Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/241: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
m drobne techniczne
Nie podano opisu zmian
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
produkcji. Odtwarza ona swój własny równoważnik, a ponadto pewną nadwyżkę, wartość dodatkową, która znowu może się zmieniać, może być większa lub mniejsza. Ta część kapitału przekształca się więc wciąż ze stałej wielkości w zmienną. To też nazywam ją zmienną częścią kapitału, lub krócej: {{Rozstrzelony|kapitałem zmienny}}m. Te same części składowe kapitału, które z punktu widzenia procesu pracy różnią się od siebie, jako czynniki objektywne i subjektywne, jako środki produkcji i siła robocza, z punktu widzenia procesu pomnażania wartości różnią się od siebie, jako kapitał stały i kapitał zmienny.<br>
produkcji. Odtwarza ona swój własny równoważnik, a ponadto pewną nadwyżkę, wartość dodatkową, która znowu może się zmieniać, może być większa lub mniejsza. Ta część kapitału przekształca się więc wciąż ze stałej wielkości w zmienną. To też nazywam ją zmienną częścią kapitału, lub krócej: {{Rozstrzelony|kapitałem zmienny}}m. Te same części składowe kapitału, które z punktu widzenia procesu pracy różnią się od siebie, jako czynniki objektywne i subjektywne, jako środki produkcji i siła robocza, z punktu widzenia procesu pomnażania wartości różnią się od siebie, jako kapitał stały i kapitał zmienny.<br>
{{tab}}Pojęcie kapitału stałego bynajmniej nie wyłącza rewolucji w wartości jego części składowych. Przypuśćmy, że funt bawełny kosztuje dziś 1 szyi., a nazajutrz wskutek nieurodzaju bawełny podskoczy do 2 szyi. Stara bawełna, przerabiana w dalszym ciągu, była kupowana według wartości 1 sz., ale mimo to teraz dołącza do wytworu wartość 2 sz. Również i bawełna już wyprzędzona, być może już znajdująca się na rynku w postaci przędzy, dodaje do wytworu dwukrotność swej pierwotnej wartości. Widzimy jednak, że te zmiany wartości nie zależą od pomnożenia wartości bawełny w samym procesie przędzenia. Gdyby nawet dawniejsza bawełna wcale jeszcze nie wzięła udziału w procesie pracy, to i tak mogłaby być sprzedana po 2 szyi. zamiast po 1 szyi. Naodwrót: im mniejszą liczbę procesów pracy przeszła ona, tem pewniejszy jest ten wynik. To też w razie takiej rewolucji cen zasadą spekulacji jest, żeby spekulować na surowcu, możliwie najmniej obrobionym: raczej na przędzy, niż na tkaninie i raczej na samej bawełnie, niż na przędzy. Źródłem zmiany wartości jest tu proces wytwarzania bawełny, a nie proces, w którym jest ona środkiem produkcji, a więc kapitałem stałym. Wprawdzie wartość towaru określa się ilością zawartej w nim pracy, ale samo określenie tej ilości pracy ma charakter społeczny. Jeżeli czas pracy, społecznie niezbędny do wytworzenia towaru, uległ zmianie — a przecież ta sarna ilość bawełny przy gorszym urodzaju wyobraża większą ilość pracy, niż przy lepszym — to fakt ten musi się odbić i na towarze dawniejszego pochodzenia, albowiem towar ów zawsze jest tylko pojedyń-
{{tab}}Pojęcie kapitału stałego bynajmniej nie wyłącza rewolucji w wartości jego części składowych. Przypuśćmy, że funt bawełny kosztuje dziś 1 szyi., a nazajutrz wskutek nieurodzaju bawełny podskoczy do 2 szyi. Stara bawełna, przerabiana w dalszym ciągu, była kupowana według wartości 1 sz., ale mimo to teraz dołącza do wytworu wartość 2 sz. Również i bawełna już wyprzędzona, być może już znajdująca się na rynku w postaci przędzy, dodaje do wytworu dwukrotność swej pierwotnej wartości. Widzimy jednak, że te zmiany wartości nie zależą od pomnożenia wartości bawełny w samym procesie przędzenia. Gdyby nawet dawniejsza bawełna wcale jeszcze nie wzięła udziału w procesie pracy, to i tak mogłaby być sprzedana po 2 szyi. zamiast po 1 szyi. Naodwrót: im mniejszą liczbę procesów pracy przeszła ona, tem pewniejszy jest ten wynik. To też w razie takiej rewolucji cen zasadą spekulacji jest, żeby spekulować na surowcu, możliwie najmniej obrobionym: raczej na przędzy, niż na tkaninie i raczej na samej bawełnie, niż na przędzy. Źródłem zmiany wartości jest tu proces wytwarzania bawełny, a nie proces, w którym jest ona środkiem produkcji, a więc kapitałem stałym. Wprawdzie wartość towaru określa się ilością zawartej w nim pracy, ale samo określenie tej ilości pracy ma charakter społeczny. Jeżeli czas pracy, społecznie niezbędny do wytworzenia towaru, uległ zmianie — a przecież ta sarna ilość bawełny przy gorszym urodzaju wyobraża większą ilość pracy, niż przy lepszym — to fakt ten musi się odbić i na towarze dawniejszego pochodzenia, albowiem towar ów zawsze jest tylko pojedyń-
<noinclude><ref follow="s242"></noinclude><section begin="s242s"/>„Wszystkie wytwory tego samego rodzaju tworzą właściwie jedną masę, której cena określa się ogólnie bez względu na szczególne okoliczności“ ({{Rozstrzelony|Le Trosn}}e: „De l’intérêt social“, Physiocrates, éd Daire, Paris 1846, str. 893).<section end="s242s"/><noinclude></ref>
{{f...|style=display:none}}<section begin="s242"/><ref name="s242">„Wszystkie wytwory tego samego rodzaju tworzą właściwie jedną masę, której cena określa się ogólnie bez względu na szczególne okoliczności“ ({{Rozstrzelony|Le Trosn}}e: „De l’intérêt social“, Physiocrates, éd Daire, Paris 1846, str. 893).</ref><section end="s242"></ref>
</noinclude>
Stopka (noinclude):Stopka (noinclude):
Linia 1: Linia 1:
{{...f}}
<references/>
<references/>
__NOEDITSECTION__
__NOEDITSECTION__