Strona:PL Augustyn Lipiński-Wielebna siostra Teresa od św. Augustyna Karmelitanka Bosa.pdf/10: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
 
Status stronyStatus strony
-
Przepisana
+
Skorygowana
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
przytomnego nawet Chrystusa rady nie usłuchał, ta na samo wnętrzne natchnienie poszła za wołającym Zbawicielem.<br>
przytomnego nawet Chrystusa rady nie usłuchał, ta na samo wnętrzne natchnienie poszła za wołającym Zbawicielem.<br>
{{tab}}Nim to wykonała, chciała naprzód podług nauki samegoż Chrystusa doświadczyć, czy słabość ciała, tak wielką odmianę stanu wytrzyma: ''Prius sedens computat sumptus,'' przeto przyuczając się zawczasu do życia zakonnego, zaraz u stołu od wszystkich wybornych potraw zaczęła się wstrzymywać, pospolitych tylko zażywając, a gdy ich nie było, samym prawie chlebem obiad odbywała; i gdy to widział kuchmistrz, rozumiał, iż są nie do smaku królewnie potrawy, a zatem na inne, coraz delikatniejsze wysadzał się; a ona ich bardziej nie tykała, każąc sobie gotować potrawy pospolite, a przez Post Wielki same tylko mleczne, pod tym pozorem, iż są jej zdrowiu pożyteczniejsze; tak dalece, że rozeszła się u dworu wieść, iż królewna Ludwika w chorobę hipokondryi wpadła, gdyż żaden kuchmistrz dogodzić jej w potrawach nie może. To o chorobie jej hipokondrycznej mniemanie bardziej jeszcze rosło, gdy pod pokrywką także zdrowia, nosić zaczęła na ciele bieliznę grubą, niby przeciwko reumatyzmom; i odrzuciwszy wszelkie miękkości w pościeli, twardych tylko materaców używała. Dostała także skrycie obuwia Karmelitek, z grubych krajek do podeszwy przyszytych udziałanego, do którego noszenia przyuczała się, gdy sama tylko była w zamkniętym pokoju. Ta ostatnia obówia próba była jej prawie najcięższa, gdyż w nodze przywykłej do wysokich korków, sandały te bez żadnych napiętków, suche żyly prawie nadrywały.<br>
{{tab}}Nim to wykonała, chciała naprzód podług nauki samegoż Chrystusa doświadczyć, czy słabość ciała, tak wielką odmianę stanu wytrzyma: ''Prius sedens computat sumptus,'' przeto przyuczając się zawczasu do życia zakonnego, zaraz u stołu od wszystkich wybornych potraw zaczęła się wstrzymywać, pospolitych tylko zażywając, a gdy ich nie było, samym prawie chlebem obiad odbywała; i gdy to widział kuchmistrz, rozumiał, iż są nie do smaku królewnie potrawy, a zatem na inne, coraz delikatniejsze wysadzał się; a ona ich bardziej nie tykała, każąc sobie gotować potrawy pospolite, a przez Post Wielki same tylko mleczne, pod tym pozorem, iż są jej zdrowiu pożyteczniejsze; tak dalece, że rozeszła się u dworu wieść, iż królewna Ludwika w chorobę hipokondryi wpadła, gdyż żaden kuchmistrz dogodzić jej w potrawach nie może. To o chorobie jej hipokondrycznej mniemanie bardziej jeszcze rosło, gdy pod pokrywką także zdrowia, nosić zaczęła na ciele bieliznę grubą, niby przeciwko reumatyzmom; i odrzuciwszy wszelkie miękkości w pościeli, twardych tylko materaców używała. Dostała także skrycie obuwia Karmelitek, z grubych krajek do podeszwy przyszytych udziałanego, do którego noszenia przyuczała się, gdy sama tylko była w zamkniętym pokoju. Ta ostatnia obówia próba była jej prawie najcięższa, gdyż w nodze przywykłej do wysokich korków, sandały te bez żadnych napiętków, suche żyły prawie nadrywały.<br>
{{tab}}Podbiwszy tak delikatne swe ciało, doświadczyła na sobie, iż (podług nauki Pawła Apostoła) wszystko człek może, gdy mu Bóg pomoże i który daje powołanie, da i wytrzymanie.<br>
{{tab}}Podbiwszy tak delikatne swe ciało, doświadczyła na sobie, iż (podług nauki Pawła Apostoła) wszystko człek może, gdy mu Bóg pomoże i który daje powołanie, da i wytrzymanie.<br>
{{tab}}Lecz zwyciężywszy już siebie, trzeba było zwyciężać rodziców w otrzymaniu na stan zakonny pozwolenia. Wtem
{{tab}}Lecz zwyciężywszy już siebie, trzeba było zwyciężać rodziców w otrzymaniu na stan zakonny pozwolenia. Wtem