Dusiołek: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja nieprzejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Wycofanie wersji 84268 utworzonej przez 83.18.214.34 (dyskusja)
m proof
Linia 2:
|tytuł=Dusiołek
|autor=Bolesław Leśmian
|sekcja=ze zbioru ''[[Łąka (zbiór)|Łąka]]''
|sekcja2=Ballady
|adnotacje=
|poprzedni=[[Ballada dziadowska]]
|następny=}}[[Świdryga i Midryga]]
}}
 
{{JustowanieStart}}
<poem>
<pages index="Łąka (Bolesław Leśmian)" from="PL Bolesław Leśmian-Łąka 056.jpeg" fromsection="dusiołek" to="PL Bolesław Leśmian-Łąka 057.jpeg" tosection="dusiołek" />
Szedł po świecie Bajdała,
{{JustowanieKoniec}}
Co go wiosna zagrzała
Oprócz siebie — wiódł szkapę, oprócz szkapy — wołu,
Tyleż tędy, co wszędy, szedł z nimi pospołu.
 
Zachciało się Bajdale
Przespać upał w upale,
Wypatrzył zezem ściółkę ze mchu popod lasem,
Czy dogodna dla karku — spróbował obcasem.
 
Poległ cielska tobołem
Między szkapą a wołem,
Skrzywił gębę na bakier i jęzorem mlasnął
I ziewnął wniebogłosy i splunął i zasnął.
 
Nie wiadomo dziś wcale,
Co się śniło Bajdale?
Lecz wiadomo, że szepcąc przystojność przestworza,
Wylazł z rowu Dusiołek, jak półbabek z łoża.
 
Pysk miał z żabia ślimaczy —
(Że też taki żyć raczy!)
A zad tyli, co kwoka, kiedy znosi jajo.
Milcz, gębo nieposłuszna, bo dziewki wyłają
 
Ogon miał ci z rzemyka,
Podogonie zaś z łyka.
Siadł Bajdale na piersi, jak ten kruk na snopie —
Póty dusił i dusił, aż coś warkło w chłopie!
 
Warkło, trzasło, spotniało!
Coć się stało, Bajdało?
Dmucha w wąsy ze zgrozy, jękiem złemu przeczy —
Słuchajta, wszystkie wierzby, jak chłop przez sen beczy!
 
Sterał we śnie Bajdała
Pół duszy i pół ciała,
Lecz po prawdzie niedługo ze zmorą marudził —
Wyparskał ją nozdrzami, zmarszczył się i zbudził.
 
Rzekł Bajdała do szkapy:
Czemu zwieszasz swe chrapy?
Trzebać było kopytem Dusiołka przetrącić,
Zanim zdążył mój spokój w całym polu zmącić!
 
Rzekł Bajdała do wołu:
Czemuś skąpił mozołu?
Trzebać było rogami Dusiołka postronić,
Gdy chciał na mnie swej duszy paskudę wyłonić!
 
Rzekł Bajdała do Boga:
O, rety — olaboga!
Nie dość ci, żeś potworzył mnie, szkapę i wołka,
Jeszcześ musiał takiego zmajstrować Dusiołka?
</poem>
 
{{TekstPD|Bolesław Leśmian}}