Strona:PL Le Rouge - Więzień na Marsie.pdf/83: Różnice pomiędzy wersjami

 
(Brak różnic)

Aktualna wersja na dzień 23:36, 12 sie 2020

Ta strona została przepisana.

ruiną, z której pozostaną tylko grube mury i granitowe kominki z ciężkiemi herbami, pochodzące z czasów królowej Elżbiety, lub Anny. Później zapewne zjawi się tu jakiś spekulant, parowe pompy, automobile, zastępy murarzy, którzy na miejsce tych szczątków wzniosą kilkunastopiętrowy dom dochodowy, zaopatrzony w instalacje elektryczne, windy i ogrzewanie centralne.
Tak myślał Ralf, schodząc. zadumany z głównych schodów, z poręczą z kutego żelaza: nagle zatrzymał się, ujrzawszy na spróchniałych stopniach coś błyszczącego. Schylił się i ujął w palce spory opal, wielkości małego ziarna bobu.
— Niewiele to warte, — mruknął — półtorej korony, gdyby się sprzedało; a kupując, najwyżej dwa suwereny...
Tu urwał i pobladły nagle, zaczął się przypatrywać drogiemu kamieniowi mieniącemu się zielono i różowo.
Poznał go! Była to główka szpilki, którą Robert zwykle nosił w krawacie.
— Wciągnięto go tu i zamordowano! — zawołał z gniewem i smutkiem.
— Ależ nie, — dodał po chwili — to jest niemożliwe! Jakżeby wtedy wytłomaczyć pochodzenie owego zagadkowego listu? Któż inny mógł go napisać?
Ralf opuścił ulicę Yarmouth silnie wzruszony i przez cały wieczór umysł jego pracował nad tem zagadnieniem; wreszcie wpadł na pomysł tak prosty, że zaczął sobie czynić wyrzuty dlaczego wprzód o tem nie pomyślał!
Nazajutrz udał się do biura nieruchomości; tam po długiem wyczekiwaniu dowiedział się, iż ów dom przy