W kraju słońca/XXXI: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
N
(Brak różnic)

Wersja z 21:35, 7 lip 2020

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Lemański
Tytuł
Pochodzenie W kraju słońca
Data wyd. 1919
Druk Bolesław Wierzbicki i S-ka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

XXXI.

Labiryntową tworząc zawiłość,
Wśród Lagun morze zdradnie się kłębi.
Io t'amo — grucha stado gołębi.
Evohe! — w ludziach kwitnie tu miłość.

Gondola jedna płynie na głębi.
Obok z nią druga wchodzi w zażyłość:
Dwóch par kochaniem wiozą opiłość,
Ukrytych na dnie ich jaknajgłębiej.

Canzonę śpiewa gondoljer jeden.
Hej, niechaj żyje miłosny eden!
A potem pierś niech pęknie na dwoje.

Całuj, pieść, kochaj! Coś wziął to twoje.
Umrzeć? — na jutro to się odroczy:
Dziś ukochania rwij kwiat uroczy!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Lemański.