedmiotów, a które umożliwiają widzenie astralne. W rozdziale o jasnowidzeniu prostem wytłumaczyliśmy, jak to jasnowidzący może obserwować przedmioty najbliższe zupełnie w ten sposób, jak je dostrzega wzrokiem fizycznym. Ale jak człowiek nie jest w stanie widzieć przedmiotów dalekich swoim wzrokiem fizycznym, choć promienie świetlne nigdzie się nie przerywają, podobnież jasnowidzący zwykły (prosty) nie może dostrzec przedmiotów zbyt oddalonych za pomocą swego wzroku astralnego. W sferze fizycznej człowiek, aby widzieć poza granicą swego wzroku, posługiwać się musi teleskopem. Podobnież na płaszczyźnie astralnej, ażeby uzyskać dokładniejsze wrażenie przedmiotów, znajdujących się na wielkiej odległości — człowiek musi sobie dopomóc jakimś środkiem pomocniczym, który niejako uzupełnia pospolity wzrok astralny. Ale ten środek pomocniczy wychodzi bezpośrednio z jego własnego organizmu astralnego i mieści się w zwykłem uzdolnieniu astralnem, które działa jak soczewka teleskopu — i powiększa obrazy, promieniujące z dalekiej odległości i tak udostępnia umysłowi ich odbiór. Jest to siła, że tak powiemy „teleskopowa“, chociaż w istocie jest tylko odmianą „zdolności mikroskopowej“, o której była mowa w rozdziale o jasnowidzeniu prostem. Zdolność „teleskopowa“ ujawnia się rozmaicie: niektórzy widzą tylko na odległość nie wielu mil, inni mogą odbierać wrażenia z rozmaitych końców świata; ludzie zaś, o wyjątkowo rozwiniętych zdolnościach, mogą obserwować rzeczy, odbywające się na innych planetach.
Widzenie astralne na wielkiej przestrzeni, zazwyczaj, odbywa się przy pomocy tego, co okultyści nazywają „teleskopem astralnym“, na podobieństwo tego, co się nazywa „telegrafem astralnym“, „prądem astralnym“ i t. d., które wszystkie stanowią przekształcenia „tuby astralnej“.
„Tuba astralna“ powstaje w ten sposób, że tworzymy nieprzerwany prąd myśli w płaszczyźnie astralnej, którego (prądu) siłę wzmacnia krzepki prąd Prany, wysyłany jednocześnie z myślą. Po drodze tego prądu — bez przeszkody płyną wszystkie drgania astralne, astralno-świetlne, astralno-dźwiękowe i t. d. Tuba astralna występuje jako środek, przy pomocy którego powstaje możliwość najrozmaitszych zjawisk psychicznych.
W czasie aktu widzenia teleskopowego czyli „jasnowidzenia w przestrzeni“, jasnowidzący, świadomie lub nieświadomie — ustawia tubę astralną, która go komunikuje z odległem miejscem działania. Astralne falowania świetlne w łatwiejszy sposób tą drogą dochodzą do niego. Wrażenia zewnętrzne, idące zwykle ze wszystkich stron — zostają jakby usunięte (shut ont) — i umysł otrzymuje wrażenia takich scen i osób, o których wcale nie wiedział. Myśl bierna i słaba może się splątać z szeregiem innych prądów psychicznych i może zostać odchyloną w kierunku niepożądanym pod wpływem praw przyciągania i kojarzenia, przyczem mogą się ukazać wpływy zgoła ujemne. Ale zazwyczaj wola człowieka jest siłą wystarczającą, aby wykluczyć prądy niepotrzebne i ustanowić związek jedynie z osobą lub miejscem pożądanem. Niektórzy umieją dobrze kierować tem uzdolnieniem, u innych moc ta niespodzianie się zjawia i niespodzianie znika. Bywają i tacy, którzy naogół są tej mocy pozbawieni tak, iż wykazać ją mogą tylko za wpływem mesmerycznym i t. d. Inni znów posługują się kulą szklaną „kryształem“ lub przedmiotem w tym rodzaju, jako łatwym sposobem urobienia tuby astralnej. „Kryształ“ występuje tu jako punkt wyjścia (starting) „okular“ tuby astralnej. Mamy tu zbyt mało miejsca i możemy tutaj wyłożyć tylko ogólne zasady tego ważnego przedmiotu, aby dać uczniom choć słabe wyobrażenie o różnych formach zjawisk psychicznych. Żałujemy też, że nie mamy możności przytoczyć tu godnych uwagi przykładów jasnowidzenia, zaznaczonych w dziełach rozmaitych autorów, którzy o tych zjawiskach świadczą z punktu widzenia nauki ścisłej. Nie zamierzamy bynajmniej dowodzić wam istnienia jasnowidztwa — musimy raczej przypuścić, że znacie je jako fakt albo przynajmniej, że nie jesteście przeciw tej idei usposobieni wrogo. Możemy na tem miejscu dać jeno krótki opis i wykład tego fenomenu, raczej niż dowodzić sceptykom jego realności. Jest to kwestja, którą ostatecznie każdy człowiek musi dowieść sam sobie własnem doświadczeniem dla własnego zaspokojenia — a żadne dowody postronne nie są w stanie go przekonać.
Druga metoda jasnowidzenia, dotycząca miejsca i rzeczy — na odległej przestrzeni — polega na rzutowaniu ciała astralnego, już to świadomem już nieświadomem, aby widzieć scenę na miejscu, zapomocą środków widzenia astralnego. Jest to sposób trudniejszy i rzadziej używany, niż zwykła metoda nastawiania „tuby astralnej“ chociaż niejeden człowiek, wędrując po astrali ogląda widowiska, które jak to potem sądzi — ukazały mu się we śnie lub w „oku umysłowem“.
Opisaliśmy ciało astralne w jednej z lekcji poprzednich. Dany człowiek może rzutować swe ciało astralne czyli wędrować w swem ciele astralnem dokądkolwiek zechce, w granicach naszej planety, chociaż bardzo niewiele osób jest świadomych swej umiejętności wędrowania astralnego; początkujący zaś musi zażyć wiele trudu, prób i ostrożności. Znajdując się na miejscu, wędrownik astralny nie poprzestaje na szczupłym obwodzie, który się odsłania przed jego tubą astralną, lecz obserwować może wszystko, co się dokoła niego odbywa. Ciało astralne jest posłuszne woli i pragnieniom adepta — i udaje się w tym kierunku, w jakim mu kazano. Dość, gdy wytrawny okultysta zechce się znaleść w danem miejscu, a jego astral wykonywa tą wędrówkę z szybkością promienia świetlnego, albo jeszcze chyżej. Samo się przez się rozumie, że okultysta nienależycie wyćwiczony nie ma nad swojem ciałem astralnem takiej kontroli i wykazuje w jego kierownictwie mniejszą lub większą niezręczność. Ludzie nieraz swojem ciałem astralnem wędrują w czasie snu; niektórzy zaś wędrują nieświadomie w czasie jawy. Ale tylko bardzo niewielu osiąga tę wiedzę, która im daje możność wyzwalać się z ciała fizycznego zupełnie świadomie i dowoli, zarówno w czasie snu, jak i czuwania. Ciało astralne, nawet oddaliwszy się od fizycznego, zawsze z nim pozostaje w związku. Będziemy jeszcze mówili o ciele astralnem (w wykładzie X, gdzie mowa o „planie astralnym“). Tu wspominamy o niem jedynie dlatego, aby wyjaśnić zjawiska jasnowidzenia przy pomocy ciała astralnego, chociaż jest to wyższa forma siły psychicznej, niż inne formy jasnowidzenia opisane przez nas.


JASNOWIDZENIE PRZESZŁOŚCI.

Jasnowidzenie w czasie, o ile dotyczy odczucia zdarzeń minionych, spotyka się dość często u ludzi, którzy wyrobili w sobie zdolności okultne — i może być uznane za jedną z pierwszych cech okultysty.
Taż sama zdolność, wyrażona połowicznie, napotyka się u przypadkowych „psychików“, którzy swoich własnych sił nie znają. U takich ludzi jasnowidzenie w czasie bywa zawsze mniej lub więcej niedoskonałe, daje obrazy niecałkowite i w błąd wprowadza. Postaramy się objaśnić przyczyny tej niedoskonałości.
Twierdzenie, że człowiek może widzieć przy pomocy wzroku astralnego zdarzenia ubiegłe — wymaga cale innego wytłumaczenia, niż jasnowidzenie w przestrzeni. Przy jasnowidzeniu w przestrzeni człowiek widzi to, co w danej chwili odbywa się w innem miejscu. Przy jasnowidzeniu w czasie powinien on widzieć to, co pozornie już minęło i więcej nie istnieje. Słowa te „pozornie“ „minęło“ — stanowią klucz ku zrozumieniu jasnowidztwa w czasie. Okultyści wiedzą, że nic nie znika i że na wyższych płaszczyznach materji w dalszym ciągu istnieją trwałe i niezmienne „odbicia“ (wspomnienia, records) każdej sceny, każdego postępku, myśli czy zjawiska, które miało miejsce kiedykolwiek. Te „akazowe[1] odbicia znajdują się nie na płaszczyźnie astralnej, ale na planie wyższym i tylko refleksują się w astrali podobnie jak niebo i chmury odbijają się w jeziorze i ten, coby nie mógł widzieć nieba, może jego odbicie dostrzec w wodzie. Jak zaś ów obraz w wodzie może być zaburzony pomarszczeniami na powierzchni i falami — podobnież „odbicia“ astralne przeszłości mogą być zaburzone i dać wrażenia nieprawidłowe — wskutek wstrząśnień w świetle astralnem. Dzięki temu podobieństwu okultyści od najdawniejszych czasów uznają „wodę“ jako symbol światła astralnego.
Odbicia akazowe zawierają w sobie obrazy wszystkiej przeszłości i komu są dostępne, może czytać przeszłość — zupełnie w taki sposób — jak czyta księgę rozwartą. Ale tylko bardzo posunięte w rozwoju umysły mają swobodny dostęp do tych odbić przeszłości i zdolni są czytać ich tajemnicę. Inni okultyści, których jest bardzo wielu, zdobywają sobie zdolności czytania tych odbić akazowych — jedynie dzięki ich refleksom astralnym. Przytem proces czytania tych odbić niebardzo podobny jest do czytania, jak my je rozumiemy, ale jest bardzo analogiczny do patrzenia na obrazy kinematografu. Zdarzenia toczą się przed patrzącym — tak jak one istotnie odbywały się w swoim czasie, jak się powtarzały i powtarzają nieskończoną liczbę razy.
Początkującym trudno wyjaśnić właściwości odbić akatycznych. Brak nam wyrazów dla ich wyjaśnienia — i nawet ci, co się wielce zagłębiali w okultyzm, obdarzeni są jeno cząstkowym rozumieniem tego misterjum odbić akatycznych. Dlatego trudno, aby zrozumieli nas ludzie, którzy dopiero zaczynają naukę okultyzmu. Możemy na tem miejscu podać jeno bardzo niedoskonałą ilustrację faktów, o których mówimy. W mózgu każdego człowieka istnieją miljony komórek — i komórki te przechowują wspomnienie o ubiegłych zdarzeniach, myślach i czynach. Nie możemy wykazać istnienia tych wspomnień ani mikroskopem, ani analizą chemiczną, a jednakże one istnieją i mogą ożyć i na świat znów się wynurzyć. Wspomnienie o każdym akcie myśli, o każdym postępku pozostaje w ciągu całego życia w mózgu człowieka, choć ten nie zawsze o tem wie. Czytelnik na zasadzie tej ilustracji, mógłby wyrobić sobie pojęcie o „akazowej“ pamięci natury. W komórkach mózgowych wielkiej pamięci wszechświata, są zarejestrowane i przechowują się wspomnienia wszystkiem, co działo się w przeszłości. Ci co mają dostęp do tych „odbić“ — mogą je czytać z całą dokładnością — a kto widzi ich odbicie astralne — może czytać je z mniejszem lub większem przybliżeniem do prawdy. Oto jest maximum danych, jakie możemy przytoczyć ku wytłumaczeniu tego, co jest nie do wytłumaczenia. Kto jest przygotowany do przyjęcia prawdy, utajonej w tych słowach, dostrzeże jej pobrzask; inni zaś czekać muszą póty, póki nie będą gotowi.


JASNOWIDZENIE PRZYSZŁOŚCI.

Jasnowidzenie w czasie, dotyczące przepowiedni lub przewidywania przyszłości — jeszcze trudniej wytłumaczyć. Nie będziemy też próbowali nic podobnego — i powiemy tylko, że w świetle astralnem można znaleść słabe i niedoskonałe odbitki działań wielkiego prawa przyczyny i skutku, cienie, jakie padają poprzód od zdarzeń przyszłych. Bardzo niewielu ludzi posiada zdolność bliższej i bezpośredniej wiedzy zjawisk przyszłości na wyższych płaszczyznach. Większość nawet okultystów musi poprzestać na ich cieniach albo odbiciach w świecie astralnym.. Te odbicia nie mogą być dokładne. Ale istnieją płaszczyzny wyższe — i dzięki zdolności przenikania w te sfery okiem wewnętrznem, niektórzy mężowie w różnych czasach mogli spoglądać w przyszłość. Przyczem siły tych ludzi są znacznie wyższe niż zdolności płaszczyzny astralnej, choć te wydają się zdumiewające zaczynającemu okultyście, ale bardziej posunięci lekceważą je zupełnie. Żałujemy wielce, że musimy tylko paru słowy dotknąć tej części prawd, które słabym odblaskiem odsłaniają się oczom nawet najbardziej niezmordowanych badaczy.


JASNOSŁYSZENIE.

Jasnosłyszenie jest to słyszenie na płaszczyźnie astralnej za pomocą zmysłów astralnych. Prawie wszystko, cośmy mówili o jasnowidzeniu, jest równie prawdziwe i w stosunku do jasnosłyszenia; jedyna różnica między niemi polega na tem, że się posługują różnemi zmysłami. Jasnosłyszenie proste jest podobne do prostego jasnowidzenia; jasnosłyszenie na odległość jest pokrewne jasnowidzeniu przeszłości; nawet jasnosłyszenie przyszłości ma cień podobieństwa z jasnowidzeniem przyszłości. Niektórzy jasnowidzący bywają zarazem jasnosłyszący; inni są pozbawieni daru jasnosłyszenia. Są zaś i tacy, których można zaliczyć do jasnosłyszących, chociaż brak im zupełnie zdolności widzenia w świetle astralnem. Wogóle mówiąc, jasnosłyszenie jest to znacznie szersza zdolność, niż jasnowidzenie.


PSYCHOMETRJA.

Podobnie, jak czasem przypominamy sobie rzecz pozornie zapomnianą, ujrzawszy coś, co w naszej pamięci wiąże się z tą rzeczą: tak samo zupełnie czasami zetknąwszy się z jakąś rzeczą, która się wiąże z jakiemś miejscem lub zdarzeniem, możemy odchylić refleks astralny odbić akatycznych zdarzenia minionego i możemy zobaczyć obraz przeszłości. Oczywiście — układa się jakąś łączność między przedmiotami materjalnemi a odbiciami akatycznemi, zawierającymi w sobie obrazy przeszłości. Rzecz metalowa, kamień, tkanina, przędza, mogą nam odsłonić widzenie psychiczne zjawisk, połączonych z niemi w przeszłości, tak, jak za pomocą kawałka odzieży, pisma lub pasemka włosów żywego człowieka, możemy stworzyć sobie kontakt psychiczny z tym człowiekiem, a urobione tą drogą stosunki, pomogą nam nastawić „tubę astralną“. Psychometrja jest to tylko jedna z form jasnowidztwa, powstająca przez ustanowienie ogniwa łącznego między ludźmi a zjawiskami — a to za pośrednictwem jakiegoś przedmiotu. Psychometrja nie stanowi oddzielnej klasy zjawisk psychicznych, lecz jest tylko przekształceniem innych form jasnowidztwa, przyczem mamy w niej nieraz kombinację kilku rodzajów jasnowidzenia.


JAK ROZWIJAĆ SIŁY PSYCHICZNE.

Często zadają nam pytanie, które już zapewne powstało w umyśle większości naszych czytelników, tych zwłaszcza, u których jeszcze nie ujawniły się żadne dostrzegalne zjawiska siły psychicznej, a mianowicie: jak człowiek może rozwinąć siłę psychiczną, która w nim tkwi w stanie utajonym.
Istnieje wiele sposobów rozwoju tego rodzaju, z których kilka jedynie się zaleca; większość zaś jest niepożądana, a niektóre nawet są szkodliwe.
Ze sposobów szkodliwych niektóre do dziś dnia jeszcze są w użyciu u ludów dzikich, czasem nawet trzymają się ich ludzie naszej rasy, którzy się poddali tym błędom. Mamy tu na myśli takie środki, jak użycie ziół odurzających, wirujące tańce, czarnoksięstwo, ohydny rytuał magji czarnej i inne czynności w tym rodzaju. Czynności te mają na celu wywołać stan nienormalny, podobny do otrucia, które tak, jak upojenie alkoholem i odurzenie narkotykami — w rezultacie prowadzi człowieka do zguby fizycznej i psychicznej. Ci którzy posługują się temi środkami — istotnie — rozwijają w sobie niższy rodzaj siły psychicznej czy astralnej, ale zawsze przyciągają ku sobie istoty astralne charakteru negatywnego i często ulegają wpływam, których ludzie rozważni starannie unikają. Poprzestaniemy tu jedynie na ostrzeżeniu przed takiemi sposobami oraz ich wynikiem. Praca nasza ma na celu podnieść rozwój psychiczny naszych uczniów, nie zaś zepchnięcie ich na poziom wyznawców czarnej magji.
Inne praktyki, mniej lub więcej niepożądane, choć nie tak bezwzględnie szkodliwe, jak to wyżej była mowa, często widujemy zarówno u hindusów, jako też i na Zachodzie. Chcemy tu mówić o sposobach samohipnotyzacji oraz o hipnotyzowaniu innych w tym celu, aby wywołać w nich taki stan, w którym osoba hipnotyzowana zyskuje możliwość wyłowienia jakichś błysków świata astralnego. Do liczby sposobów tego rodzaju należy wpatrywanie się długotrwałe w jakiś przedmiot błyszczący, póki nie dojdziesz do transu, albo powtarzanie jakiejś monotonnej formuły, wprowadzające w senny stan bezwładu. Do tegoż szeregu zaliczamy zwykły proces hipnotyzacji jednej osoby przez drugą, a to w celu wywołania jasnowidzeń. Prócz znanego powszechnie hipnotyzmu, praktykowanego w nauce zachodniej, istnieje jeszcze inna wyższa forma hipnotyzmu znana okultystom: ale tu proces usypiania odbywa się na zupełnie innej płaszczyźnie. Okultyści niechętnie posługują się tym sposobem, z wyjątkiem niektórych wypadków, prowadzących ku dobru. Sposoby te nie mogą być znane hipnotyzerom zwykłym, którzy, niestety, często nietylko posiadają wiedzę okultną bardzo niedoskonałą, ale też znajdują się na bardzo niskim stopniu rozwoju moralnego. Zważywszy liczne niebezpieczeństwa, jakie się wiążą ze sprawą złożenia swej woli w ręce innego człowieka, ostrzegamy naszych czytelników i radzimy im, aby nie pozwalali na sobie robić doświadczeń hipnotyzacyj.
Istnieją dwa sposoby rozwoju psychicznego, którymi posługują się Jogowie i o których chcemy tu dać czytelnikom pojęcie. Pierwsza i wyższa metoda polega na rozwoju sił psychicznych drogą uprzedniego rozwoju, zdolności i cech duchowych. Wówczas zdolnościami psychicznemi posługiwać się można w pełni i bezwzględnie świadomie bez żadnych specjalnych uprzednich ćwiczeń — gdyż wyższe osiągnięcie (attainment) prowadzi za sobą i niższe.
Jogi, dążąc ku doskonałości duchowej, zadawalają się tylko intellektualnem tj. oderwanem poznaniem sił psychicznych, nie bacząc na praktyczne posługiwanie się temi siłami. Zatem, zdobywając wyższą duchową wiedzę i rozwój — jednocześnie uzyskują umiejętność posługiwania się siłami psychicznemi; te zaś stają się w ich rękach posłusznemi narzędziami, a to dzięki ich głębokiej wiedzy.
W XIV lekcji niniejszej serji wskażemy postępowanie tego rozwoju — ostatni zaś jej rozdział będzie poświęcony wskazaniom, jak idzie droga duchowego dopięcia (osiągu, attainment). Istnieje jednak inna metoda, którą się posługują niektórzy uczniowie Jogów — dla rozwoju w sobie zdolności psychicznych, a którzy wolą zdobywać tę wiedzę drogą doświadczenia i ćwiczenia przedtem, zanim wejdą na płaszczyznę duchową. Drogę tę uważamy za prawdziwrą, o ile tylko zaczynający okultysta nie będzie spoglądał na siłę psychiczną, jako na koniec dopięcia — i jeżeli zawsze znajdować się będzie pod natchnieniem celów szlachetnych i podniosłych — i nie pozwoli, aby zaciekawienie, jakie w nim budzi płaszczyzna astralna, odciągała jego uwagę od głównego celu — rozwoju duchowego. Niektórzy uczniowie jogów rozwijają się podług tego programu — naprzód poddając ciało duchowi, a potem rozum instynktowy intellektowi i wszystko to kontrolując wolą. Pierwsze kroki panowania nad ciałem wyłożyliśmy w Nauce oddychania, szerzej zaś rozwijaliśmy i dopełnialiśmy owo studjum w dziele Hatha-Yoga. Formy kontroli umysłowej nad ciałem stanowią same przez się odrębną kwestję, którą też osobno trzeba rozwijać. Jeżeli czytelnik zechce przeprowadzić niektóre doświadczenia, zalecamy mu przedewszystkiem, aby sobie wyrobił kontrolę nad sobą i aby uprawiał ześrodkowanie myśli (Concentration) w największem Milczeniu. Niejeden z czytelników, niewątpliwie, już miał przejawy uzdolnień psychicznych, a w takim razie najlepiej niech praktykuje zgodnie z linjami, odpowiedniemi dla przejawów, które już miał, tj. powinien dążyć do rozwoju tych uzdolnień, które się ukazały. Jeżeli to jest telepatja — zajmij się wzajemną komunikacją myśli z kimkolwiek z swoich przyjaciół i uważnie śledź wyniki. Niewielkie ćwiczenie wywołuje już rzeczy zdumiewające. Jeżeli to jasnowidzenie — możecie robić próby z kryształem lub szklanką czystej wody, aby dopomóc swej Koncentracji i zapoczątkować swoją „tubę astralną“. Jeżeli to psychometrja — to ćwiczcie się w niej, biorąc do ręki jakikolwiek przedmiot: kamień, monetę, klucz — i siedząc spokojnie w milczeniu, zaznaczajcie sobie w pamięci wrażenia, przechodzące przez wasz umysł, a które początkowo tylko bardzo mętnie będą się ukazywać przed waszą świadomością.
Nie pozwalajcie jednak, aby was owe doświadczenia psychiczne opanowały nadmiernie. Są one bardzo ciekawe i pouczające, ale nie mają znaczenia istotnego dla wyższego rozwoju duchowego. Niechaj twój umysł będzie zawsze skierowany do celu, który powinieneś osiągnąć — a mianowicie celem tym jest rozwój twego rzeczywistego „Ja“, umiejętność rozróżniania rzeczywistego „Ja“ od fałszywego — i jeszcze wyższa świadomość twej Jedności z całym bytem.
Czytelniku, pokój z tobą. Jeżeli kiedykolwiek poczujesz potrzebę naszej sympatji i duchowej pomocy, wezwij nas tylko w milczeniu, a natychmiast damy odpowiedź.





  1. Akaza.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Walker Atkinson i tłumacza: Antoni Lange.