Strona:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 2.djvu/158: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Anagram16 (dyskusja | edycje)
Nowa strona
 
 
Status stronyStatus strony
-
Przepisana
+
Skorygowana
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
<poem>Niech ze mną razem białą uszczknie różę.
<poem>
Niech ze mną razem białą uszczknie różę.
{{Przed|'''Somerset.'''}}Kto tchórzem albo pochlebcą być nie chce,
{{Przed|'''Somerset.'''}}Kto tchórzem albo pochlebcą być nie chce,
Dosyć ma serca, aby prawdy bronić,
Dosyć ma serca, aby prawdy bronić,
Linia 15: Linia 14:
Z róż mniejszą liczbą ustąpię w milczeniu.
Z róż mniejszą liczbą ustąpię w milczeniu.
{{Przed|'''Plantag.'''}}I ja.
{{Przed|'''Plantag.'''}}I ja.
{{Przed|'''Vernon.'''}}{{tab|40}}Więc w imię szczerości i prawdy
{{Przed|'''Vernon.'''}}{{tab|30}}Więc w imię szczerości i prawdy
Zrywam ten kwiatek dziewiczy i blady,
Zrywam ten kwiatek dziewiczy i blady,
I sąd wydaję na rzecz białej róży.
I sąd wydaję na rzecz białej róży.
Linia 25: Linia 24:
Przy mej mnie stronie wiernie utrzymają.
Przy mej mnie stronie wiernie utrzymają.
{{Przed|'''Somerset.'''}}No, dobrze, dobrze; rwij różę. Kto więcej?
{{Przed|'''Somerset.'''}}No, dobrze, dobrze; rwij różę. Kto więcej?
{{Przed|'''Prawnik.'''}}Jeśli mnie sąd mój, książki me nie mylą,
{{Przed|'''Prawnik.'''}}Jeśli mnie sąd mój, książki me nie mylą,</poem>
{{c|''(Do Somerseta)''.}}
{{c|''(Do Somerseta)''.}}
Twój mi argument słabym się wydaje,
<poem>Twój mi argument słabym się wydaje,
I białą różę wybieram na dowód.
I białą różę wybieram na dowód.
{{Przed|'''Plantag.'''}}A gdzie są teraz twoje argumenta?
{{Przed|'''Plantag.'''}}A gdzie są teraz twoje argumenta?
Linia 35: Linia 34:
Zbladły od strachu, jakby chciały świadczyć
Zbladły od strachu, jakby chciały świadczyć
Za moją stroną.
Za moją stroną.
{{Przed|'''Somerset.'''}}{{tab|80}}Nie, Plantagenecie,
{{Przed|'''Somerset.'''}}{{tab|100}}Nie, Plantagenecie,
Gniew to nie trwoga. Lecz twoje oblicze
Gniew to nie trwoga. Lecz twoje oblicze
Od wstydu płonie, jest jak moja róża,
Od wstydu płonie, jest jak moja róża,</poem>
</poem>