Strona:PL Kraszewski - Kościół Święto Michalski w Wilnie.pdf/160: Różnice pomiędzy wersjami

[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
 
 
Status stronyStatus strony
-
Przepisana
+
Skorygowana
Treść strony (podlegająca transkluzji):Treść strony (podlegająca transkluzji):
Linia 1: Linia 1:
mużeś nie pozostał w Paryżu, lub w Grenobli! dziś byłbyś spokojny, szczęśliwy! {{roz*|Tudieu!}} sam temu winienem! byłem chciwy! ach! żeby przynajmniej nie przyszli jeszcze odebrać mojej szkatułki! ale nie!... z życiem mi ją chyba odbiorą! będę bronił do ostatniej kropli krwi! Panno Justyno!.. {{roz|dites don}}c, czegóż tak stoisz zimna i nieczuła! o ty niepojmujesz, co ja cierpię! jestem zgubiony! zniszczony!<br>
mużeś nie pozostał w Paryżu, lub w Grenobli! dziś byłbyś spokojny, szczęśliwy! {{roz*|Tudieu!}} sam temu winienem! byłem chciwy! ach! żeby przynajmniej nie przyszli jeszcze odebrać mojej szkatułki! ale nie!... z życiem mi ją chyba odbiorą! będę bronił do ostatniej kropli krwi! Panno Justyno!.. {{roz*|dites donc,}} czegóż tak stoisz zimna i nieczuła! o ty niepojmujesz, co ja cierpię! jestem zgubiony! zniszczony!<br>
{{tab}}— Ale cóż pomogą te narzekania? wszak one nam nie wrócą straconych...<br>
{{tab}}— Ale cóż pomogą te narzekania? wszak one nam nie wrócą straconych...<br>
{{tab}}— Nie wrócą! nie wrócą! {{roz*|palsembleu!}} czemużem tu sam nie był... byłbym ich nauczył... aj!... ktoś idzie! schowajmy się do izby... chodź!... chodź!...<br>
{{tab}}— Nie wrócą! nie wrócą! {{roz*|palsembleu!}} czemużem tu sam nie był... byłbym ich nauczył... aj!... ktoś idzie! schowajmy się do izby... chodź!... chodź!...<br>