Strona:PL Le Rouge - Więzień na Marsie.pdf/89: Różnice pomiędzy wersjami

 
(Brak różnic)

Aktualna wersja na dzień 00:00, 13 sie 2020

Ta strona została przepisana.

Po trzech dniach, ubrany starannie i wyświeżony, zjawił się w pałacu Téramond, prosząc o przyjęcie go przez miss Albertę.
Początkowo doznał odmowy, gdyż młoda dziewczyna była cierpiącą i pogrążoną w smutku; poleciła prosić go, aby powtórzył swe odwiedziny później, gdyż obecnie nie przyjmuje nikogo.
Odpowiedź była stanowczą, lecz niezrażony Ralf powiedział służącemu, aby zawiadomił swą panią, iż gość chciałby jej udzielić ważnych wiadomości o inżynierze Robercie Darvel.
Słowa te wywarły skutek magiczny: w kilka chwil później wprowadzono Ralfa do małego saloniku, obciągniętego biało-zieloną materją, o sprzętach delikatnych i wytwornych.
Naturalista był pewnym, iż ujrzy bankierównę, jako modną lalkę, której życie zapełniają sporty, stroje i przyjęcia.
Ze zdumieniem zobaczył twarz poważną, o zamyślonych, niebieskich oczach, z włosami koloru jasnej miedzi. Wypukłe czoło, energiczny zarys podbródka i nosa, nadawały tej pięknej twarzy wyraz siły woli, odziedziczonej po zmarłym spekulancie.
Alberta wskazała swemu gościowi krzesło i rzekła głosem przenikającym a stanowczym, mimo wielkiej słodyczy:
— Panie Pitcher, jesteś pan jedynym człowiekiem, którego przyjęłam w tych ciężkich dniach, jakie przeżywam obecnie. A robię to z dwóch powodów: pan Robert Darvel wspominał mi o panu, a także znam pana z jego prac. Wiem, jak wielkim a zarazem skro-